Moim zdaniem to tak:
Primiera - fajnie i pięknie ale auto duże ciężkie , rdzewieje, z tego co wiem japońce gaz tak średnio ale to akurat mogę się mylić. Do tego części są droższe. Mimo że lubię japońskie auta to nissana z nich najmniej.
astra 1 ? z silnikiem 2.0 8v (strasznie rzadka wersja) pali powiedzmy że w granicach normy a dynamika i trwałość. Multum super tanich części wypala oczy.
megan/clio - tu sie nie wypowiem o samych autach wiem tylko że diesle (ten temat wałkowałem) są mocno średnie. Lepiej unikać. Benzyny są podobno ok szczególnie dobre opinie słyszałem o 2.0
lanos- ja odradzam dewoo bo w rodzinie były 2 i oba to katastrofa choć lanos jest niby dobry.
Ja bym ci polecił albo coś w stylu polo/cordoba z przodu dużo miejsca bagażnik też spory tylko 2 rząd to dla dzieci na nogi.. osoby dorosłe dostaną klaustofobii. Autko oszczędne, silniki proste. Naprawiać można samemu nawet diesla
albo focus mk1 z benzynowym motorem pali w normie , gaz nie wiem , blacha spoko, prowadzi się super, diesel 1.8 tddi bardzo prosty i tani w obsłudze.