Co sądzicie o jeżdżeniu na oleju opałowym

25 Gru 2010, 19:59

Witam, zastanawiam się (ze względu na ceny ropy) by przerzucić się na tankowanie oleju opałowego do dostawczego sprintera 2.3 58kW oraz fiata ducato 2.5, oczywiście obydwa w starej technologi, (fiat ma tylko jedną świece żarową). Wiecie może jak to się spisuje? W końcu 4,75zł a 3zł za litr robi różnice ogromną

.

Troszkę poszukałem i...

Olej opałowy lekki:
Właściwości ogólne
Stan fizyczny : ciecz
Barwa : czerwona
Zapach : charakterystyczny
Właściwości istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa
Temperatura krzepnięcia : -20 °C
Temperatura początku/końca wrzenia : 180 – 360 °C
Temperatura zapłonu : min. 56 °C
Temperatura samozapłonu : 270 °C
Granice wybuchowości : 0,7 – 8,0 % obj.
Gęstość w temperaturze 15 °C : maks. 860 kg/m3

Olej napędowy:
Właściwości ogólne
Stan fizyczny : ciecz
Barwa : jasnożółta
Zapach : charakterystyczny
Właściwości istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa
Temperatura krzepnięcia : -5 °C gat. B
: -20 °C gat. D
: -35 °C gat. F
: -40 °C arktyczny klasa 1
Temperatura początku wrzenia : ok. 180 °C
końca wrzenia : ok. 360 °C
Temperatura zapłonu : nie niŜsza niŜ 56 °C
Temperatura samozapłonu : 270 °C
Granice wybuchowości : 3,11 – ok. 15,0 % obj.
Gęstość w temp. 15 °C : 820 - 845 kg/m3 (gatunki B, D i F)
800 - 845 kg/m3 (klasa 1)
Prężność par: : brak danych

Nikt nic nie wie?

Może chociaż coś o kontrolach na jakich paliwach jeżdżą samochody, czy w ogóle takie istnieją

[ Dodano: 26 Grudzień 2010, 22:02 ]
Ręce opadają

Tak jak bym założył jakiś bezsensowny wątek

27 Gru 2010, 15:30

Twój wybór - Twoja sprawa. Z tego co mi wiadomo jest to nielegalne, bynajmniej do niedawna było. Chcesz zarżnąć auto - proszę bardzo, późniejsze naprawy (lejące wtryski, skończona pompa, pierścienie) znacznie przewyższą zaoszczędzone na paliwie pieniądze. Czy jeździłem? I owszem, padło turbo i wtryski lały jak diabli. Jeśli już masz samochód i chcesz koniecznie zaoszczędzić na paliwie do niego to może Biodiesel czy bioester jest lepszym rozwiązaniem? Cena to mniej więcej 3,65zł/litr z tym, że trzeba by się upewnić ile tego estru tam jest bo lubi reagować z gumowymi uszczelkami w silniku.

27 Gru 2010, 19:41

nic nie pada prze olej opałowy ale droga zabawa bo jak złapią to dostajesz kolegium takie że auto sprzedasz

27 Gru 2010, 20:55

Z bioestrem próbowałem, cena niższa ale spalanie większe, nie mal że na jedno wyjdzie
Wracając do OO to jazda na nim jest nie legalna, ale jak sami widzicie parametry bardzo podobne do ON, a przy mercedesie i tak jeden wtryskiwacz leje na wolnych (ale tylko w lato jak się rozgrzeje) mimo że był jeżdżony na ON, chyba że Niemcy wcześniej jeździli na OO(auto sprowadzane)

Co do kontroli... to nigdy jeszcze takiej nie miałem, a wy

27 Gru 2010, 21:29

No ja ci powiem jak wyzej ciezko na opalowce bo silniki padaja ale w tej starszej technologii moj kolega jezdzi meredesem starym to leje pol na pol z ropa i nie ma zadnego problemu kontrole no kilkaset zlotych mandatu

27 Gru 2010, 22:13

Ciekawe rzeczy piszesz pocieszny, jak mi w C360 i T25 zaczęły po roku jazdy lać to ciekawe jak w autach się nic nie sypie. Ojciec też chwilę jeździł na tym swoim T4 2.4 wolnossący diesel to na szczęście skończyło się również na wymianie końcówek wtrysków. Chcesz - próbuj.
Stare konstrukcje typu Merce 200D czy 2.9 TD pojadą na tym, i owszem ale do nowszych się to nie nadaje. Co do mandatu nie wiem ile jest wg taryfikatora, znajomemu zrobili niegdyś w Ivecu test, akurat pech chciał, że świeżo wyjeździł ON i nalał OO. Sprawa zakończyła się na 500 zł mandatu.
Ludzie dolewają Mixol'u do tego, wtedy lepkość jest bardzo zbliżona do ON, troszkę może będzie dymić ale generalnie powinien chodzić o ile silnik jest prosty (wtryskiwacze i pompa) Pytanie jak długo. Zalecane jest przejeździć od czasu do czasu zbiornik ON aby silnik "nie zapomniał" jak się na nim pracuje

27 Gru 2010, 22:36

Może lepiej wlać jakiś półsyntetyk lub syntetyk do dwusuwów zamiast mixolu który smaruje znacznie słabiej np. Zipp 2t semisynthetic lub.... mobil extra 2T?
Tylko w jakiej proporcji należy lać olej do oleju

27 Gru 2010, 22:39

wiesz czym się różni olej opałowy od ON sprzedawana przez Orlen?
barwnikiem, i tym że ON ma kilka dodatkół "uszlachetniających" czyt troche chemi antyspieniającej i pare innych rzeczy
każdy diesel po przepracowaniu odpowiedniego czasu ma te objawy, nie ważne na jakim paliwie, u mnie w meśku też lały wtryski, końcówki do wymiany, w Patrolu teraz mam to samo, z tą różnicą że te auta nigdy nie widziały OO, zawsze jeżdżą na ON, i co?
jeśli bierzesz OO od innego producenta niż orlen (Lukoil) to rzeczywiście może się różnić

27 Gru 2010, 23:05

To co piszesz wyżej również znalazłem w necie (kropka w kropkę), więc kopiowanie sobie darowałem. Ale skoro znalazłeś to to zapewne, jeśli wysiliłeś się na poszukanie większej ilości informacji na ten temat, znalazłeś też informacje (chociażby na elektroda.pl) że ta chemia w chwili spalania w silniku zostawia po sobie różne, szkodliwe dla silnika osady, których na zwykłym ON silnik raczej nie zobaczy. Poza tym samochód na opałówie wyraźnie bardziej dymi, i tego mi już nie wmówisz, bo zauważyłem to i po traktorze i po samochodzie ojca.

"jeśli bierzesz OO od innego producenta niż orlen (Lukoil) to rzeczywiście może się różnić"

Nie biorę OO ani z Orlenu ani od Zdziśka zza stodoły ani od nikogo innego, szkoda mi auta na takie zabawy, a jak kogoś nie stać na normalne paliwo do samochodu i na jego utrzymanie, to niech sobie kupi rower, wyjdzie najtaniej i zgodnie z prawem.

27 Gru 2010, 23:07

I na rowerze będę woził 1-2tony różnych niezbędnych gratów.... nie wiem czy zauważyłeś ale mówię o samochodach dostawczych
A jaką chemie masz na myśli?

27 Gru 2010, 23:13

Skoro samochód zarabia na siebie to już zupełnie nie rozumiem. Chcesz na siłę zaoszczędzić na kosztach paliwa bo idzie w górę i już nie ma na czym? Twoja sprawa.
Nie wiem w takim razie po co zakładasz temat na forum, zalej ze trzy zbiorniki, pojeździj na tym to zobaczysz jak silnik się zachowuje, czy nie dymi itd, jedź do jakiegoś ogarniętego mechanika, pogadaj co myśli na ten temat i po problemie.
Moje zdanie jest takie:
Na czystym opale odradzam, szkoda silnika, w domieszcze przykładowo 40/60 czy nawet 50/50 można próbować jeździć jeśli silnik masz w dobrej kondycji i prostej konstrukcji (pompa i wtryski). Osobiście dziękuję, jeżdżę na ON już 4 lata i odpukać przy silniku nie robione zupełnie nic, przebieg na dzień dzisiejszy 335552 km.

EDIT:
Nie wiem jaką masz pompę w tym MB ale jeśli lucas'a to odradzam, bardzo kiepsko znoszą opał, wiele przypadków widziałem gdzie się posypały, pompy Bosh'a znacznie lepiej sobie radzą z tym specyfikiem.

27 Gru 2010, 23:31

samochód zarabia, ale może zarabiać jeszcze więcej...
Niestety z zakupem opału pojawiły się komplikacje, sprzedawcy chcą jakiś oświadczeń że posiadamy np. piec olejowy, inaczej nie chcą sprzedawać OO bo za to grożą kary, i jak tu mówić że opał to nie to samo co ON skoro państwo walczy jak tylko może by ludzie nie mogli na nim jeździć.

"OLEJ NAPĘDOWY DO CELÓW OPAŁOWYCH" http://www.lotos.pl/handlowy/produkty/p ... tos_red_01

27 Gru 2010, 23:41

stasiowski121, olejem opałowym się pali

w żadnym wypadku nie twierdze że jest do jazdy

ale to w ON jest chemia, poza tym te info akurat nie z netu

jak się robi testy jakościowe to fajne rzeczy wychodzą

dodatkowo wiesz na jakich stacjach NIE tankować

ta dygresja jest tylko i wyłącznie po to aby nie pierdzielić głupot jakim to OO jest złym paliwem i jak niszczy silnik, jazda na nim jest nielegalna i to wystarczy aby na nim nie jeździć

BTW w przepisach o OO są wyjątki kto może na oplae poruszać się i w jakich okolicznościach jest to dozwolone,

27 Gru 2010, 23:45

Dobra konczac temat opał jest niezdrowy i tyle do auta kto chce niech jezdzi kto nie to nie ale odradzamy pozdro

28 Gru 2010, 10:27

pocieszny napisał(a):stasiowski121, olejem opałowym się pali w żadnym wypadku nie twierdze że jest do jazdy
ale to w ON jest chemia, poza tym te info akurat nie z netu jak się robi testy jakościowe to fajne rzeczy wychodzą dodatkowo wiesz na jakich stacjach NIE tankować
ta dygresja jest tylko i wyłącznie po to aby nie pierdzielić głupot jakim to OO jest złym paliwem i jak niszczy silnik, jazda na nim jest nielegalna i to wystarczy aby na nim nie jeździć

BTW w przepisach o OO są wyjątki kto może na oplae poruszać się i w jakich okolicznościach jest to dozwolone,

Na jakich nie tankować bo zapomniałem

?
Czy to że jazda na nim jest nielegalna to taka wielka przeszkoda? Moim zdaniem nie....
Państwo okrada nas z ciężko zarobionych pieniędzy przez ogromną akcyzę nałożoną na paliwa. Dla porównania przeciętny luksemburczyk może za swoją pensje kupić 1100l. paliwa a polak niecałe 300l, ale za duża akcyza na paliwa to już oddzielny temat.
Jeśli miał bym dostęp do OO i wszystko by było ok na nim to zapewne bym na nim jeździł...

A w jakich okolicznościach wolno poruszać się na opale?