andrewb25 napisał(a):zależy jak jeździł, równie dobrze mógł za te 60 tys. zajeździć ten samochód
Swego czasu był w internecie filmik jak dziadek wjeżdżał do garażu (Seicento). Cały bok zarysował. Ale, mniejsza o te rysy. Dziadek manewrował z gazem wciśniętym w podłogę, popuszczając lekko sprzęgło. Samochód wył jak zarzynany. Od tego czasu (tak naprawdę to już wcześniej, ale to mnie przeraziło) mam mieszane uczucia przy samochodach od "niepalących, dziadków/kobiet, śmigających tylko w niedzielę".
Oczywiścnie to tylko taka uwaga, bo może się zdarzyć, że te Polo faktycznie jest dobry (sam miałem 11-to letnią Corsę z przebiegiem 120 tys. i nie zajechaną).
Jacquess napisał(a):polo 97 rok, 60tys przebiegu (...) brać to auto? pojeździ nim trochę?
Z takim przebiegiem, to on prawdę mówiąc dopiero zacznie jeździć
![Wink ;)]()