REKLAMA
Witam, jakiś czas temu stałem się posiadaczem przedliftowego BMW E90 o oznaczeniu 318i i silniku N46B20.
Po paru dniach użytkowania "dostrzegłem" metaliczny dźwięk stukania dochodzący gdzieś spod maski, ale co ciekawe, dźwięk ten słychać tylko i wyłącznie przy trzymaniu i lekkim dodawaniu obrotów, ale tylko w przedziale 2-3 tysiące. Na postoju lub wyższych obrotach czy po prostu podczas zwykłej jazdy cisza. Samochód miał problem z dymieniem i przepalaniem oleju co szybko zostało ogarnięte, bo problemem były typowe dla tych silników uszczelniacze zaworowe. Przy ich wymianie i oględzinach góry silnika pod pokrywą zaworów wszystko było okej i na swoim miejscu. Zmieniony został olej i filtry, ale stukot wciąż nie ustąpił. Spuszczony olej i rozcięty filtr nie posiadał żadnych opiłków i niepokojących elementów. Zalany został ceratec jakieś 100 km po wymianie oleju i przejechane na nim zostało jakieś kolejne 400, ale bez zmian.
Na odpalonym silniku postanowiłem odpinać po kolei cewki z każdego cylindra i trzymałem wyżej wspomniane obroty. Dźwięk występował na trzech odpiętych cylindrach, ale po odpięciu jednego jakby ucichł? Było to na trzecim cylindrze.
Obawiam sie, ze to panewka, ale wolę zapytać publiczne bo może ktoś miał podobny problem, albo może wskazać innych potencjalnych winowajców? Vanosy, a może rozrząd?
Załączam dźwięk nagranych stuków i proszę o pomoc.
https://voca.ro/19gKqhpfHd7P