Citroen C5 z 2005 r. za 13 tys zł lub Primera 2004 r.

25 Mar 2014, 20:46

Dzida,A po to żeby wyposażenie rozkodować? Po to żeby się dowiedzieć na jaki kraj został wyprodukowany? Po to, żeby zobaczyć czy sprzedający nie zawyża rocznika? Albo po to, żeby zobaczyć czy po wklepaniu w google coś wyskoczy? Nie raz wklepiesz w google VIN a tu wyskakuje w archiwum jakaś stara aukcja na której przebieg był wyższy albo jest aukcja z rozbitym samochodem...

25 Mar 2014, 21:49

jakbyś trochę miał pojęcie to te dekodery VINów w google nie są nic warte, a ogłoszenia ze starymi vinami są szybko kasowane. To się sprawdza jak zamawiasz raport PŁATNY w przypadku sprowadzanego auta z USA.
I kto sprawdza wyposażenie po VINie jak to na zdjęciach widać? miejsce produkcji możesz znaleźć w wikipedii.
VIN jest potrzebny jak auto było serwisowane w ASO, bo po tym wiadomo, co było robione i sprawdzisz to w ASO albo czy ma montowany filtr DPF

25 Mar 2014, 22:16

Czytaj ze zrozumieniem...... Nie napisałem, żeby używać dekoderów vin z google. Popatrz na takiego Citroena.... Wyposażenie ma tak bogate, że choćby z ciekawości sobie rozkodować. Do tego będe miał informacje czy samochód ma dpf, koło dwumasowe(tak:) dzięki nr vin). I uwierz mi, nie robie tego dekoderem z google.
Nie wiem o co tak się spinasz. Przecież nic nie tracisz prosząc o vin, a może się dowiesz, że samochód jest z Anglii....

25 Mar 2014, 22:18

czyli tak jak mówię, że VIN sprawdzimy tylko w ASO ale to kosztuje i dostajemy to i tak przy przeglądzie przedzakupowym

25 Mar 2014, 22:25

Chodzi Ci o przebieg? Czy o co? Bo pisze Ci, że sam mogę sprawdzić wyposażenia, koła dwumasowe czy dpfy.
A jak Ci chodzi o przebieg, to na przykład jeżeli Citroen sprowadzony z zagranicy to w Polsce Ci nic nie powiedzą(oprócz napraw gwarancyjnych, o ile samochód posiadał). Wtedy tylko zostaje prosić o zdjęcia książki serwisowej samochodu, wziąć adres z pieczątki serwisu i pisać maila(o ile znasz obcy język) i czekać na odpowiedź czy wszystko się zgadza. A do tego potrzebny vin od właściciela. Więc nadal wychodzi, że warto wziąć Vin

25 Mar 2014, 23:04

tak będe prosił o VIN ,narazie pisalem maila i bez odzewu,wolałbym jednak zdjecie na maila numeru Vin z dowodu rejestracyjnego w smsie moze mi podać numer Vin całkiem innego auta -czasami na allegro w ogloszeniu jest podany numer Vin,taki cwaniak znajdzie auto z tego samego roku i ten sam kolor spisze numer i mi wysle smsem.

26 Mar 2014, 10:38

ale VIN powie tylko nam o DPFie, bo jak auto nie było serwisowane w ASO to nic więcej nie wyniknie z niego (chyba, że kolor), a czy ma dwumasę czy nie to łatwo wywnioskować po wersji silnikowej, bo nie wiem czy to jest zawarte w VINie
wziąć może ale na niewiele nam się zda jak nie pojedziemy autem do serwisu albo z dowodem rejestracyjnym w celu sprawdzenia go w ASO (kiedyś sprawdzaliśmy tak Renault Lagune II)

26 Mar 2014, 11:32

Jasne, że nic nie da jeśli auto nie serwisowane. Ale jeżeli taki Citroen był serwisowany za granicą to w Polsce też się tego nie dowiesz. Więc tak jak pisałem. Zostaje mail do aso za granicą. Bądź wykonanie telefonu.

26 Mar 2014, 11:36

no właśnie francuskie marki mają ogólnoeuropejską bazę danych co jest ich dużą zaletą więc w każdym ASO można sprawdzić czy był serwisowany w EU.
W przypadku azjatyckich marek to tylko polska baza danych lub tylko określone ASO, a w takim VW czy Audi nic Ci nie powiedzą co było robione, bo nie udostępniają tych danych...

26 Mar 2014, 11:42

Które francuskie? Bo na pewno nie Peugeot i Citroen. One mają tylko naprawy w okresie gwarancyjnym. Zwykłe przeglądy nie są w tej bazie rejestrowane. Tyle Citroenów oglądałem i rzadko się zdarzało żeby w ogóle jakakolwiek naprawa gwarancyjna była. Jak była to jedna i to zaraz po kupnie więc o historii nic nam to nie powie.

A co do VW. Forum tej marki, płacisz 50 zł i wszystko masz bez wychodzenia z domu.

26 Mar 2014, 11:55

wszystkie francuskie ale warunek to auto musi być naprawiane w ASO, a nie zwykłym warsztacie. Normalne jest, że auto po gwarancji ludzie serwisują gdzie indziej niż w ASO, bo jest taniej dlatego więcej po sprawdzeniu VINu w ASO się nie dowiemy, bo będzie tam tylko pokazane co zostało zrobione tylko i wyłącznie w ASO. Czyli auto jak było serwisowane w Paryżu w ASO to Ci w Polsce w ASO powiedzą co tam było naprawiane
przykład: w przypadku ww przeze mnie Laguny II była wzmianka o wymienianej przedniej szybie i cewce zapłonowej w ASO we Francji

grzegorzd92 napisał(a):A co do VW. Forum tej marki, płacisz 50 zł i wszystko masz bez wychodzenia z domu.

tam Ci nawet ASO nie pomoże w sprawdzeniu co było zrobione, bo nie udostępniają historii napraw. 50zł płacisz za zdekodowanie VINa czyli co to za wersja auta, silnik, kolor, numer seryjny itd... na forum nie wiedzą co było robione powiedzmy w ASO w niemczech w Berlinie jak tam było serwisowane auto. Jednym słowem nie masz nic za te 50zł.

grzegorzd92 napisał(a):Jak była to jedna i to zaraz po kupnie więc o historii nic nam to nie powie.

dlatego twierdzę, że VIN nie wiele pomaga jeśli chodzi o historię, bo mało które auto jest serwisowane do końca w ASO. Jak już to przydaje się do sprawdzenia czy auto było kradzione.

26 Mar 2014, 12:14

Ty dalej swoje. Piszesz, że wszystkie francuskie, a ja Ci pisze, że w Peugeot i Citroenie NIE SĄ PROWADZONE BAZY NORMALNYCH NAPRAW, PRZEGLĄDÓW. Więc vin trzeba WZIĄĆ żeby napisać do aso ZA GRANICĘ, ale nie do byle jakiego tylko do tego, w którym było auto serwisowane.
Ty wiesz co to jest naprawa gwarancyjna? Taką, za którą płaci Citroen(np. wada fabryczna samochodu). A jeżeli w okresie gwarancji pojedziesz na przegląd TO ON TEZ NIE BEDZIE W BAZIE!!!! Rozumiesz teraz? Bo to nie naprawa gwarancyjna. Jaśniej już nie umiem.

I ja ciągle pisze, że vin mi nie potrzebny do historii tylko do czego innego.

26 Mar 2014, 12:56

każdy przegląd i naprawa jest rejestrowane w ASO. Każdej marki. Wiem, bo w Hyundaiu też tak jest i odwiedzam ASO z nowym autem. Wymiana gwarancyjna, przegląd po ileś tys. km lub po roku, akcje serwisowe - wszystko. Oddawałeś auto kiedyś do ASO na rutynowy przegląd? Później dostajesz tez wpis do książki serwisowej jako potwierdzenie, że został wykonany przegląd np. po 2 latach który domyślnie obejmuje wymianę oleju, płynu hamulcowego, filtrów itd. Wtedy też jest zapisywany przebieg auta w bazie i tu zależy od marki jakiej bazie czy krajowej czy europejskiej, czy tylko w tym aso w którym auto było serwisowe.
i w przypadku Kii/Hyundaia masz info dostępne w ASO w którym auto było serwisowane
w przypadku Renault w każdym ASO w EU po opłacie po okazaniu dowodu rejestracyjnego
w przypadku VW info tylko dla właściciela auta z bazy z EU
w przypadku Citroena może jest jak mówisz nie wiem ale wtedy tym bardziej VIN nic Ci nie powie, bo internetowe dekodery są do niczego skoro kolegi Chryslera Voyagera zidentyfikowało jako PT Cruisera

Do czego Ci VIN jak nie do określenia historii. Wyposażenie weryfikujesz na żywo co jest, więc pozostaje DPF i czy kradzione z czego DPF zależy często od silnika. Czy ma dwumasę czy turbinę itd to weryfikujemy po silniku.

26 Mar 2014, 13:09

Ja cały czas pisze tylko o Citroenie bo założyciel tematu chcę kupić Citroena. Więc jak widzisz w Citroenie nic w aso nie sprawdzisz.
Chyba nigdy nie miałeś do czynienia z nowszym Citroenem na żywo, bo o 3/4 wyposażeniu nie będziesz wiedział, że istnieje dopóki tego nie przeczytasz przez rozkodowany vin.
Ty chcesz na siłe udowodnić, że VINu nie ma po co brać od właściciela, a ja chcę tylko powiedzieć, że biorąc nic nie tracisz a możesz zyskać. Mogę Ci tu podać kilka vinów, które jak wkleisz w google to pokażą Ci ślad korekty licznika, czy powypadkowości. I mi właśnie o to chodzi, że może się czegoś dowiesz, a jak nic to trudno... No ale lepiej nie mieć tego vinu

I vin z citroena nie dekoduje w dekoderze google tylko na stronie service.citroen.com. I nawet byś się zdziwił co tam można znaleźć. Ty się strasznie przypieprzyłeś do mnie, a ja po prostu chciałem pomóc założycielowi tematu w kupnie Citroena bo trochę siedzę w temacie

I mam nadzieje, że obaj dostaniemy po ostrzeżeniu od zielonych bo zasłużyliśmy po tym offtopie

26 Mar 2014, 14:31

w skrócie wg mnie VIN przydaje się do:
- sprawdzenia czy ma DPF-a jeśli w danym silniku były wersje z i bez niego
- określenia, czy auto jest kradzione
- sprawdzenia historii napraw w ASO i co za tym idzie przebiegów jeśli takowe były robione
- w przypadku auta z USA można sprawdzić całą historię auta po Vinie więc jak najbardziej tak

czyli jak auto nie było serwisowane w ASO i ma pewny silnik w którym nie było zakładanego DPFa, a w benzyniakach go brak to praktycznie sprowadza się do wizyty na policji ale policja nie udostępnia takich informacji osobom postronnym

resztę czyli przebieg, wypadkowość, wyposażenie weryfikujemy na stacji diagnostycznej i przy oględzinach

Citroen C5 z 2005 r. za 13 tys zł lub Primera 2004 r.

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum