Chrysler Neon 2.0 16v dziwny problem

23 Wrz 2007, 14:42

Witam wszystkich forumowiczów. Jestem tutaj debiutantem ale mam nadzieje ze przyjmniecie mnie pozytywnie. Chodzi i mojego chryslera neona 1995 r 2.0 SOHC 16v. Wczoraj postanowilem sie troszke ostrzej przejechac. wybralem na to miejsce droge polną lekko dziurawa ( biały szuter) no i rozpedzilem moja fure dosc gwaltonie do 120 km/h. Nastepnie jechalem spokojnie az do mojej dzialki i odstawilem go i wygasilem przed tem jeszcze wpadlem w taka gleboka dziure na trawie ale raczej nie przytarlem podwoziem. Gdy wyszedlem z auta zobaczylem lekki dymek z rury wydechowej na zgaszonym silniku. Gdy przyszedl czas jechac do domu odpalilem i zobaczylem ze na jałowym biegu pojawily sie drgania calej kabiny. Otworzylem maske ale silnik pracuje jak nalezy obroty tez wporzadku ale z okolic tlumika i rury wydechowej taki dzwiek lekkiego traktora czyli takie ciche pierdzenie i rura chodz sztywna troszke sie trzesie. Tak jakby nierowno spaliny wychodzily ale to prykanie slychac tylko z okolic tylnich sam silnik pracuje rowniotko i cichutko. Kit postanowilem ruszyc i tu pojawil sie maly problem bo po dodaniu gazu jakies dziwne zachowanie tak jakby sie oddtykal gdzies ten samochod dodaje gazu a on troche przerwie i dopiero lapie obroty a nadal slychac prykanie. Osiagi raczej sie nie zmienily nie chce juz go wiecej katowac zeby nie uszkodzic bardziej. Moze macie jakies propozycje co do tego aha i jeden koles zasugerował mi ze tlumik mogl gdzies sie rozszczelnic ale powiedzcie mi czy rzeczywiscie to jest cos z tlumikiem (oby) z gory dzieki i pozdrawiam EKIPE :)
robi139
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: KRuszwica
  • 23 Wrz 2007, 15:16

    Skoro pyrka i to z okolic tylnej części auta,to prawdopodobnie jest coś z układem wydechowym.Być może rura lub tłumik zsunął się z któregoś uchwytu i dlatego wszystko choć sztywne delikatnie się trzęsie.W wyniku tego mogło np. wydmuchać uszczelkę.Mozliwe też jest,że poprostu zbiegiem okoliczności jest dziurawy tłumik albo rura.Ale tego nie dowiesz się,póki nie wjedziesz na kanał i nie obejrzysz samochodu od spodu.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    23 Wrz 2007, 15:42

    Ok dzieki kolego postaram sie to sprawdzic ale czy od tego tez moze cala karoseria drgac i takie dziwne zachowanie po dodaniu gazu?? Odp szybko :)
    robi139
    Nowicjusz
     
    Posty: 6
    Miejscowość: KRuszwica

    23 Wrz 2007, 18:50

    wjechalem na kanał tłumik jest cały zawieszenia wszystkie na łączeniu rur chyba woda wycieka pozatym caly samochod sie trzesie jeszcze bardziej silnik tez caly lata. Samochód dalej pierdzi i tak jakby mial zaraz zgasnac przy ruszaniu. Z rury leci delikatny dymek tak jakby zimą. Wczoraj wyciagalem tylko przewody zaplonowe i wszystko było ok nie wiem co dalej robic
    robi139
    Nowicjusz
     
    Posty: 6
    Miejscowość: KRuszwica

    23 Wrz 2007, 20:52

    Sprawdź poduszki pod silnikiem i skrzynią biegow
    andrzej_124
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1704

    24 Wrz 2007, 08:35

    Biały dymek może oznaczać uszczelkę pod głowicą.Skontroluj poziom płynu chłodzącego.No i to co pisał kolega powyżej.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    24 Wrz 2007, 11:15

    Prawdopodobnie - jak napisał @MotoAlbercik - uszczelka, lub (nie życzę!) sama głowica.
    Odkręć korek chłodnicy i zapal samochód. Obserwuj, czy lecą bąble powietrza w chłodnicy i czy nie pojawia się tam olej. Sprawdź też, czy w oleju w silniku nie pojawia się chłodziwo.

    Jeśli to będzie OK - kolej na katalizator. Pod wpływem dziury, o której pisałeś mógł się rozsypać i przytyka wydech...

    Oba "zjawiska" mogą powodować powstawanie wibracji "trzęsących budą"...

    Powodzenia!
    Pozdr
    fourup
    Nie udzielam porad na PW - tylko forum ogólne!
    fourup
    Zaawansowany
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 974
    Miejscowość: Kraków, Słomniki
    Prawo jazdy: 08 01 1999
    Auto: Mercedes S124 250D
    Silnik: OM602
    Paliwo: Diesel
    Typ: Kombi
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 1990

    24 Wrz 2007, 11:33

    Ok postaram sie sprawdzic a jeszcze jeden koles sugerował mi że moze nie chodzic na wszystkich cylindrach mozliwe to??
    robi139
    Nowicjusz
     
    Posty: 6
    Miejscowość: KRuszwica

    24 Wrz 2007, 21:46

    Dzieki koledzy juz problem rozwiazany nie wiem co mu dolegalo bo moja mama zaprowadzila na warsztat ale z jej opowiesci to jakis czujnik i przewody spalone ale jakby ktos mial problem z neonem to polecam warsztat w kruszwicy na drodze na Bródzki po lewej stronie niejaki pan Gańczak nie raz robil to auto i facet zna sie na rzeczy pozdrawiam
    robi139
    Nowicjusz
     
    Posty: 6
    Miejscowość: KRuszwica