CC 700 dziwny problem z chłodzeniem

07 Sty 2012, 00:02

Witam wszystkich serdecznie.
Piszę ponieważ walczę od jakiegoś czasu z cienkim kuzyna i straciłem już wszelkie koncepcje co mu może być.
A więc : posiadam od niedawna jego CC 700 na FOS'ie z 93r i mam do Was kilka pytań odnośnie ukł. chłodzenia w tym samochodzie.
Otóż kupiłem go z uszkodzoną uszczelką pod głowicą, uszczelka została wymieniona wraz z termostatem, czujnikiem temperatury cieczy, płynem oraz szpilkami w głowicy.
Od początku zauważyłem że autko dość długo się rozgrzewa - mam też Golfa, który po 2 km normalnej jazdy ma 90 *C i otwarty termostat przy temp. otoczenia 0*C dlatego dość mnie to zdziwiło. No ale pomijając już to.
Jak już wspomniałem wcześniej termostat założyłem nowy, temp. otwierania 87*C ale efektów brak więc domyślam się że poprzedni też był sprawny. Autko już po przejechani ok 3 km przy temperaturze -5*C dmucha wyraźnie ciepłym powietrzem.

Sprawdziłem na postoju, termostat otwiera się gdy licznik pokazuje "prawie" drugą kreskę za 90 czyli tak jakby niecałe 110*C. Dlatego też postanowiłem sprawdzić czy zegar aby nie oszukuje i okazało się, że gdy na zegarze jest 90 temperatura płynu wynosi ok 75*C a gdy zegar pokazuje ~110 w rzeczywistości w zbiorniczku jest ~90. Gdy wskazówka przekroczy 110 załącza się wiatrak - w zbiorniczku ~95*C. Czyli wszystko teoretycznie prawidłowo - wąż do chłodnicy gorący, chłodnica gorąca, wąż od chłodnicy do termostatu również.

Teoretycznie - bo podczas jazdy nawet gdy wskazówka pokazuje lekko ponad 110 czyli w rzeczywistości w zbiorniczku powinno być ok 95*C (i pewnie tyle jest bo zbiorniczka dłużej nie dotknie ręką bo parzy) termostat dalej jest zamknięty (wąż idący od silnika do chłodnicy gorący, od chłodnicy do termostatu zimny) a z nawiewu wali wręcz prawie parzącym powietrzem. Wczoraj zmieniłem znów termostat i płyn chłodniczy, odpowietrzyłem i dalej to samo, po wyjęciu termostatu sprawdziłem go w wodzie na kuchence z termometrem - równiutkie 88*C termostat otwiera się. Zasłanianie chłodnicy i wlotów powietrza przyspiesza co prawda wzrost temperatury ale termostat nadal otwiera się tylko podczas postoju więc nie zasłaniam żeby nie przegrzać. Nie mam już żadnych koncepcji co go boli i co zrobić aby go to boleć przestało. Dodam jeszcze, że po przejechaniu ok 2-3 km w zbiorniczku jest ciśnienie, wąż od termostatu dość twardy ale nie spuchnięty. Zarówno na dokręconym jak i lekko popuszczonym korku zbiorniczka termostat w czasie jazdy nie otworzy się za jasną ch****ę, a na postoju jak najbardziej. Proszę o pomoc gdyż samochodu nie da się używać na dłuższych odcinkach w obawie o przegrzanie. Z góry wszystkim dziękuję.

P.S Po zmianie termostatu układ odpowietrzyłem odkręcając motylka na wężu koło zbiorniczka oraz na nagrzewnicy ustawionej na max ciepłe. Więc zapowietrzony nie jest.
Ostatnio edytowany przez stasiowski121, 08 Sty 2012, 23:33, edytowano w sumie 1 raz
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą prędkością..."
stasiowski121
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2201
Miejscowość: Podkarpacie
Auto: VW T4/Audi 80 B4/Passat B3
Silnik: 2.5 TDI AXG
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

08 Sty 2012, 13:58

Czyli,jeśli dobrze rozumiem efektywność chłodzenia spada wraz ze spadkiem obrotów silnika?! To może coś z pompą płynu chłodniczego?
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8572
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

08 Sty 2012, 23:30

Pompa właśnie działa, po długiej lekturze wszelakiego rodzaju forów, kontaktu z różnymi osobami dochodzę do wniosku że powody takiego stanu rzeczy mogą być dwa:

- wraz ze zmianą napięcia podczas jazdy licznik oszukuje bardziej (dziś po przejechaniu paru km licznik wskazywał 110 a węże mogłem ręką trzymać, chwilkę postał na włączonym silniku ale wyłączonych światłach i spadło do ok 95 na liczniku, termostat zamknięty, otworzył się dopiero po ok minucie pracy na postoju - licznik dalej wskazywał ~ 95*C.

- druga teoria to taka, że obudowa termostatu znajduje się bezpośrednio za wlotem powietrza w zderzaku, sam wąż idący od chłodnicy zasłonięty jest osłoną od spodu więc nie dmucha na niego zimne powietrze, natomiast na obudowę dmucha podczas jazdy i z przodu i od spodu, tak więc przez myśl przeszło mi takie stwierdzenie, że ciąg zimnego powietrza dmuchającego bezpośrednio na obudowę termostatu schładza go i dlatego może się nie otwierać. A czujnik wówczas pokazuje wysoką temperaturę ponieważ znajduje się on w głowicy - czyli z drugiej strony silnika a zarazem w miejscu najgorętszym można powiedzieć. W związku z powyższym mam taki pomysł aby założyć na ową obudowę termostatu izolację w postaci otuliny izolacyjnej i zobaczymy wówczas efekty. Jeśli to nie pomoże to już wiadomo jaka przyczyna. Termostat na bank sprawny bo otwiera w odpowiednim momencie.
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą prędkością..."
stasiowski121
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2201
Miejscowość: Podkarpacie
Auto: VW T4/Audi 80 B4/Passat B3
Silnik: 2.5 TDI AXG
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

12 Sty 2012, 14:44

Jestem bardzo ciekaw,chociaż z jednej strony przy spadku napięcia i wskaźnik poziomu paliwa również powinien trochę opaść.Jeśli chodzi o obudowę termostatu,to gorący płyn wypierający zimny tak czy siak powinien działać na termostat od dołu,powinien się otwierać,taka obudowa, ma mierne zdolności odprowadzania ciepła,gdyby były wyjątkowe mrozy,to może jeszcze,ale niczego wykluczyć nie można bez sprawdzenia.Jeśli jednak otulina obudowy coś da,to ja będę zdumiony!Mnie tylko ciekawość trawi,czy tzw.mały obieg nie posiada więcej płynu,czy nie dokonano jakiejś przeróbki,by silnik nie grzał się latem w korkach?!Ja np.po zakupie nowej chłodnicy(zamiennik) musiałem do małego obiegu dołożyć puszkę stalową mieszczącą ok.1.5l płynu,gdyż w korkach silnik zaczynał się przegrzewać.Chłodnica okazała się mniej sprawna od starego BEHR-a,o te właśnie 1.5 l płynu.Teraz na wolnych obrotach jest podobny efekt jak w tym Cinque!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8572
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

12 Sty 2012, 21:53

Witam.
Dziś ściągnąłem gaźnik i głowicę. Okazało się że zarówno pod głowicą jak i pod gaźnikiem uszczelki przepuszczały płyn. Dziwne jest natomiast to, że samego płynu nie ubywało.
Ciekawa sprawa, no ale cóż, uszczelkę założyłem dzisiaj, wyczyściłem gaźnik, założyłem nowe dysze, i jutro zobaczymy.
Mam nadzieję, że wyjaśni się też nieco kwestia tego nieszczęsnego termostatu.
Pozdrawiam.
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą prędkością..."
stasiowski121
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2201
Miejscowość: Podkarpacie
Auto: VW T4/Audi 80 B4/Passat B3
Silnik: 2.5 TDI AXG
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

12 Sty 2012, 22:39

witam,
postanowiłem sprawdzić czy zegar nie oszukuje i okazało się, że gdy na zegarze jest 90 temperatura płynu wynosi ok 75*C a gdy zegar pokazuje ~110 w rzeczywistości w zbiorniczku jest ~90. Gdy wskazówka przekroczy 110 załącza się wiatrak - w zbiorniczku ~95*C.
-
najlepiej podłączyć kompa i wtedy porównać wysokośc temperatury /zakładając że czujnik dobry
Czujnik temperatury jest przy głowicy istotne ! - jaka temp.w zbiorniku wyrówn -obojetne
jeśli pompa pobiera podczas jazdy dobrze schłodzony płyn to po przejsciu przez silnik może byc niewystarczający gorący aby w pełni otworzyć termostat- jak piszesz sam "chłodzony pedem opływającego powietrza" wtedy płyn krązy w małym obwodzie z nagrzewnicą i na zimę ok,
na ciepłą pore "można otulić " obudowe temostatu bo lepiej żeby płyn studził się wtedy w chłodnicy niż grzał nam kabinę w lecie :evil:
byłoby niedobrze jakby w lecie płyn krążył poza chłodnica i nagrzewnica wkoło silnika
jak to często jest w zmodyfikowanym układzie termostatu 1.8 benz.Rovera :mrgreen: :mrgreen:
tam czujnik włacza wentylatory przy ~~105 st C, a głowica z [...] :mrgreen: :shock:
podwyższenie temperatury silnika ma dać mniej toksyczne spaliny - ekologia
ps. jesteś pewny czy chłodnica dobrze odpowietrzona -nie pamietam jaki tam układ bo bywa że jak za dużo powietrza w chłodnicy to termowłącznik wentylatora nie łapie sygnału
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

13 Sty 2012, 16:01

Witam.
Układ odpowietrzony jest poprawnie, wentylator załącza się przy 92-95*C w zbiorniczku, silnik złożony od nowa, nowa uszczelka pod głowicą, pod gaźnikiem, na kolektorach, nowe dysze w gaźniku, nowy płyn Borygo Eko, na postoju termostat otwiera się przy 89*C w zbiorniczku, ok 100 na liczniku, podczas jazdy temperatura dziś nie przekroczyła 100 *C na liczniku.
Zastanawiam się jeszcze nad wymianą czujnika bo koszt niewielki oraz może przy okazji termostatu.
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą prędkością..."
stasiowski121
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2201
Miejscowość: Podkarpacie
Auto: VW T4/Audi 80 B4/Passat B3
Silnik: 2.5 TDI AXG
Paliwo: Diesel
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997