Zakładając, że do Brexitu rzeczywiście dojdzie, to taki ruch wpłynie także na sektor ubezpieczeń.
Po pierwsze brytyjscy ubezpieczyciele nie będą już musieli przejmować się unijnymi regulacjami (np. tymi, które zabraniają uwzględnianie płci kierowcy przy liczeniu składki).
Po drugie i ważniejsze komplikacjom może ulec kwestia poruszania się przez Polaków swoim autem w Wielkiej Brytanii np. podczas wakacji. Chodzi oczywiście o to, czy polskie OC będzie nadal uznawane na terenie tego kraju.
Podczas gdy do systemu
[link do Ubea wygasł]Wielka Brytania przystępowała jeszcze przed wstąpieniem do Unii Europejskiej, to Porozumienie Wielostronne dotyczące wzajemnego uznawania OC, podpisywała z pozycji członka UE.
Pozostaje więc pewna wątpliwość, czy Porozumienie będzie obowiązywało Wielką Brytanię w dotychczasowej formie także po wyjściu z UE. Podejrzewam jednak, że brytyjski rząd będzie chciał utrzymać dotychczasowe zasady - w końcu ich zmiana nie wywołałyby raczej zadowolenia wśród Brytyjczyków
A Wy co o tym sądzicie?