Co myślicie o BMW

08 Sie 2009, 20:30

szybki200 napisał(a):
zbychu57 napisał(a):PS. Ponawiam pytanie w czym według Ciebie napęd w polonezie jest lepszy od BMW. Odpowiesz w końcu na to? Od tego zaczeła sie nasza dyskusja więc wkońcu wyjaśnij czemu tak uważasz.

Gdy jechałem BMW 318 i chciałem się troszkę pobawić ( drift palenie gumy itp. ) z bmw było ciężko a gdy chwile później przesiadłem się do poloneza ( wersja z silnikiem Rovera ) praktycznie nie odczułem żadnej różnicy tyle tylko że w polonezie większy huk
Stwierdziłem to dlatego że polonez mający o dużo mniej koni dawał sobie równie dobrze rade z driftem co BMW

I co zadowolony ???

JA PIER..........GOŚĆ OD ALFY SNUJE DYWAGACJE O MOTORYZACJI
PS SZYBKI ZASTOPÓJ -AUTO TAKIE JAK BMW TO WYŻSZ SZKOŁA JAZDY DLA LUDZI ZAKOCHANYCH W OSREJ JEZDZIE A ALFA BEZ OBRAZY ALE TO AUTO DLA WŁOSKICH ALFONSÓW I SYNALKÓW ZE SŁOMĄ W W BUTACH I KONIEC PIER................

08 Sie 2009, 22:02

max23 napisał(a): A ALFA BEZ OBRAZY ALE TO AUTO DLA WŁOSKICH ALFONSÓW I SYNALKÓW ZE SŁOMĄ W W BUTACH I KONIEC PIER................

A Bmw to samochód dla łysych gejów którym się wydaje że jak jadą dresowozem to im wszystko wolno
Ja w BMW wstydziłbym się pokazać

Człowieku jechałeś kiedyś Alfą ??? bo jak nie to nie kur*a nie pierd*l że jest to samochód dla alfonsów
Nie masz alfy i zazdrościsz

08 Sie 2009, 23:32

Jak dzieci, jak małe dzieci.

Jesli ktoś uważa, że bmw ma zamulone silniki to pozdrawiam go w tym miejscu ciepło i oswiadczam iż jest w błędzie.

Moja baba ma BMW 118D ( 2.0 turbo diesel 122konie ), na sprincie idzie równo z VW Passatem 2.0TDI 170koni:).

Tylni napęd? Nie ma porównania z przednim, jesli ktos jest dobrym kierowcą i fanem motoryzacji to zawsze będzie czuł róznice między FWD a RWD.

A stwierdzenie, że polonezem lepiej pali się gume niż bmw oznacza, że polonez ma lepsze przeniesienie napędu swiadczy o tym, że wypowiedział to zdanie laik.

08 Sie 2009, 23:40

MajkPZM napisał(a):Moja baba ma BMW 118D ( 2.0 turbo diesel 122konie ), na sprincie idzie równo z VW Passatem 2.0TDI 170koni:).
.

Pod warunkiem że VW będzie kierowała osoba która boi się docisnąć

09 Sie 2009, 00:36

Oj byś się zdziwił, mój brat umie docisnąc:).

Zresztą nie wmówisz mi, że osoba która przyjezdza o 3 w nocy na kreske na drugi koniec miasta nie umie docisnąc

09 Sie 2009, 08:59

MajkPZM napisał(a):Oj byś się zdziwił, mój brat umie docisnąc:).

Zresztą nie wmówisz mi, że osoba która przyjezdza o 3 w nocy na kreske na drugi koniec miasta nie umie docisnąc

Mógłbyś napisać to nieco bardziej po polsku bo nie bardzo rozumiem

09 Sie 2009, 10:04

szybki200 napisał(a):
MajkPZM napisał(a):Oj byś się zdziwił, mój brat umie docisnąc:).

Zresztą nie wmówisz mi, że osoba która przyjezdza o 3 w nocy na kreske na drugi koniec miasta nie umie docisnąc

Mógłbyś napisać to nieco bardziej po polsku bo nie bardzo rozumiem

Zdanie jest po polsku, a jesli go nie rozumiesz to powiedz czego konkretnie to ci to wytłumacze.

09 Sie 2009, 10:12

MajkPZM napisał(a): która przyjezdza o 3 w nocy na kreske na drugi koniec miasta

Dokładnie ten fragment

09 Sie 2009, 10:37

Kreska - wycig na 1/4 mili.

Chodzi mi o to, że osoba która przyjezdza w nocy się scigać raczej potrafi docisnąć.

09 Sie 2009, 10:40

Tylko czy ta osoba się ściga czy tylko patrzy i się zakłada
Ale czy 170-konnym VW ma wogóle jakieś szanse chyba zawsze ostatni dojeżdża

09 Sie 2009, 11:13

max23 napisał(a):JA PIER..........GOŚĆ OD ALFY SNUJE DYWAGACJE O MOTORYZACJI
PS SZYBKI ZASTOPÓJ -AUTO TAKIE JAK BMW TO WYŻSZ SZKOŁA JAZDY DLA LUDZI ZAKOCHANYCH W OSREJ JEZDZIE A ALFA BEZ OBRAZY ALE TO AUTO DLA WŁOSKICH ALFONSÓW I SYNALKÓW ZE SŁOMĄ W W BUTACH I KONIEC PIER................

I pisze to gość który jeździ VW "z duszą"..
Nie będę tutaj pisał jaką marką jeżdżą ludzie poszczególnych "klas" ale więcej widzę VW i ludzi ze "słomą w butach", chociaż i tak więcej po prostu chamów, niż normalnych ludzi na poziomie. Widziałem RAZ prawdziwego dresa (ze sposobu bycia i ubioru) w Alfie, to się go spytałem: "BMW się zepsuło?".

To że BMW to dresowóz to tak samo stereotyp że Alfa jest awaryjna, ale niestety każdy młody czy stary dres chce mieć BMW, a jak już później je MA to jeździ tak.. jak większość posiadaczy Bi Em Dablju. Sami sobie jesteście winni - posiadacze BMW. Bardzo często jak stanę na światłach pierwszy, podjedzie jakiś VW czy BMW to zwykle chcą się ścigać, cisną i uważają się za lepszych w swoich niemieckich samochodach, ja nie muszę nikomu nic udowadniać ale na następnych światłach już nie gazują..

W BMW jest plusem tylny napęd który bardzo dużo daje na starcie, wielkość i komfort samochodu to tak samo dobra cecha. Wykończenie wnętrza, projekt i sama kolorystyka to jest nuda, badziew i toporność. Co do silników nie potrafię się wypowiedzieć bo nie jestem znawcą w tej marce ale mogę dodać że zapalony driver z 2,8l chyba coś koło 195KM tak? (niestety, chyba z LPG jak zwykle), nie dał rady mojemu skromnemu 2,4 - trasa 20km, później skręciłem do domu

. Wiadomo że to kwestia kierownika, ale za dużo dynamiki przy prędkościach ~100kmph ten silnik nie ma, bądź ma ale może na bardzo wysokich obrotach których ów driverowi nie było dane osiągać..

09 Sie 2009, 12:33

qki007 napisał(a):I pisze to gość który jeździ VW "z duszą"..
.

Fajnie to ująłeś hehe "z duszą"

)))

09 Sie 2009, 14:11

qki007 napisał(a):
max23 napisał(a):JA PIER..........GOŚĆ OD ALFY SNUJE DYWAGACJE O MOTORYZACJI
PS SZYBKI ZASTOPÓJ -AUTO TAKIE JAK BMW TO WYŻSZ SZKOŁA JAZDY DLA LUDZI ZAKOCHANYCH W OSREJ JEZDZIE A ALFA BEZ OBRAZY ALE TO AUTO DLA WŁOSKICH ALFONSÓW I SYNALKÓW ZE SŁOMĄ W W BUTACH I KONIEC PIER................

I pisze to gość który jeździ VW "z duszą"..
Nie będę tutaj pisał jaką marką jeżdżą ludzie poszczególnych "klas" ale więcej widzę VW i ludzi ze "słomą w butach", chociaż i tak więcej po prostu chamów, niż normalnych ludzi na poziomie. Widziałem RAZ prawdziwego dresa (ze sposobu bycia i ubioru) w Alfie, to się go spytałem: "BMW się zepsuło?".

To że BMW to dresowóz to tak samo stereotyp że Alfa jest awaryjna, ale niestety każdy młody czy stary dres chce mieć BMW, a jak już później je MA to jeździ tak.. jak większość posiadaczy Bi Em Dablju. Sami sobie jesteście winni - posiadacze BMW. Bardzo często jak stanę na światłach pierwszy, podjedzie jakiś VW czy BMW to zwykle chcą się ścigać, cisną i uważają się za lepszych w swoich niemieckich samochodach, ja nie muszę nikomu nic udowadniać ale na następnych światłach już nie gazują..

W BMW jest plusem tylny napęd który bardzo dużo daje na starcie, wielkość i komfort samochodu to tak samo dobra cecha. Wykończenie wnętrza, projekt i sama kolorystyka to jest nuda, badziew i toporność. Co do silników nie potrafię się wypowiedzieć bo nie jestem znawcą w tej marce ale mogę dodać że zapalony driver z 2,8l chyba coś koło 195KM tak? (niestety, chyba z LPG jak zwykle), nie dał rady mojemu skromnemu 2,4 - trasa 20km, później skręciłem do domu . Wiadomo że to kwestia kierownika, ale za dużo dynamiki przy prędkościach ~100kmph ten silnik nie ma, bądź ma ale może na bardzo wysokich obrotach których ów driverowi nie było dane osiągać..

Powiedz mi ile Twoja 200konna alfa ma do 100? Bo w wypadku BMW 118D (122konie ) jest to 9sec.

09 Sie 2009, 14:30

Moja Alfa 2.4 JTDm 175 KM ma przyśpieszenie od 0-100 ok 8 sec
i co zdziwiony

09 Sie 2009, 14:32

szybki200 napisał(a):Tylko czy ta osoba się ściga czy tylko patrzy i się zakłada
Ale czy 170-konnym VW ma wogóle jakieś szanse chyba zawsze ostatni dojeżdża

Jezdzi.

Przeciez wiadomo, że 170kony Passat nie sciga się z Toyotą Suprą, która ma 1200koni. Scigają się auta o podobnych mocach/przyspieszeniach...

Ogólnie wyscigi uliczne jak i 1/4 mili są mega nudna przynajmniej dla mnie, pare razy byłem ale nie ma sensu się scigać, lepiej wyskoczyc na partie fajnych zakrętów:)

[ Dodano: Nie Sie 09, 2009 15:33 ]