Brak napięcia

29 Sty 2014, 16:38

przedstawie całą historie od początku ,moze łatwiej będzie zdiagnozować co to ,a wiec popołudniu wsiadam do auta i normalnie odpalam go bez problemu ,kontrolka od aku swieci przejechałem tak 1 km poczułem swąd zatrzymałem auto,otwieram klape a tam sie dymi od strony alternatora,a alternator jest gorący no i auta nie moge ponownie uruchomic ,nie swiecą kontrolki ,radio itp podłaczam sie do auta kolegi na klemach to samo brak napięcia auto nie kręci wogole i niewiem co to moze być

29 Sty 2014, 16:51

Do naprawy/wymiany alternator. Albo poszło uzwojenie wirnika albo diody. Ewentualnie regulator napięcia z jakiegoś powodu się spalił. Tak czy inaczej musisz dać auto elektrykowi, a on sprawdzi co sę stało i ewentualnie naprawi jak się będzie opłaciło. chyba, że chcesz to możesz kupić nówka/używka i sam zamontować.

29 Sty 2014, 17:06

ale czy auto po podłaczeniu do akumulatora innego samochodu(na klemy)nie powinno chociaz zakrecic a tu zawet nie swieca zadne kontrolki,nie kręci rozrusznik

29 Sty 2014, 19:06

PawełSz napisał(a):ale czy auto po podłaczeniu do akumulatora innego samochodu(na klemy)nie powinno chociaz zakrecic a tu zawet nie swieca zadne kontrolki,nie kręci rozrusznik

Jak przy każdym zwarciu mogły paść bezpieczniki, np. bezpiecznik główny. Wtedy objawy by się zgadzały.

Pozdrawiam

.

29 Sty 2014, 19:14

Bezpieczniki sprawdziłem, wszystkie dobre! Więc co to może być ???

29 Sty 2014, 19:57

Pisałeś, że nie świecą się kontrolki . A świała pozycyjne świecą? Awaryjne też świecą? Jeżeli tak, to problem będzie w stacyjce - nie działają odbiorniki po stacyjce. Jeżeli nie świecą nawet pozycje, to przyjrzeć się warto masie - czarny kabel, który leci z aku do karoserii - odkręć, wyczyść i zakręć spowrotem. Może też być urwany. Zerknij też na ten drugi czarny kabel - plusowy - czy jest przykręcony do alternatora i do rozrusznika - mimo, że jest gruby mógł się upalić.

29 Sty 2014, 21:09

Nic nie świeci. Żande światła, nawet awaryjne, radio, kontrolki, NIC. Kompletnie. Auto zamarło totalnie. Centralny też padł i nawet z kluczyka nie mogę auta zamknąć!

Auto stanęło pod blokiem, na zupełnie innym osiedlu, do tego nie mam nawet zaczepu do holowania a wiadomo ile kosztuje laweta....

Jakieś dalsze sugestie?

29 Sty 2014, 21:11

Poza tym urwanie bym wykluczył, ewentualnie upalenie, bo tak jak pisałem po zatrzymaniu auta i otwarciu maski był niesamowity smród spalenizny, taki plastiko-gumowy smród no i dym. Wszystko to z miejsca gdzie jest alternator. Był przegrzany maksymalnie! Opażyłem paluchy jak próbowałem go dotknąć

29 Sty 2014, 22:05

PawełSz napisał(a):Auto stanęło pod blokiem, na zupełnie innym osiedlu, do tego nie mam nawet zaczepu do holowania a wiadomo ile kosztuje laweta.... Jakieś dalsze sugestie?

Chyba jednak lawety nie unikniesz i to od razu do elektryka najlepiej... To nie jest sprawa do zrobienia pod blokiem, przynajmniej nie w taką pogodę...

Pozdrawiam

.

29 Sty 2014, 23:02

Masakra

Ciekawe ile dokładnie kosztuje taka przyjemność....

30 Sty 2014, 18:08

Jak nie ma napięcia, to centralny nie zadziała, ale z kluczyka możesz pozamykać - tylne drzwi poblokuj, a przednie zamknij kluczykiem.
Co do problemu - Jak nie działają odbiorniki poza stacyjką, to problem jest w głównym zasilaniu. Posprawdzaj dokładnie kable z aku do altka i z altka do rozrusznika - czy są całe i nie są luźne. Następnie kabel z masy - czy jest cały, a najlepiej go odkręć, wyczyść miejsce przykręcenia i zakręć. Następnie sprawdz głowny kabel, który leci z aku do skrzynki z bezpiecznikami - czy jest cały, nie przepalony, czy ma całą izolację.
Przed podłaczeniem akumulatora, warto odłączyć alternator - jak jest uszkodzony, to moeze też uszkodzić aku. Jednak trzeba pamiętać, żeby kabel z alterantora połączyć śrubą z kablem z rozrusznika. Jak tego nie zrobisz, to rozrusznik nie zakręci, ponieważ kabel z aku leci najpierw do altka, a z altka do rozrusznika.

31 Sty 2014, 02:17

ktos coś mi napomniał o bezpieczniku w przewodzie plusowym co sądzicie o tym ja nawet niewiem gdzie go szukac bo jest zaizolowany

31 Sty 2014, 02:44

PawełSz napisał(a):ktos coś mi napomniał o bezpieczniku w przewodzie plusowym co sądzicie o tym ja nawet niewiem gdzie go szukac bo jest zaizolowany

Vermin napisał(a):Jak przy każdym zwarciu mogły paść bezpieczniki, np. bezpiecznik główny. Wtedy objawy by się zgadzały.

Mówisz o bezpieczniku głównym, który znajduje się na przewodzie + z aku. Musisz poszukać...

Nie wiem gdzie go możesz szukać "pod swoją maską". Ale po co Ci to tak naprawdę? Tak bardzo chcesz radzić sobie bez elektryka i w śniegu po kolana??? Możesz poszukać w google gdzie u Ciebie znaleźć ten bezpiecznik i go sprawdzić. Co nie zmienia faktu że nawet jeśli po zmianie bezpiecznika wszystko będzie cacy to i tak pewnie nie działa Ci alternator, więc nie ma się co cieszyć. Co więcej jak przy każdym zwarciu bezpiecznik może wywalić Ci po prostu raz drugi i cały zapał pójdzie na nic.

Pozdrawiam

.

31 Sty 2014, 10:15

Coś wydaje mi si ę, że nie masz co kombinować - zaciągnij auto do mechanika albo elektryka i ci to wszystko zrobi. Tym bardziej, że jak pisał kolega wyżej i tak najprawdopodobniej będzie altek do roboty albo nawet wymiany.

02 Lut 2014, 10:19

dałem auto do mechanika zobaczymy co mi powie bo ciekawi mnie ten przypadek ja obstawiam ze to alternator poszedł i zrobił zwarcie i strzelił bezpiecznik na przewodzie plusowym od akumulatora lub jakis inny bezpiecznik ,dlatego niema napięcia jak podpinam sie do innego aku,moze jeszcze byc ten regulator napiecia

Brak napięcia

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum