CITROEN - nowe praktyki importera

07 Wrz 2009, 21:58

Jak zapewne wiecie (lub domyślacie się) pracuje w firmie motoryzacyjnej (stąd tez moja wiedza, którą staram się dzielić).
Otóż, uzupełniając naszą bazę trafiliśmy na stanowisko importera Citroena, które stwierdza iż "... powinniśmy mieć od nich zgodę na piśmie na przepisanie specyfikacji ich modeli do naszej bazy ...". O ile jestem w stanie zrozumieć powyższe stanowisko przy danych nie dostępnych ogólnie o tyle w powyższym przypadku wydaje mi się taka praktyka jest co najmniej dziwna. I nie chodzi tu konkretnie o nasza firmę ( tutaj sprawa jest przejrzysta jak źródlana woda - jest to narzędzie do prezentacji między innymi ich dealerów), ale o sytuacje kiedy ktoś będzie chciał np. na tym forum, napisać coś o modelu Citroena. Idąc analogicznie, również powinien uzyskać zgodę od importera na użycie ogólnodostępnych informacji.
Nie wydaje mi się aby tego typu praktyki mogły przysporzyć marce sympatii, ale to moja opinia. Czekam na Wasze.

PS
Dla uwiarygodnienia postu oczywiście mogę (i chciałbym) konkretnie napisać o jaką firme chodzi, ale wiem jak Moderatorzy są uczuleni na tym punkcie :)
_________________
[teksty to wyraz moich osobistych poglądów, nie należy ich identyfikować z linią programową firmy Trynid]
Trynid
Początkujący
 
Posty: 135
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Polska

13 Wrz 2009, 10:43

Jeżeli chodzi o auta osobowe to może Citroen uważa że dane każdego z aut powinny podlegać ustawie o ochronie danych osobowych :] No ale z dostawczakami już nie będzie im łatwo podpiąć tego pod przepisy :P
A tak na poważnie to jak dla mnie trochę przeginają, bo przecież zamiast umieszczać ich dane w jakiejś prezentacji można odpalić publicznie ich stronę internetową - efekt będzie taki sam bo i tak każdy przeczyta te informacje, a będzie tylko więcej zachodu z ich wyświetleniem. Może się boją, żeby nikt nie przekłamał jakichś parametrów, ale to jak dla mnie jest bez sensu.
Thomson
Nowicjusz
 
Posty: 32
Zdjęcia: 2
Miejscowość: Łódź

14 Wrz 2009, 18:21

Jest jeszcze ciekawiej bo nawet u nich na stronie znalezienie jakiejkolwiek specyfikacji wymaga dosyć sporego zaciśnięcia zębów i ... klikania :)
Praktycznie jedynym sposobem żeby cokolwiek "wyciągnąć" jest konfigurator. Za to np. baaardzo ciekawy jest katalog: wiesz w jakich kolorach dostępny jest dany model, a nie masz pojęcia o silnikach i wyposażeniu.
Ciekawa polityka :)
Pewnie oni wiedzą coś więcej o swoich klientach stąd też takie "udogodnienia". A może - ale to najprawdopodobniej moja nadinterpretacja - Citroen po prostu ma dobrze wyglądać, a nie ... jeździć i mieć gadżety w stylu np. elektrycznych szyb, czy też - bardzo snobistycznej - klimatyzacji :)

_________________
[teksty to wyraz moich osobistych poglądów, nie należy ich identyfikować z linią programową firmy Trynid]
Trynid
Początkujący
 
Posty: 135
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Polska

14 Wrz 2009, 20:10

Silniki na szczęście można podejrzeć w ofercie Peugeota, bo w cytrynkach są takie same :D Ale faktycznie polityka dziwna, może jakieś nowe władze objęły stołki w Citroen Polska i stąd te dziwactwa :|
Thomson
Nowicjusz
 
Posty: 32
Zdjęcia: 2
Miejscowość: Łódź