Bora do oceny

14 Lut 2016, 12:50

Barol napisał(a):dwie takie Bory na czarnych tablicach jeszcze więc raczej muszą służyć bezawaryjnie

Bzdura. Nikt nich nie kupił ani nie przerejestrował. Tak samo można powiedzieć o każdym innym aucie na czarnych blachach.
A to czy się psuje, czy nie - zależy od wielu czynników. Eksploatacji, serwisu czy błędów konstruktorskich, ale już na pewno nie od koloru tablic...

14 Lut 2016, 12:58

Już to widzę jeżdzę ponad 15lat autem który się psuje ale nie sprzedam bo mam do niego sentyment..

14 Lut 2016, 13:35

Może się psuje od góry do dołu ale kierowca ma na to wyrąbane, albo psuje się i nie ma wyrąbane ale robi po najniższej linii oporu. Cięzko wyrokować po kolorze tablic tylko.

14 Lut 2016, 14:12

piotrekbdg napisał(a):Może się psuje od góry do dołu ale kierowca ma na to wyrąbane, albo psuje się i nie ma wyrąbane ale robi po najniższej linii oporu. Cięzko wyrokować po kolorze tablic tylko.

No wiadomo, że nie ale czarne blachy i pierwszy właściciel to dość duży plus gdyż raczej dbał o auto i wie co ma więc auto nieco pewniejsze niż inne

14 Lut 2016, 14:54

Niekoniecznie. Ostatnio pod sklepem widziałem dziadka, który wsiadał do Astry F na czarnych blachach. Specjalnie zaczekałem przy swoim samochodzie aby zobaczyć jak mu będzie szło. Szło mu tragicznie, ledwo co ruszył i zostawił za sobą smród palonego sprzęgła. Widać było ewidentnie, że swój bolid ma od nowości.
Wątpie też aby w tak podeszłym wieku sprawdzał stan oleju czy dopuszczał się innych podstawowych czynności serwisowych.

Z jednej strony plus bo długo w rodzinie, ale z drugiej....?

14 Lut 2016, 15:26

BrutusM napisał(a):Niekoniecznie. Ostatnio pod sklepem widziałem dziadka, który wsiadał do Astry F na czarnych blachach. Specjalnie zaczekałem przy swoim samochodzie aby zobaczyć jak mu będzie szło. Szło mu tragicznie, ledwo co ruszył i zostawił za sobą smród palonego sprzęgła. Widać było ewidentnie, że swój bolid ma od nowości.

No cóż zdarzają się i tacy

Choć nie każdym autem na czarnych blachach jeździł jakiś emeryt bo i dość młodzi ludzie jeżdżą.

14 Lut 2016, 16:07

Owszem dlatego zawsze, każdy egzemplarz samochodu rozpatrujemy osobno.
Mój kolega zrobił bezawaryjnie prawie 100k km w dwa lata czternastoletnim Audi A6C5 z tym awaryjnym 2.5TDI pod maską i tiptronickiem. Jak sprzedawał autko miało 350.000 km przebiegu. Myk polegał na tym, że auto zanim zostało sprowadzone do Polski - Niemiec zrobił poważny remont i jeździło ,,jak trzeba".

Przepraszam za ten offtopic.
Co do Bory, całkiem wporządku auto, dobrze zabezpieczone antykorozyjnie i proste, tanie w naprawie zawieszenie. Benzyniaki paliwożerne, diesle to temat rzeka.

15 Lut 2016, 18:05

Barol napisał(a):Już to widzę jeżdzę ponad 15lat autem który się psuje ale nie sprzedam bo mam do niego sentyment..

mi aż się łezka w oku kręciła jak widziałem odjeżdżającego Accenta, którego znałem od 9 roku życia

Czasem go widzę, czyli jeszcze żyje

15 Lut 2016, 20:49

Coś w tym jest,ja bym tak miał podczas sprzedaży malucha,niby tylko maluch ale to na nim człowiek nauczył się jeżdzić i szacunku do drogi..

16 Lut 2016, 18:03

Co prawda to nie bora, ale co sądzicie o tym konkretnym egzemplarzu??

[link do oferty na Olx wygasł]

16 Lut 2016, 18:21

Z tym najtrwalszym silnikiem to sprzedawca mocno się rozmija z prawdą, bo to właśnie najsłabszy element tego samochodu. Ze zdjęć nie zauważyłem niczego niepokojącego, ale tez nie widzę za bardzo czynnika który miałby mnie do tego samochodu przekonać.

16 Lut 2016, 19:29

Wiem że to compact (są tańsze) ale cena według mnie trochę okazyjna.. obejrzyj ale cudów się nie spodziewaj.

16 Lut 2016, 22:47

Kolejny raz napiszę,bo obraża się tu kult vw czyli bore

.
Auto bardzo solidnie wykonane,nawet jak trzeba rozebrać jakiś element typu osłonę drzwi widać w jakiej technologii zostało zrobione to auto a mam porównanie bo w tym samym czasie rozbierałem to w swojej e46.
Widzę,autorze że zainteresowałeś się tematem e46 wiedz jedno że to są samochody wykonane zupełnie w innych technologiach bmw ma ją bardzo starą nawet widać to w środku,gdy się coś ściągnie/rozbierze.
Podam tylko przykład zobaczcie sobie w e46 (nie wiem jak jest w wersjach poliftowych ja mówie o przedlifcie) zrobione jest mocowanie głośników na drzwiach są one w tym bmw po stronie plastikowej osłony drzwi od środka a nie tak jak w borze i w innych samochodach przeważnie na drzwiach ale od strony blachy.
Suma sumarum,lepiej i wygodniej jest mieć dostęp właśnie tak jak ma to zamocowane bora czyli na drzwiach od strony blachy a nie dopiero odpinać kable itp...
To tylko taki przykład,mój tato jeździ 6 rok taką borą z 2001 roku z silnikiem 1.9tdi i wcale nie zarżnął silnika wlewając pół baku vervy 98:).
Poza tym,że autko miało muła i potem przez 2 tygodnie był problem z odpalaniem dopóki paliwo całkiem się nie wydostało (były bąbelki na wężyku pod maską,oj były

).
Czyżbym został fanem volkswagena?:D

16 Lut 2016, 23:17

mateo199214 napisał(a):Czyżbym został fanem volkswagena?:D

Tak zostałeś fanem VW

Sam myślę czy TDI kupić więc też chyba jestem fanem volkswagena

18 Lut 2016, 17:26

Jak już nam tak dobrze idzie rozmowa to co powiecie ciekawego na temat Forda Mavericka (tylko z LPG) jak auto miejskie z dość częstymi wypadami do 300-400 km?

Bora do oceny

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria VOLKSWAGEN

Dane techniczne VOLKSWAGEN

Najnowsze dyskusje na forum