Chlopaki pomozcie co najlepsze---?

27 Lip 2009, 18:20

mam pytanie do was faceci i mam nadzieje ze jakos pomozecie:)
to sa samochody sposrod ktorych mozecie wybierac, poniewaz ja sie na tym nie znam , nie jestem jakims dobrym kierowca hehe , zalezy mi na tym zeby autko sie nie psulo bylo ekonomiczne , tanie w utrzymaniu... nie musi szybko jezdzic ale zeby sie tak nie psulo:)

1. mercedes 124 ( taki bordowy, to takie wieksze autko, na gaz i benzyne , za jkais niedlugi czas trzeba by podobno w nim wymienic podloge bo istnieje niebezpieczenstwo gnicia , aha silnik 2.3 )
2. land rover freelander ( czarny, to tez dosc duze auto, ale tylko na benzyne, slyszalam jednak ze czesci sa drogie...?silnik 1.8 )
3. ford ka ( bordowy, to jest takie mniejsze auto, na gaz i na bezyne, silnik ma chyba 1.3)


chcialabym nim pojezdzic dluzszy czas, prosze nie proponujcie mi innych aut bo tylko te mam do dyspozycji i nie wchodzi w rachube kupno czegos innego ..:) mam nadzieje ze ktos mi cos doradzi , z gory dziekuje :)
paula :)
paulaa
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: kraków

27 Lip 2009, 18:34

Merc 124 i podłoga do wymiany bo gnije???
To ciekawe, te merce są niezniszczalne a skoro gnije to znaczy że wyjątkowo zaniedbany i silnik 2.3 mam nadzieję że wiesz ile pożre paliwa.
Freelander. Hmm wystarczy że wpiszesz w wyszukiwarkę na naszym forum to zobaczysz ile różnych problemów mają ich właściciele.
Ka znów też awaryjny jest trochę jednak te awarie są raczej drobne ale uprzykrzyć ludziom życie potrafią.
Nie może być absolutnie inny samochód.....?
stasiowski121
 

27 Lip 2009, 18:38

no wlasnie nie moze byc
tak troche gnije bo w zimie od tej soli sie wszystko niszczy
a poza tym to autko raczej sobie chwalą
a co moze byc takiego z freelanderem?

[ Dodano: Pon Lip 27, 2009 18:42 ]
szczerze to nie znam sie na silnikach ale ja tez napewno duzo jezdzic nie bede, a w tym mercu i fordzie ka jest zainstalowany gaz
natomiast tego land rovera sie obawiam poniewaz pomimo tego ze jest najmlodszy to chyba duzo pali a jak sie cos popsuje to podobno strasznie duzo kosztuje
paula :)
paulaa
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: kraków

27 Lip 2009, 19:37

https://www.forumsamochodowe.pl/vany-suv ... y-vf10.htm
Looknij na tematy, ja Freelandera odradzam, natomiast zależy dużo od tego jakiego auta potrzebujesz, jak dużego, komfortowego ale i trochę palącego to weź merca choć coś czuję przez skórę że on ma sporo przejechane a tego nie napisałaś.
Jeśli mniejszego to weź Forda.
stasiowski121
 

27 Lip 2009, 19:55

kurcze no to ladnie ;/
bo kupilismy tego freelandera i teraz sie boje bo naczytalam sie o tych wszystkich problemach ;/
a nie wiecie czy da sie w autach wymienic cala podloge ?
paula :)
paulaa
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: kraków

27 Lip 2009, 20:54

a nie jest to przypadkiem anglik po przekładce?
bo 80% Freelanderów to angliki po przekładce
ogólnie chyba najgorszy model z Land Rover
sprawdź to.

[ Dodano: Pon Lip 27, 2009 20:58 ]
paulaa napisał(a):a nie wiecie czy da sie w autach wymienic cala podloge ?


wiesz dać się da, trzeba wyciąć pruchno i wspawać nowe blachy + malowanie i konserwacja od spodu, kupa roboty, jeszcze w zależności od tego ile trzeba wyciąć.
Jeżeli jest to faktycznie cała podłoga to daj sobie z tym spokój, lepiej znaleć inną budę i zrobić przeszczep jeżeli silnik i zawiecha w dobrym stanie.
andrewb25
 
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Toyota Corolla 2017 - wersja amerykańska
    Wiemy już, jak będzie wyglądała Corolla 2017 dostępna w Ameryce. Bestseller Toyoty ma przeprojektowany przód, unowocześnione wyposażenie we wnętrzu i nowe systemy bezpieczeństwa. Górny grill jest teraz jeszcze ...

27 Lip 2009, 21:06

tak, to jest anglik po przekladce
a tzn ze to zle?


aha a ta podloga gnijaca w mercedesie to chyba duzy problem , a szkoda bo ogolnie to auto jesat naprawde ok...i strasznie zal mi go

[ Dodano: Pon Lip 27, 2009 21:08 ]
i to jest land rover freelander 1.8 silnik benzyna , teraz to sie martwie bo juz slyszalam ze to szajz
paula :)
paulaa
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: kraków

27 Lip 2009, 21:37

paulaa napisał(a):tak, to jest anglik po przekladce
a tzn ze to zle?


aha a ta podloga gnijaca w mercedesie to chyba duzy problem , a szkoda bo ogolnie to auto jesat naprawde ok...i strasznie zal mi go

[ Dodano: Pon Lip 27, 2009 21:08 ]
i to jest land rover freelander 1.8 silnik benzyna , teraz to sie martwie bo juz slyszalam ze to szajz


co do Freelandera po przekładce jeżeli ktoś to zrobił po taniości to na 100% masz to źle zrobione, gdyż same części razem z oryginalną maglownicą to koszt ok. 5000zł a często dawali maglownicę od opla astry i dospawywali mocowania takie druciarstwo, które może się źle skończyć dla Ciebie gdyż od sprawności układu kierowniczego zależy twoje i innych życie na drodze także przemyśl to....

co do silnika to chyba najlepszą jednostką w tym aucie był 2.5 litrowy diesel

dużo info możesz o Freelanderze możesz znaleźć na stronie www.angliki.fora.pl

ja bym sobie dał spokój z autem ze zgnitą podłogą, strach tym jeździć bo możesz wpaść w podlogę a i robić się tego nie opłaca i nikt ci idealnie nie zrobi odpuść sobie
Ostatnio edytowany przez andrewb25, 27 Lip 2009, 21:45, edytowano w sumie 1 raz
andrewb25
 

27 Lip 2009, 21:40

Niestety dobrze słyszałaś, kolega andrewb25 słusznie też zauważył co do tych anglików.
Plus dla niego ;)
A anglik po przekładce to nigdy nie to samo co oryginał, osobiście miałem kumpla przypadek w Passacie po przekładce, okropnie się go czepiali na przeglądzie, dosłownie wszystko sprawdzali.
stasiowski121
 

27 Lip 2009, 21:47

dzieki chlopaki
ale jednak zalamalam sie tym faktem
land rovera kupilismy jakis miesac temu z roku 2002 , tak jest po przekladce, narazie bylo ok ale tez malo nim jezdzilismy , zreszta chyba nie robilismy przegladu bo tamten byl chyba wazny ?
chociaz tego akurat pewna nie jestem , ale strasznie sie martwie w takim razie bo czytajac opinie o tym land roverze i wogole widzac mine taty to raczej sam twierdzi ze to za dobre auto nie jest

[ Dodano: Pon Lip 27, 2009 21:48 ]
aha nie wiem kto robil przekladke kupilismy juz ze zrobioną
paula :)
paulaa
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: kraków

27 Lip 2009, 21:55

ja ci powiem jak u mnie wygląda przegląd techn. jak przywiozę auto z niemiec,
przywożę dokumenty auta (bez auta) i 0,7 L do znajomego diagnosty i robimy przegląd


A Tobie radzę sprawdzić dokładnie jak jest zamontowana maglownica i jej mocowania jeżeli jest dospawana to sprzedaj to auto
Pozdrawiam
andrewb25
 

27 Lip 2009, 22:00

ok ale jesli kupione zostalo w maju a zarejestrowane w czerwcu to chyba jest jakis okres w ktrym nie mozna sprzedawac prawda? bo mowie o biezacym roku:)
a sama nie sprawdze bo szczerze nie mam pojacia o czym wogole do mnie piszesz, rozumiem ze mam jechac do ajkiegos warsztatu specjalnego czy kazdy mechanik to powie? lub na dokumentach gdzies pisze?
paula :)
paulaa
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: kraków

27 Lip 2009, 23:12

Nie bardzo rozumiem o czym jest ten temat? Najpierw pytasz co wybrać: W124, Freelandera czy Ka? Godzinę później piszesz, że już kupiłaś Freelandera a 2 godziny później, że kupiłaś go miesiąc temu. OCB?

Co do kupna i sprzedaży to możesz kupić auto w poniedziałek a sprzedac we wtorek tylko jak sprzedasz drożej niż kupiłaś to od różnicy w cenie płacisz podatek.
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

28 Lip 2009, 07:16

tzn jestes pewny ze nie ma tego pol roku od daty zakupu ze nie mozesz go sprzedac jesli juz jest zarejestrowany na ciebie ? bo mi sie wydaje ze bylo cos takiego

[ Dodano: Wto Lip 28, 2009 07:31 ]
tzn bo moglam sobie wybrac 1 z tych samochodow dla siebie :)
paula :)
paulaa
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: kraków

28 Lip 2009, 08:40

paulaa napisał(a):tzn jestes pewny ze nie ma tego pol roku od daty zakupu ze nie mozesz go sprzedac jesli juz jest zarejestrowany na ciebie ? bo mi sie wydaje ze bylo cos takiego

[ Dodano: Wto Lip 28, 2009 07:31 ]
tzn bo moglam sobie wybrac 1 z tych samochodow dla siebie :)


teraz to już nie wiem o co tobie chodzi
jeżeli kupisz auto, zarejestrujesz je na siebie i później sprzedasz ten samochód przed upływem pół roku i się okaże że sprzedasz drożej niż kupiłaś czyli zarobiłaś na nim to od tego zarobku zapłacisz 18% podatku.
Wyjściem jest wpisanie niższej kwoty na umowie niż cena zakupu i wtedy nie zapłacisz podatku.
A sprzedać Ci jest wolno oczywiście.
andrewb25