14 Kwi 2011, 07:20
bardzo ładnie odpisaliście, ale jak to przeczytałem to mi gul skoczył, jak poczytałem o teoretykach, którzy nigdy nie mieli okazji zmagać się ze słabą synchronizacją 1 w cc.
więc przechodząc do zasadniczej części. jak staniesz nie wrzucając na jedynkę to wielokrotnie nie wrzucisz jedynki.
oczywiście możesz lekko puścić sprzęgło i czekać aż wskoczy bieg. tylko że w tym czasie ten za tobą 2 razy będzie ponaglał trąbieniem (nerwus jakiś)
dlatego w celu własnej wygody oraz komfortu psychicznego innych użytkowników dróg, lepiej jest wrzucić jedynkę przy dotaczanie się do skrzyżowania, kiedy koła się kręcą i bieg wejdzie bez problemów.