REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
spokojnie, stali forumowicze z działów technicznych obserwują wszystkie działy wiec to że zamiescisz temat gdzie indziej to nie znaczy że ktoś czy szybciej odpowie.SIlverRanger napisał(a):Z racji iż przegląda ten dział więcej osób niż w dziale "lakiernictwo i blacharka", pozwolę sobie zamieścić tutaj drążący mnie problem.
Starą lampę sobie zostaw będziesz mógł ja założyć po naprawie widzę że klosz tylko pęknięty na górze więc można to raczej naprawić zgrzewając w tym miejscu plastik. To jest pod maską więc nie powinno być widać. Chodzi o to żeby woda nie dostawała się do środka. Nową odłożysz wtedy na półkę i jak by coś się działo zawsze będziesz mógł zamienić.SIlverRanger napisał(a):Obawiam się że jak oddam do aso i wymienia lampę jedna to druga będzie się odznaczala, trochę lipa
nie powinna jak nie jest wybita od kamieni i nie jest zmatowiała. Tak, w tych 2k jest juz lakier i praca blacharska czyli wymiana elementów.SIlverRanger napisał(a):Obawiam się że jak oddam do aso i wymienia lampę jedna to druga będzie się odznaczala, trochę lipa
Dokładnie, jeżeli jednak klosz będzie bardziej przejrzysty to tą starą lampę można odpowiednio spolerować i zabezpieczyć filtrami UV będzie jak nowa. Robiłem coś takiego przy kloszach w astrze które były matowe i żółte ale nie były jeszcze spękane (czasem robi się na kloszu taka pajęczyna od wewnętrznej strony) to właściciel jak przyjechał pytał się czy mu założyłem nowe lampyKao napisał(a):nie powinna jak nie jest wybita od kamieni i nie jest zmatowiała
Można i tak robią ale ja odradzam bo widziałem lampy po pewnym czasie użytkowania jak schodzi taki lakier. One są narażone bezpośrednio na uderzenia kamieni i po pewnym czasie nawet na najlepiej pomalowanym kloszu lampy powstaną małe miejsca gadzie ten klar zacznie odchodzić ze względu też na warunki atmosferyczne itd. Dlatego dobrze zrobiona renowacja klosza będzie lepszym rozwiązaniem później można co dwa lata powtórzyć tylko samą polerkę jak coś się będzie działo i będzie ok.Kao napisał(a):Zawsze można też lampe lakierem bezbarwnym pomalować ale to już trzeba mieć o tym pojęcie i specjalny środek
dlatego napisałem że trzeba mieć pojęcie i specjalny środek dzieki któremu lakier sie dobrze przylepia. A schodzi wtedy jak ktoś tylko zmatowi lampe i pomaluje lakieram byle jakim. W oryginale klosze też są lakierowaneKacper napisał(a):Można i tak robią ale ja odradzam bo widziałem lampy po pewnym czasie użytkowania jak schodzi taki lakier
Myślisz że wszystkie samochody tak mają od nowości?Kao napisał(a):W oryginale klosze też są lakierowane
No właśnie, ja się jeszcze nie spotkałem z dobrze pomalowanymi lampami ;/ czyli pewnie było robione na sztukę i na szybko np. przed sprzedażą auta.Kao napisał(a):dlatego napisałem że trzeba mieć pojęcie i specjalny środek dzieki któremu lakier sie dobrze przylepia. A schodzi wtedy jak ktoś tylko zmatowi lampe i pomaluje lakieram byle jakim.
Wszystkie są zabezpieczone ( wrzuce zdjecie lampy od t5 bo akurat mam połamańca)Kacper napisał(a):Myślisz że wszystkie samochody tak mają od nowości?
nie koniecznie. Poprostu ktoś pomalował ją z myślą że robi poprawnie a niestety tak nie było.Kacper napisał(a):czyli pewnie było robione na sztukę i na szybko np. przed sprzedażą auta.