ale w moim aucie czasem z również nieznanych mi przyczyn i chyba według własnego (czyli auta 
) widzimisie ciężko wskakują dwa biegi: jedynka i wsteczny. Póki co o przyczynę pytałam mojego non stop bombardowanego kolejnymi problemami 
instruktora jazdy. Usłyszałam że tak często bywa przy tych biegach... Więc na razie z tym jeżdżę, ale jak mi auto odmawia posłuszeństwa na dużym skrzyżowaniu (oczywiście w godzinach szczytu 
REKLAMA
w moim Chevrolecie Spark coś się dzieje ze sprzęgłem/skrzynią.
Otóż ciężko wchodzą biegi, głównie 1 i 2. Po wciśnięciu sprzęgła na postoju i próbie wrzucenia 1 wchodzi z dużym oporem, w zasadzie na siłę i słychać przy tym zgrzyt (taki jak przy wrzucaniu biegu przy niewciśniętym sprzęgle). To samo przy wrzucaniu 2 z 1. Co ciekawe, przy redukcji na 2 czasem wchodzi lekko, czasem z oporem. Na wyłączonym silniku biegi wchodzą normalnie, problem jest tylko na włączonym.
A jeszcze ciekawsze jest to, że problem się pojawia tylko w przypadku upału na dworze - w chłodne i pochmurne dni nic się nie dzieje. Nie ma też znaczenia, czy silnik jest rozgrzany, czy nie.
Wyczytałam gdzieś wcześniej, że może to być wina linki. Jednak mechanik pobieżnie pozaglądał i stwierdził, że linka jest ok. Zasugerował łożysko albo olej w skrzyni. Jestem umówiona w poniedziałek, jednak chciałabym być mniej więcej zorientowana, co to może być i jaki może być przybliżony koszt danej usterki.
Jakieś pomysły? Tylko jak da radę, to tak jak krowie na miedzy proszę wyłożyć
