Jak kręcisz rozrusznikiem to zadymi z rury wydechowej , czy czuć niezpaloną ropą ? Bo jeśli nie to pompa wtryskowa nie podaje paliwa .
Nie ma dymu ani nie czuć zapachu ropy
-------------------------------------------------------------------------------------
Turbina odpada na 90%, jak by siadła to przecież tak czy tak silnik by odpalił tyle że brakowało by mu mocy.
Hmm dziś z bratem szwagra rozebraliśmy silnik na czynniki pierwsze i co się kazało:
1.Ciśnienie nie było sprawdzane na żadnym tłoku - brak jakichkolwiek śladów tej czynności - kolejny aspekt tego że mechanik u którego było auto jest debilem.
2.Mechanik sugerował że nie ma kompletnie ciśnienia na tłokach jednak jakoś autko dziś minimalnie odpalało na sekundkę dosłownie ale jednak, kolejny powód na to że ciśnienie jednak było może nie na wszystkich tłokach ale jednak - mechanik jest debilem
A tak na poważnie:
-rozrząd wygląda w porządku(pasek, roki, napinacze), musiał być niedawno wymieniany przez poprzedniego właściciela
-na głowicy nie widać żadnych uszkodzeń
-tłoki w porządku bez luzów (minimalny ale to minimalny luz na jednym tłoku) itp
-wszystkie przewody sprawne
-wszystko ładnie pięknie wygląda więc raczej te 170tys km przejechanych jest prawdziwą wartością tego silnika
*uszczelka pod głowicą w dość opłakanym stanie - rozwarstwiona
*niewielkie luzy na wtryskach - z tego co się dowiadywałem trzeba to poprawić, bo niby aż tak to nie przeszkadza ale jednak może stwarzać problemy - choć nie wiem?
*turbina jak na warsztatowe sprawdzanie działa OK
I teraz co dalej: Jutro głowice razem z turbiną prowadzę do Pabianic aby dokładnie sprawdzili i naprawili ewentualne usterki (w tym luzy przy wtryskach), no i przede wszystkim sprawdzić profesjonalnie turbinę.
Także mechanik d...l, tak na prawdę nic nie sprawdził, choć mówił ze robił wszystko :/ żal. - od razu sugerował zmianę silnika, nie wiem może miał do sprzedania taki? Sugerował się też non stop tym ze kiedyś miał podobny problem z tym silnikiem i nadawał się on na złom. Teraz tylko modlę się żeby profesjonaliści w Pabianicach nie znaleźli jakichś wad których my nie zauważaliśmy.
Pozdrawiam