REKLAMA
Witam!
Od 4 lat jedzilem samochodem Honda Civic, niestety przegnila tylna os i naprawa nieoplacalna totalnie mimo ze technicznie auto smiga:/ musze zatem kupic cos nowego, kwota docelowa to max 15.000 ale serio MAX.
Zawsze chcialem kupic Toyote Celice VII 143KM bo dla mnie to piekne auto. Mam 29 lat i czuje ze to ostatni dzwonek zeby kupic cos "sportowego" bo za 4 lata kombi i fotelik dla dziecka pewnie. Tak wiec auto to ma sluzyc mi okolo 5 lat, dluzej tym jezdzic nie bede i prosze to uwglednic w ocenie.
Niestety celic jest malo, jestem z Krakowa i w malopolskim do 15000 znalazlem tylko pare, sprawdzcie co myslicie. Strasznie skape opisy jak dla mnie.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] (tutaj mi wlasciciel powiedzial ze dlatego taka tansza bo babelek sie zrobil na tylnym nadkolu ale zarzeka sie ze auto nie gnije i od spodu pieknie jak i wszytkie wachacze)
Z drugiej strony mysle ze jak mam kupic trefna celice to wole juz wydac 10.000 i kupic dobrego GOLFA 4 ktorych w krk jest od zawalenia i za 10.000 kupie naprawde niezly model.
np:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Jak myslicie jakos spece? Ladowac sie w ta toyote czy olac? Jak mowilem auto na 5 lat nie dluzej..
