Cóż, mojemu znajomemu który kupował Passata z dwusprzęgłowym automatem DSG też odradzano ten zakup argumentując że naprawa dwusprzęgłowej skrzyni to kosmiczne wydatki. Ale nie posłuchał się wredziuch jeden i kupił, teraz sobie chwali, nie tylko on, bo komfort jest znacznie większy niż z manualną czy nawet normalnym automatem. A że kupował nowy z salonu, miał gwarancję itp, to go w sumie mało obchodziło jak się ta skrzynia będzie sprawowała po 100 czy 150tys. km gdyż po prostu sprzeda auto i kupi nowe... Hydrauliczne zawieszenie pewnie ma podobnie, bo jest super komfotrowe, zapewnia bardzo dobre prowadzenie, a naprawa... C5 jest jeszcze na gwarancji, w kilka miesięcy po jej zakończeniu też się raczej jeszcze nie popsuje, a potem zawsze go można sprzedać
![Smile :)]()