Nie jest tak do końca, że nikt ci nie chciał pomóc. Wielu forumowiczów to tacy jak ty, którzy nie znają się za bardzo na samochodach i szukają na forum pomocy. A ci, którzy się znają, niekoniecznie muszą znać się na wszystkich samochodach, a w szczególności na elektryce. Oprócz tego tak jak napisałeś - wymieniłeś żarówki, bo to mogłeś zrobić sam. Kolejną rzeczą przy tego typu usterkach jest właśnie sprawdzenie bezpieczników, bo to też można zrobić samemu. Jak ktoś ma chociażby najmniejsze pojęcie o elektryce, to można jeszcze przed wymianą żarówką sprawdzić miernikiem napięcie na stykach tych żarówek. I dopiero po takim sprawdzeniu zazwyczaj pisze się na forum. Bo trudno, żebyśmy każdemu forumowiczowi, któremu nie świeci żarówka pisali "sprawdz lub wymień żarówkę" albo "sprawdz bezpieczniki". Bo to można zrobić samemu, od razu.
Niemniej jednak dziękujemy za to, że po usunięciu usterki napisałeś co było przyczyną
![OK :ok:]()
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...