Witam! Mam spory problem z moją bunią i czeka mnie laweta jutro. Autko jezdziło bez problemów aż nagle rano wsiadam i po przekręceniu kluczyka nie świecą się
kontrolki . Kręci ale nie odpala. świece się nie grzeją nic nie działa. Po wielu próbach wczoraj go odpaliłem i palił za każdym razem a dzisiaj już w ogóle. Odpada akumulator, kostka w stacyjce oraz stacyjka. Zostało to dokladnie sprawdzone. Podpiołem też akumulator pod maską żeby wykluczyć przewody i również to samo.
Alarm jest odłaczony. Bezpieczniki i przekaźniki raczej są w porządku.
Tutaj jest filmik
[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]