Witam serdecznie,
Jak rozumiem autko na chwilę obecną jest całkowicie seryjne, tj. poza ewentualnymi zmianami stylistycznymi mechanicznie odpowiada wersji fabrycznej (?).
Jeżeli tak, to zastanowił bym się nad zasadnością montażu tzw. "otwartego" filtra powietrza.
Tego typu element w układzie dolotowym (ssącym) poza zmianą dźwięku, z czysto technicznego punktu widzenia w pojeździe seryjnym posiada głównie wady.
Na wstępie należy zadać sobie sprawę z pogorszonych właściwości filtracyjnych.
Na dzień dzisiejszy najlepsze pod kątem wyłapywania zanieczyszczeń są filtry gąbkowe, pokryte dodatkowo cienką warstwą włókniny.
Mimo to, praktycznie każdy z nich posiada tendencje do "przepuszczania" drobin kwarcu, które działają w sposób destrukcyjny na elementy silnika. Do elementów tych zaliczyć należy przede wszystkim gładź cylindra.
Po wtóre, bez należytej wiedzy oraz stosownego doświadczenia popartego właściwym zapleczem technicznym niemal niemożliwe jest zbudowanie takiej konstrukcji dolotu, aby w wymierny sposób poprawić właściwości przepływu w układzie ssącym.
Reasumując...
Jeśli już decydować się na tego typu modyfikację, to polecał bym "wkładkę" filtra powietrza o zwiększonej przepustowości, choć szczególnie w przypadku pojazdu posiadającego silnik atmosferyczny (bez doładowania) efekt na 99% pozostanie nieodczuwalny.
Serdecznie pozdrawiam
Łukasz Bielakowski
/SpeedR/
![Smile :-)]()