15 Mar 2018, 20:22
Zrób tak - po skasowaniu błędu, pojeździj na benzynie. Przejedz nawet 100km. Potem zacznij jeździć na LPG. Jeżeli na Pb błąd się nie pojawi, a pojawi się na LPG, to nie daj się naciągnąć na koszta, bo wtedy wina będzie ewidentnie instalacji LPG. A te wcześnbiejsze błędy sondy wyskoczyły podczas jazdy na LPG czy na Pb? Bo jak na LPG, to nie ma o czym dyskutować - żadnej wymiany sond ani czyszczenia. Gazownik ma zrobić instalację tak, żeby sondy nie wywalały błędów.
No i jeszcze pytanie podstawowe - jaki błąd tej sondy wyskoczył? Bo jest ich kilka - uszkodzona sonda, zły skład mieszanki.
Ewentualnie jak gzownik będzie się upierał przy wymianie, to powiedz mu jasno - owszem, za sondę zapłacisz, ale jak się okaże, że po wymianie sondy nadal pojawia się błąd, to zwróci ci kasę. I poproś o to na piśmie, żeby potem się nie wyparł.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...