REKLAMA
Witam.
Niestety miałem bardzo nieprzyjemną sytuację z tym komisem, chciałbym przestrzec potencjalnych kupujących przed brakiem kompetencji tej firmy.
W piątek rozmowa telefoniczna, umówione spotkanie oględzin auta na niedzielę na daną godzinę. W sobotę próba nawiązania kontaktu telefonicznego, niestety nieodebrany telefon. Niedziela dzień w którym jadę oglądać auto około godziny 13 rozmowa z właścicielem czy nadal aktualne, bo 4 godziny drogi prawie, właściciel mówi że wyślę małżonkę albo pracownika, na pewno będzie ktoś kto nam pokaże auto i sprzeda w razie co. Prosi aby zadzwonić około 16 (spotkanie umówione na 17), aby przypomnieć mu. W trakcie jazdy próba nawiązania kontaktu na oba telefony podane w ogłoszeniu, żaden nieodebrany. Pięć minut przed dojazdem do komisu wreszcie odebrany telefon i powiadomiono mnie o tym, że „dziwna sytuacja, samochód sprzedany”. Każdego taka informacja chyba by zdenerwowała po 4 godzinach jazdy. Powiedziane zostało, że widocznie coś przeoczyli no i tyle. Pani powiedziała, że jesli by miało dużo mankamentów to by państwo nie kupili. Po czym powiedziała, że to auto które chcieliśmy obejrzeć miało tyle mankamentów, że byśmy go nie chcieli. To chyba świadczy o tym jaki biznes i komis prowadzą. Jakie auta sprzedają i jak traktują potencjalnego klienta. Pani miała jeszcze „tupet” oddzwonić żeby powiedzieć, że rozmowa została nagrana, to już totalna bezczelność, bo wyrażanie opini, że tak się nie robi z klientem nie jest zła rzeczą, tak mi się wydaje, ale dobrze że lubimy jeździć, wydawać pieniądze na paliwo i poświęcać czas na takie wycieczki. Serdecznie pozdrawiam wszystkich i nie polecam tego komisu. Szanujcie się i swój cenny czas, spędźcie go z bliskimi lepiej.
PS. Wyrażanie opini o samochodzie który właśnie się sprzedało, że „miał tyle mankamentów” nie jest właściwym zachowaniem ze strony sprzedającego.
