Cinquecento - skrzynia biegów

10 Mar 2011, 16:12

Mam mały problem ze skrzynią biegów. Jeśli przełączam z luzu na 1 to jest ok, ale np jeśli jadę przez miasto na 3 i zbliżam się do skrzyżowania, zwalniam i przełączam na 1 to jest taki jakby trzask - takie charczenie. Co to znaczy?
Giacobbe91
Początkujący
 
Posty: 85
Miejscowość: Strzelno

10 Mar 2011, 17:44

Może synchronizatory, a tak w ogóle polecam wrzucać 1 jak już stoisz a jak się toczysz to 2 i też pojedziesz.
PrezesArtek
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1848
Miejscowość: Sosnowiec
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Audi S8 i Wp11-144
Silnik: AVP, QG18DE
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2001

10 Mar 2011, 18:46

Giacobbe91 napisał(a):zwalniam i przełączam na 1 to jest taki jakby trzask - takie charczenie.

A dlaczego akurat na 1...i to w czasie jazdy... :?: :?: Chyba nie muszę Ci pisać do czego słuzy 1 w samochodzie.... :?: :?:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

10 Mar 2011, 19:07

Chodzi o to jak zatrzymam sie na skrzyzowaniu to mam taki nawyk przełączać bieg na 1 w trakcie toczenia się jeszcze samochodu
Giacobbe91
Początkujący
 
Posty: 85
Miejscowość: Strzelno

10 Mar 2011, 19:39

Giacobbe91 napisał(a):Chodzi o to jak zatrzymam sie na skrzyzowaniu to mam taki nawyk przełączać bieg na 1 w trakcie toczenia się jeszcze samochodu

Sprobuj to zmienic a myśle ze bedzie wszystko dobrze.... :wink:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

11 Mar 2011, 14:22

Z 3 na 1 to chyba coś nie tak nawet przy małej szybkości.1 jest do ruszania z miejsca i nie ma innej opcji.Cały czas czekając na zmianę świateł masz wyciśnięte sprzęgło przecież to bez sensu, zarzynać swoje sprzęgło.Na nauce jazdy uczą takich głupot ale to ich samochody.Prawdopodobnie kończy Ci się już jedynka.Podejrzewam że po remoncie skrzyni zrezygnujesz z tego nawyku.
kant95
Zaawansowany
 
Posty: 695
Miejscowość: lublin
Prawo jazdy: 01 01 1981
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Toyota GT86 British Green Limited
    Edycja specjalna Toyoty GT86 to kolejny dowód, że w świecie motoryzacji wszystko wygląda lepiej w kolorze British Racing Green. British Racing Green to klasyka motorsportu – kolor, dzięki któremu przez ...

11 Mar 2011, 15:46

Ale np przy 5 km/h nie włącze biegu 2 bo zacznie się dławić
Giacobbe91
Początkujący
 
Posty: 85
Miejscowość: Strzelno

12 Mar 2011, 13:36

Trzeba dać więcej gazu i normalnie pojedzie albo wolniej puszczać sprzęgło.
PrezesArtek
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1848
Miejscowość: Sosnowiec
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Audi S8 i Wp11-144
Silnik: AVP, QG18DE
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2001

12 Mar 2011, 13:38

nie zmieniasz biegu tylko puszczasz gaz i zblizajac sie do skrzyzowania hamujesz silnikiem. Stojac wyrzucasz bieg - koniec. Nawet gdy auto toczy Ci sie 5 km/h nie zmieniasz na 1 tylko toczysz sie na 2. Jedynka sluzy do ruszania z miejsca
Soutski
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Sławno

12 Mar 2011, 13:46

No ale jeśli będę się toczył 5 km/h i będę chciał przyspieszyć to nie pociągnie mi na 2
Giacobbe91
Początkujący
 
Posty: 85
Miejscowość: Strzelno

12 Mar 2011, 14:46

to najpierw sprobuj i gwarantuje ze pociagnie. Co niektorzy ruszaja autem z dwójki a nie jedynki...
I niech Ci wejdzie w krew ze jadac po miescie czy gdziekolwiek nie wrzucasz jedynki nawet gdy sie toczysz bo niewiadomo jakich wertepach 5km/h :)
Soutski
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Sławno

14 Kwi 2011, 07:20

bardzo ładnie odpisaliście, ale jak to przeczytałem to mi gul skoczył, jak poczytałem o teoretykach, którzy nigdy nie mieli okazji zmagać się ze słabą synchronizacją 1 w cc.
więc przechodząc do zasadniczej części. jak staniesz nie wrzucając na jedynkę to wielokrotnie nie wrzucisz jedynki.
oczywiście możesz lekko puścić sprzęgło i czekać aż wskoczy bieg. tylko że w tym czasie ten za tobą 2 razy będzie ponaglał trąbieniem (nerwus jakiś)
dlatego w celu własnej wygody oraz komfortu psychicznego innych użytkowników dróg, lepiej jest wrzucić jedynkę przy dotaczanie się do skrzyżowania, kiedy koła się kręcą i bieg wejdzie bez problemów.
:)
aronek
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: warsiawa

14 Kwi 2011, 22:50

Można i tak jeździć. Samochodem służbowym lub jak ma się odłożona kasę na wymianę sprzęgła co jakiś czas.Niektórzy sądzą że jak stoją np.przed światłami z wyciśniętym sprzęgłem i włączonym biegiem to wszystko jest ok a to duży błąd.
kant95
Zaawansowany
 
Posty: 695
Miejscowość: lublin
Prawo jazdy: 01 01 1981
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995