Bojkot orlenu

05 Sie 2009, 08:22

sprinter89 napisał(a):Pewnie, że samo zdrowie. Ja w dodatku mam tak rozkopaną mieścinę, że na trening (3km) wolę się przebiec niż katować samochód na nierównych drogach i w gigantycznych korkach... :)



tak u mnie też jest problem z rozkopanymi drogami i korkami .... kiedyś do pracy miałem zaledwie 7 kilometrów ... - pieszo droga zajmowała mi ok. ~30 min. komunikacją miejską 14 minut - rowerem ok.~8 minut zaś samochodem 45 ! :/
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
adam-and1
Aktywny
 
Posty: 479
Miejscowość: Katowice
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: szukam igły ;-)
Paliwo: Benzyna

05 Sie 2009, 12:57

Wybrałem się raz samochodem do miasta bo musiałem coś szybko załatwić, ale okazało się, że szybciej zrobiłbym to idąc! Odcinek 2km pokonałem w 20min (!). A tak an marginesie zobaczcie sobie na stronie gddkia w ilu miejscach w polsce prowadzone są remonty na drogach - szokujące... :)
sprinter89
Nowicjusz
 
Posty: 15
Zdjęcia: 1
Miejscowość: Szczytno

06 Sie 2009, 13:26

nieźle adam pokonałeś 7km w 8 min tez bym tak chciał jeździć na rowerze :cool:
skalops
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 261
Miejscowość: Szczecin

06 Sie 2009, 14:15

skalops napisał(a):nieźle adam pokonałeś 7km w 8 min tez bym tak chciał jeździć na rowerze :cool:


hehe przesadziłem z czasem - i kilometrami - chodziło o skalę ;-) w gruncie rzeczy samochodem może i faktycznie jest 8 kilometrów zaś rowerem jadę trochę inną drogą
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
adam-and1
Aktywny
 
Posty: 479
Miejscowość: Katowice
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: szukam igły ;-)
Paliwo: Benzyna

10 Paź 2009, 11:54

cezars napisał(a):No i jak tak...ktoś ma jakieś statystyki odnośnie tej akcji czy jednak lipa i tyle?


Akcja udała i się i nie udała. :) Bojkot nie wyszedł, ludzie tankowali tak samo, a może i więcej - bo to w końcu sezon urlopowy i weekend. Z drugiej strony udała się, bo Orlen po raz pierwszy dostał tak wyraźny sygnał, że kierowcy zaczynają się integrować.

"Nieudany bojkot Orlenu w sierpniu tego roku w pełni ukazał trudności, z jakimi borykają się przeciwnicy polityki cenowej paliwowego giganta.

Sprzeciw łączy kierowców, ale jeszcze nie na tyle, by zdołali zorganizować się we wspólnym działaniu. Z drugiej strony nieudany bojkot powinien uzmysłowić koncernowi, że zawiązuje się wobec niego opozycja klientów - dążąca do integracji i uskuteczniania aktów protestu wywoływanych zbyt wysokimi cenami paliwa.

Bojkot? Nic podobnego!
1 sierpnia nie okazał się dniem grozy dla Orlenu. Wbrew nawoływaniom organizatorów i zwolenników akcji na internetowych forach - na stacjach paliw nie odnotowano spadku sprzedaży.
- Bojkot? Nic podobnego, mieliśmy dzisiaj taki ruch, że trudno było nadążyć - powiedziała mi pracownica stacji benzynowej koncernu pod Wałbrzychem.
- Ruch był większy niż w tygodniu - potwierdził pracownik wrocławskiej stacji. - Nawet nie wiedziałem, że miał być bojkot... - dodał stropiony.
Tak wyglądały wszystkie rozmowy z pracownikami Orlenu, których pytałem o skutek akcji nakłaniającej do omijania ich punktów sprzedaży. Znikomy odzew kierowców potwierdził kilka dni później rzecznik Orlenu, Dawid Piekarz.

Słabe nagłośnienie
Warto jednak pamiętać, że słaby efekt jednej akcji nie oznacza, iż kolejne będą równie nieskuteczne. Jeśli organizatorom sprzeciwu nie zabraknie motywacji, a kierowcy będą coraz dotkliwiej odczuwać rosnące koszty paliwa - ogłoszenie każdego kolejnego bojkotu może mieć wymierne skutki w wynikach sprzedażowych PKN Orlen. Póki co problemem było słabe nagłośnienie akcji i brak koordynacji działań. Wystarczy jednak podjąć bardziej bezpośrednie inicjatywy, by było o niej bardzo głośno.

Z transparentem pod stacją
Wystarczy przecież w jednym mieście (jeśli nie występują tu ograniczenia prawne) wystawić obok stacji osoby z transparentami informującymi o bojkocie. Media to podchwycą, a władze giganta nie będą mogły przejść obojętnie wobec takiej formy protestu. Niejeden kierowca skieruje się wówczas do konkurencji. A jeśli organizatorom udałoby się połączyć akcję z promocją tańszych stacji beznynowych, nie stosujących tak dużych marży na sprzedawanym paliwie, kto wie, jakie mogłyby być konsekwencje...

Chcąc nie chcąc, władze Orlenu powinny zacząć zastanawiać się nad opinią wystawianą ich firmie przez klientów. Czasem nie wystarczy być dużym, by rządzić na podwórku..."

źródło:http://stacje-orlen.blogspot.com/2009/10/walka-z-gigantem.html
Ostatnio edytowany przez Bloger, 11 Paź 2009, 22:42, edytowano w sumie 1 raz
Bloger
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Wielkopolska

13 Paź 2009, 07:58

Ja zobrazuję wam to z innej strony - tacy kliecni jak wy(chodzi mi o ludzi prywatnych,którzy samochodów używają do jeżdżenia do pracy,do sklepu itd),to dla Orlenu,BP czy innych podobnych stacji są najmniej ważni.Gdybyście wogóle przestali tankować np. na Orlenie,to nic strasznego by się nie stało.A dlaczego?
Największe zyski te stacje czerpią z tankowania TIR-ów(wiele firm transportowych ma podpisane umowy z danymi stacjami(a raczej rafineriami),na których muszą tankować.A w zamian dostają nieco tańsze paliwo na 100 litrach plus jakiś obiad dla kierowców lub coś podobnego.Pomyślcie sobie,ile TIR-ów przekręci się dziennie przez takiego Orlena - setki.A każdy może zatankować po ponad 1000 litrów.Do tego dochodzą prywatni przedsiębiorcy,którzy również mają podpisane umowy(ja np. co roku podpisuję umowę na rok czasu z Orlenem lub BP i w zamian mam tańsze paliwo - wychodzi na to,że litr ON kosztuje mnie 2,23 zł.a PB95 2,89 zł).Oprócz tego dochodzi przemysł ciężki(np. kopalnie,huty)które podpisują umowę oraz inni przesiębiorcy.
Tak więc widzicie,tacy zwykli kierowcy,którzy tankują raz lub dwa razy w miesiącu po 40 litrów paliwa,to małe,nic nie znaczące szaraczki dla tak wielkiego dystrybutora paliwa.A trzeba dodać,że np. Orlen zajmuje się nie tylko produkcją i sprzedażą paliwa.Są jeszcze oleje różnego rodzaju,płyny,które również kupują wymienione wcześniej zakłady.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Przewodnik po hybrydowych SUV-ach Lexusa
    Segment SUV-ów nieprzerwanie rośnie. Rośnie też popularność hybryd. W bardzo istotnym stopniu przyczynił się do tego Lexus. To Japończycy pokazali pierwszego w historii luksusowego SUV-a, a później pierwszą ...
    Kierowco, nie daj się wiosennemu zmęczeniu
    Choć tzw. wiosenne przesilenie nie jest jednostką chorobową, wielu kierowców właśnie o tej porze roku skarży się na gorsze samopoczucie i uczucie zmęczenia. Jak wpływa to na zdolność prowadzenia i bezpieczeństwo jazdy? ...

13 Paź 2009, 08:39

moim zdaniem akcja miała by sens wtedy i tylko wtedy gdy w całej Polsce zostało zablokowanych chociażby 60% stacji - zablokowanych tzn. zastawić stacje benzynowe jakimiś wrakami samochodów .... tak aby nikt nie mógł zatankować przez cały dzień.

choć nawet gdyby doszło do tego typu akcji, to nie udało by się nam za wiele osiągnąć.
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
adam-and1
Aktywny
 
Posty: 479
Miejscowość: Katowice
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: szukam igły ;-)
Paliwo: Benzyna

13 Paź 2009, 10:24

Wrakami aut powiadacie? hmmm? no tak tylko że przyjedzie Policja, lawety i odholuje
Po 1zł tankować można, tylko nie szkoda wam ludzi tam pracujących? bo to na nich najbardziej odbije się, a nie na koncernie
Protest i blokady? jeżeli Państwo, lub chociaż władze danego Miasta lub Województwa nie poprą nie odbędzie się legalnie i nie przetrwa zbyt długo
artj
Początkujący
 
Posty: 164
Miejscowość: Polska

13 Paź 2009, 10:47

Szczerze mi cena paliwa w tym momencie nie przeszkadza przed wczoraj właśnie tankowałem się na orlenie z resztą jak zawsze za 3.72 zł dla mnie cena ok... tym bardziej że biorę faktury na gospodarstwo ojca i państwo oddaje mu 94 gorsze z każdego litra więc ja nie narzekam.... i szczerze to pierwszy raz o tym bojkocie na orlen to teraz słysze dopiero....
JEST:
- Renault Scenic II ph2 1.6 16V LPG 115KM 2008r
- Fiat Panda 1.2 8V LPG 60KM 2003r
- Ford Galaxy 1.9 TDI 115KM 2000r
- ZIPP VZ-2 125cm3 2015r
Luke16
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 835
Miejscowość: KNZ
Prawo jazdy: 12 03 2008
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Scenic II ph2/Panda II/Galaxy
Silnik: 1.6/1.2/1.9
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

13 Paź 2009, 12:50

3,72 za Olej? :shock: chyba że Verwa? u nas jest po 3,58 a wtej cenie Verwa
artj
Początkujący
 
Posty: 164
Miejscowość: Polska

13 Paź 2009, 12:54

Nie wiem z jakiej części Polski jesteś ale ta cena to standard w łódzkim oczywiście zwykły ON :) .... Taka średnia... Ja tam nie narzekam wg. mnie ta cena mogła by się cały czas utrzymać chociaż jak będzie niżej to będę się jeszcze bardziej cieszył :D :D
JEST:
- Renault Scenic II ph2 1.6 16V LPG 115KM 2008r
- Fiat Panda 1.2 8V LPG 60KM 2003r
- Ford Galaxy 1.9 TDI 115KM 2000r
- ZIPP VZ-2 125cm3 2015r
Luke16
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 835
Miejscowość: KNZ
Prawo jazdy: 12 03 2008
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Scenic II ph2/Panda II/Galaxy
Silnik: 1.6/1.2/1.9
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

13 Paź 2009, 17:38

najweselsze jest to, że bojkotując Orlen ludzie zwykle jadą na stacje która kupuje paliwo od Orlenu :mrgreen:
a co do cen :wink: w Polsce mamy teraz jedne z najtańszych paliw w UE więc tragedii nie ma, a zaraz wyglądać będzie to tak jak wyglądało w Hameryce jak się ludzie modlili przy dystrybutorach, bo galon poszedł o 5 centów w góre :mrgreen: paranoja
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

17 Paź 2009, 12:21

Ja myślę że akurat Krk jest przedsiębiorstwem na pierwszym miejscu kwalifikującym się do bojkotu :!: Mądrzy kibice poradzą sobie z PZPN,ja zbojkotowałem już tych oszustów dawno :mrgreen: a jeszcze dawniej Krk :grin: Orlenowi nic nie zrobimy,mój wujek pracował na stacji ARGE,naświetlił mi sprawę tak ,TIRY ,TIRY i jeszcze raz TIRY ,gdybym od niego się był tego nie dowiedział to bym się o tym dowiedział dopiero tutaj na forum teraz!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8576
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

07 Gru 2009, 20:41

Nie tankuje na Orlenie odkąd mam prawo jazdy, nie tankuje mój brat, nie tankuje Ojciec, bojkot jest rodzinny ;)
kingiko
Początkujący
 
Posty: 96
Miejscowość: warszawa

09 Gru 2009, 21:50

Nie tankuje bo tam drogo, ale zatrzymuje sie w trasie bo czysto maja na stacjach.
brodka
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 24
Miejscowość: garbusland