Kiedyś mój wujek miał takie podejście jak niektórzy na tym forum, i nic tylko słyszałem że dużo pali, części drogie i w ogóle daj spokój, on tylko VW i Ford. I nadszedł dzień jak kupiłem swoje pierwsze BMW, to było e36 1.8 w sedanie, stan igła. Pojechałem do niego, od razu był tekst co to ja kupiłem... no ale wsiadł, przejechał się i po tygodniu forda już nie było tylko e36 w kombi dla ciotki, która jeździ nim do tej pory od kilku lat , a kolejny Ford Galaxy już też będzie szedł na sprzedaż bo on chce dla siebie BMW e39. Większość tych głupich tekstów bierze się od ludzi którzy widzą te samochody tylko i wyłącznie na ulicy, nigdy nie mieli z nim styczności, nie siedzieli w nim, nie jechali, a jak jechali to pewnie jakimś trupem. Fakt, duża liczba tych aut to zmasakrowane samoloty z wydechami zrobionymi z rynny, ale to nie tylko te auta tak mają
Mówi się, że BMW jeżdżą cwaniaki co wyprzedzają na trzeciego i palą gumę na światłach, mi się to jeszcze nigdy nie zdarzyło. Za to coraz więcej widzę takich akcji w Passatach i w Audi a4, Skodach Octaviach. Nie miałem jeszcze jakieś pół roku temu znaczka z pojemnością na tylnej klapie, i co jechałem w trasę to właśnie zawsze jakieś 1.9 tdi albo 1.8T podjeżdżało mi pod dupę, nie wiem, ścigać się chcieli czy co....tak mnie już to wkur... że zamontowałem ten znaczek i mam od tamtej pory święty spokój, żadnego debila na tyle. W każdym samochodzie potrafi siedzieć d...l. I nie jest to uzależnione od marki pojazdu.
Ze wszystkim się mogę zgodzić, ale jak czytam że BMW to tandetne samochody, że są burackie, że mają zamulone silniki i napęd gorszy niż w Polonezie to mi ręce opadają. Jak na forum samochodowym można takie kur.. głupoty wypisywać. Wielcy zaawansowani forumowicze co mają się za szpeców... Przecież ta firma to jest czołówka światowa i nie bez powodu. Jeździłem mnóstwem samochodów w swoim życiu, od zajebiście tanich do zajebiście drogich, i może Mercedes kiedyś był trochę toporny a BMW trochę szpanerskie, jednak żadna inna firma nie daje takiej przyjemności z jazdy jak Mercedes czy BMW . I widziałem wyżej tekst że Audi a3 to auto dla lesbijek...i dobrze autor postu napisał że to porąbane. Kto takie coś wymyśla
Moim zdaniem to to są właśnie de..le z Tic-Tac-iem zamiast mózgu. Jeszcze trochę i na tym forum żeby zapytać o samochód, to trzeba będzie wcześniej określić swoje poglądy religijne, sposób ubioru, fryzurę i orientacje seksualną...to jest żałosne
Sumując to wszystko to jestem dresem w BMW, jak się przesiądę do Mercedesa w tym dresie to już wtedy będę dziadkiem, a zmienię Mercedesa na A3 to stanę się lesbijką
Pięknie...no super. Widocznie w tym pięknym kraju pełnym tolerancji muszą jeździć tylko i wyłącznie Passaty i Audi A4 i przede wszystkim 1.9tdi
Bo już chyba 1/4 całej populacji aut u nas zajmują. Macie jeszcze jakieś inne pomysły na określanie ludzi pod kątem samochodu
Bo aż jestem ciekaw
Przesyłam gorące pozdrowienia dla wszystkich dresiarzy, ich dziewczyn siedzących z boku na kiczowatym fotelu w BMW, dla starych dziadków w Mercedesach i dla lesbijek w A3
Te ostatnie akurat lubię