Chce kupic Auto do 10 tys jakie??

03 Sie 2009, 21:41

Uważasz, ze jeśli ktoś kupuje samochód za 10 tysięcy to stać go na spalanie 20l/100? Zakładając, że taki ktoś przejedzie w ciągu roku 30 000km to na paliwo wyda 25000zł wciągu tylko tego jednego roku!!! 80% tematów w tym dziale to pytania jaki samochód kupić do 7tyś, 9tyś, 4tyś, 10tyś, 6tyś. Jakoś mało ludzi pyta o salonowe mercedesy czy bmw. Średni wiek samochodu w Polsce wynosi 14 lat. Gdzie Ty widzisz te pieniądze?
KaczorLSM
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 694
Miejscowość: Lublin

04 Sie 2009, 20:03

KaczorLSM napisał(a):Uważasz, ze jeśli ktoś kupuje samochód za 10 tysięcy to stać go na spalanie 20l/100?


nigdzie tego nie pisałem, pisałem tylko że JA miałem auto co mi paliło 20L, był to ford scorpio z silnikiem 2.9L + automat+LPG, no i palił od 15 w górę, ale średnio to 20L wychodziło (LPG oczywiście) co wtedy dawało 30zł/100 km (bo wtedy LPG był po 1,5zł/litr) co było dobrym wynikiem -auto miało ponad 200KM silnik (Cosworth) :mrgreen:

[ Dodano: Wto Sie 04, 2009 20:09 ]
KaczorLSM napisał(a):80% tematów w tym dziale to pytania jaki samochód kupić do 7tyś, 9tyś, 4tyś, 10tyś, 6tyś.


Bo wiesz jak ktoś kupuje za 40-60 tys. to nie pisze i nie pyta na forum tylko dzwoni, pyta i kupuje
A jak ktoś kupuje za 5-6 tys to więcej się ogada i otruje dupy niż kupi.

[ Dodano: Wto Sie 04, 2009 20:10 ]
KaczorLSM napisał(a):Jakoś mało ludzi pyta o salonowe mercedesy czy bmw.

a no fakt

[ Dodano: Wto Sie 04, 2009 20:10 ]
KaczorLSM napisał(a):Średni wiek samochodu w Polsce wynosi 14 lat.

też fakt

[ Dodano: Wto Sie 04, 2009 20:17 ]
KaczorLSM napisał(a):Gdzie Ty widzisz te pieniądze?

u klienta których mi nie brakuje
zobacz chłopie co jeździ po polskich drogach Wrocław, Warszawa, Gdańsk, uwierz mi golfa 2 tam nie uświadczczysz, nie mówię że taki się nie trafi ale w większości są to niezłe auta.
Nawet w głupiej Dąbrowie Tarn. co piąty auto ze Stanów ściąga, lub z Niemiec to teraz każdy głupi przywiezie i to naprawdę exkluzywne modele
Moj znajomy sprowadza np. auta z USA i tylko Subaru, Toyota, auta wartości ok. 80-100 tys. i jeszcze nigdz mu się nie zdarzyło żeby mu auto dłużej jak tydzień stało po sprowadzeniu.
Klienci głównie Wrocław, Gdańsk, Warszawa.
Kolega laweciarz przywozi auta dla zwykłych śmiertelników z Niemiec średnio za ok. 2500-3500 Euro, rzadko go widuję bo zleceń ma tyle że jeździ cały czas, nawet nie ma czasu żeby się wysrać

Tyle
andrewb25
 

05 Sie 2009, 15:11

andrewb25 tylko ja byś nie zauważył to większość osób kupuje samochód na kredyt bo myśli że kiedyś go spłaci a jak nie to komornik samochód zabierze
W Polsce nie ma i nie będzie pieniędzy bo jeśli ktoś zarabia 2000 na rękę i ma na utrzymaniu troje dzieci to dużo nie naodkłada
szybki200
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 294
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z daleka

05 Sie 2009, 16:33

Mój znajomy zarabia 1200 zł na rękę i ma 4 czworo dzieci na utrzymaniu.
A ile jest osób które nawet tyle nie zarabiają...
I takich przypadków nie brakuje zwłaszcza w mniejszych miasteczkach, więc analogicznie można sobie policzyć że do kupna samochodu za 10 tyś trzeba odkładać jakieś dwa lata albo i więcej nieraz lub zaciągnąć kredyt.
Więc w takiej sytuacji kupno samochodu za te 10 tyś które będzie spalało tyle paliwa graniczy z samobójstwem bo niebawem przez utrzymanie takiego auta będzie brakowało na chleb i cukier.
stasiowski121
 

05 Sie 2009, 16:50

andrewb25 nie jest świadom sytuacji w Polsce jemu wydaje się że w Polsce to jest jak w Niemczech
szybki200
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 294
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z daleka

05 Sie 2009, 18:46

Ludzie w Niemczech mają luksus, nieograniczona prędkość na autostradach, policji mało, duże zarobki i do niedawna tanie auta. A co mamy w Polsce, otóż dziurawe drogi, policja na zakrętach i jeszcze nieoznakowane "suki", auta co prawda tanie ale kasa na rękę to marne 2000 tys. Ale i tak dobrze że policja nie robi jak w Ameryce :lol: bo za prędkość by mnie targali za szmaty

Dla ludzi w Poland 10 tys to majątek jakiego z pracy nie zobaczą i muszą żyć na kredyt.
No a Kaczyński zarabia i robi cięcia na nas. Szkoda że nie mieszkam w Warszawie to bym sobie tam z nim pogadał...
Orzeszek
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 124
Miejscowość: Malopolska
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Hyundai i30 - kompaktowy hatchback do miasta
    Najbardziej ekonomicznym silnikiem, z jakim możemy zakupić Hyundaia i30 jest wysokoprężna jednostka 1.6 CRDI DPF o mocy 95 KM. Ten silnik jest jednak dostępny wyłącznie z manualną skrzynią biegów. Aby zdobyć wersję ...

05 Sie 2009, 19:23

Kaczynski ma teraz raczej mało do powiedzenia teraz rządzi tusku tusku
skalops
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 261
Miejscowość: Szczecin

05 Sie 2009, 20:50

eee tam pier.dolicie głupoty, może i oficjalnie to są takie zarobki niewiem gdzieś w sklepach jak ktoś jest na kasie to może i ma najniższą i pampersa w majtkach :mrgreen:

ale praktycznie każdy z moich znajomych ma jakąś tam pracę a dodatkowo każdy ma swój biznes na którym już się zarabia jeden ma duży sad i sprzedaje owoce, całkiem nieźle zarabia skoro dom buduje a w pracy wyciąga coś koło 1500-2000 na rękę.

drugi pracuje przy wylewkach w warszawie ma 1zł za 1m2 a dziennie zrobi taka brygada po 200m2 oczywiście maszyną, czyli na rękę ma 4000, oficjalnie jest zatrudniony na najniższą, a na łapę 4 kafle, osobiście kupił odemnie auto i nie targował się wogule.

następny też kokosów nie zarabia ale prowadzi razem ze synem sklep i se żyją jak tralala,

itp, itd przykładów jest sporo, pozatym większość i tak siedzi na wyspach

następny pracuje jako mechanik zarabia ok. 2500zł ale poza tym na lewo naprawia w domu auta i nie wyrabia z robotą

niewiem ale może ja się w taki mgronie obracam, poprostu każdy kombinuje jak może.

oczywiście są ludzie co nic nie mają tzn. utrzymują się z jednej pracy, po pracy kupi piwo je...e się na wyro i pier.doli

Także warto mieć po kilka zajęć co przynosi dochód i można se żyć
a jak nie to wyspy

ja też mam pracę ale przywożę sobie auta i sprzedaję dodatkowo
dodam że na jednym aucie można zarobić ok. 4-5 tys. zł , a jak tyle nie zarobisz to te 2-3 tys to spokojnie.
Oczywiście mowa o autach max 10 letnich.

zobacz na górali co wywożą ludzi np. nad morskie oko
miesięcznie można zarobić 60 000 zł
oczywiście czasami może koń zdechnąć

znajome małżeństwo po 3 latach pracy w uk w kuchni na zmywaku przy sprzątaniu teraz kupili nowe mieszkanie w krakowie za 350 000 zł (gotówka) także można i da się.
andrewb25
 

06 Sie 2009, 00:09

andrewb25 napisał(a):Także warto mieć po kilka zajęć co przynosi dochód i można se żyć
a jak nie to wyspy


I teraz sam sobie zaprzeczyłeś bo gdyby w Polsce zarobki były wysokie to ludzie nie pracowali by dorywczo

Ja pracuję w Pogotowiu Energetycznym na rękę biorę 2500-3000zł a dodatkowo mam firmę i zatrudniam 4 ludzi ( firma zajmuje się instalacjami elektrycznymi w domach automatyka bram systemy alarmowe klimatyzacje itp. ) Gdy nie miałem firmy to z Wołoch skutery i motocykle przywoziłem ale teraz to się nie opłaca bo wszystko co lepsze to poprzebierane i jeszcze Euro drogie
szybki200
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 294
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z daleka

06 Sie 2009, 07:54

szybki200 napisał(a):
bo gdyby w Polsce zarobki były wysokie to ludzie nie pracowali by dorywczo



ale pracują dorywczo i mają wysokie zarobki

teraz co drugi będzie wyskakiwał ile to ona ma kasy, ma firmę itp
i kto tu mówi o kryzysie
:twisted:
andrewb25
 

06 Sie 2009, 08:25

Nie wieże że ludzie nawet Ci co zarabiają te 3 tys i więcej, nie wieli kredyty na dobre auto poniżej 10 lat albo na budowę domu.

Poza tym odeszliśmy od tematu.... :mrgreen:
Orzeszek
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 124
Miejscowość: Malopolska

06 Sie 2009, 09:05

andrewb25 napisał(a): i kto tu mówi o kryzysie
:twisted:


Według ciebie nie ma kryzysu człowieku zejdź na ziemie całą Hutę Stalowa Wola zwolnili ludzie nie maja pracy żyją tylko z bezrobocia
Ostatnio edytowany przez szybki200, 06 Sie 2009, 15:12, edytowano w sumie 1 raz
szybki200
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 294
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z daleka

06 Sie 2009, 11:10

oczym jest te całe pier......... co kogo obchodzą kryzys /jeżeli taki jest/ i sytuacja w polskich domach
a jeśli chodzi o auta na naszych drogach to fakty są takie że to głównie młode ale już po dzwonie łądnie odpicowane szroty sam sprowadzam uszkodzone i wielu znas tak robi bo zadbanei bezwypadk. sprzedaje się zadługo /jeśli już się sprzeda/ ludzie lubią poszpanować ale kasy mają niewiele -prawdziwe cacka jeżdzą w na zachodzie a nie w polsce -sam osobiści wole merca 89 niż rozpiżone nowe audi -takie coś to tylko sprowadzam na handel -o i cała prawda o super autach w polsce -zdumieni -polak to już taki ludek ważne aby młode i z polyskiem -bardzo prosze cena- napewno się dogadamy
bo auto pewne jest zadrogie -lepij kupić unfall -sąsiedzi i tak się niekapną.
max23
Początkujący
 
Posty: 122
Miejscowość: elbląg

06 Sie 2009, 13:25

Nie ważne, syty głodnego nigdy nie zrozumie, a zarobki w polsce są jakie są, jeden bierze 15 tyś na rękę i mu mało a drugi ma 2 tyś i i się cieszy.
stasiowski121
 

06 Sie 2009, 17:38

Mam fajnego Golfa do sprzedania 1.6
maciek_zdw
Nowicjusz
 
Posty: 14
Miejscowość: Zd-Wola