Dzisiaj, 19:43
Witam, wczoraj kupiłam Chevroleta Captive 2.4 benzyna +lpg 2009r. W połowie drogi powrotnej po przejechaniu 100km sprzęgło zrobiło luźne, nie czuło wcale oporu jakby tylko wisiało i nie dało się zmienić biegu przy wyciskaniu tego sprzęgła. Udało mi się na siłę wbić trójkę i dojechałam na najbliższą stacje. Jak chwilę odstał problem ustąpił, przejechałam koleje 100km i znowu ten sam problem. Zostawiłam na noc a rano sprzęgło działo bez zarzutu, jedynie lekko drga przy zmianie biegu. Jaka może być tego przyczyna? Czy do wymiany całe sprzęgło? A może to być tylko jakąś drobnostka? Bo jednak jak odpocznie to działa