14 Lis 2007, 10:40
Co do tylnej wycieraczki,to zgodze się z poprzednikami - bezpiecznik i styki na klapie bagażnika.Jeżeli to nie pomoże,to wypadałoby sprawdzić sam włącznik i sam silniczek.A zanim do tego dojdzie,to trzebaby było sprawdzić,czy po włączeniu włącznika,dochodzi napięcie na silnik wycieraczki.
Natomiast co do tych szyb - sprawa jest podobna niestety do maluszka - w tym okresie niestety musisz na szybę puścić nadmuch zimnego powietrza.Jak przekręcisz na ciepłe,to szyby zaparują ci jeszcze bardziej,ponieważ płyn w silniku a co za tym idzie w nagrzewnicy nagrzewa się szybciej niż wnetrze autka i w aucie jest zimno,a powietrze leci juz ciepławe.Wniosek,jak wynika z praw fizyki jest tylko jeden - to,co ci sie dzieje,czyli jak sama napisałać po przekręceniu na ciepłe powietrze szyby parują jeszcze bardziej i szybciej i dłużej.Tak więc niestety musisz mieć na początku puszczone zimne powietrze.Natomiast jak szyba od wewnątrz jest zaszroniona,co niebawem i tak będzie,to niestety musisz ją najpierw odszronić skrobaczką,a później na początku tez puścić zimne powietrze,bo będzie ci marzła i parowała.To sa dobra konieczne,jezeli musisz tym samochodem jechać od razu.Natomiast jezeli dysponujesz 5-10-oma minutkami wolnego czasu,to warto uruchomić silnik i zaczekac aż się nagrzeje.Wówczas wnętrze będzie ciepłe i szybki nie będa ani zaszronione ani zaparowane.
Jeszcze jedna rada co do zbliżającego się oszronienia szyb - najwyżasza pora,by wnetrze samochodu dokładnie odkurzyć.I to nie tylko podłogi,ale także bagażnik,tylną półke i powycierać kurz z całej tapicerki.Nalezy tez pousuwac z samochodu wszystkie niepotrzebne rzeczy,które moga wchłaniać wilgoć - książki,atlasy,mapy,gazety itp.Jak pojedziesz gdzieś w nieznany rejon,to mapę czy atlas możesz zawsze zabrać do torebki przed wyjazdem.A chodzi o to,że wszystki kurz,piasek na dywanikach i pod nim i cała reszta wchłania wilgoć,która podczas ochładzania się wnetrza samochodu zaczyna parowac.A para osiada na szybach i marznie.
Dodatkowo,zanim wsiądziesz do samochodu,rozłuż na dywanikach gazety(ale nie te kolorowe,tylko zwykłe).Wsiąknie w nie woda z butów i na nich pozostanie piasek,który masz na butach.Jak bedziesz wysiadała(np. na noc,a nie po wyjściu na chwilę do sklepu),to te gazety wyrzuć i dodatkowo,jeżeli na wycieraczce skądś wzięła się woda,to ją wytrzyj.Ja stosuję ten sposób od kilku lat i szyby mam zaszronione tylko od zewnątrz.Oczywiście jak przycisnie mrozik -25,czy 30 stopni,to wiadomo,że na to już się nic nie poradzi i szyba od środka musi się zaszronić,bo w nocy temp. jest zazwyczaj wyższa niż rano i efekt parowania wystepuje.Ale przy mniejszych mrozikach,czy przy odwilży powinno ci to ułatwić zycie.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...