Co z tymi autami na abonament?

21 Mar 2019, 13:01

Ja trochę z innej beczki. Co sądzicie na temat aut na abonament? Skoda ostatnio uruchomiła swoją ofertę, a wcześniej FIat i Volvo. A oprócz nowych marek można również skorzystać z takich ofert jak Master1.pl, która oferuje auta pokontraktowe w abonamencie. Będę w najbliższych miesiącach rozważał zmianę auta i zaczyna do mnie przemawiać takie finansowe, ale staram się zebrać opinie z różnych źródeł, więc będę wdzięczny za Wasze zdanie.
Kosmyk
Nowicjusz
 
Posty: 7
Prawo jazdy: 09 02 1980
Auto: Skoda Octavia
0

21 Mar 2019, 13:26

Musisz zrobić sobie analizę przy konkretnym modelu. Na pewno auto na abonament wyjdzie drożej niż leasing bo tu płacisz raty ale możesz wykupić auto które później można sprzedać i odzyskać część kasy. Przy abonamencie nie masz takiej opcji ale za to pewnie nie ponosisz dodatkowych kosztów przeglądu i innych opłat jak ubezpieczenie itp.
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!
0

21 Mar 2019, 14:15

Przypominam o kilku zagwozdkach. Abonament czyli wynajem długoterminowy polega na opłaceniu w ramach miesięcznych opłat kosztów serwisu oraz ubezpieczenia pojazdu oraz co najważniejsze planowanej utraty wartości. I to jest klucz. Auto nowe czy używane ma jakąś wartość początkową oraz szacowaną wartość końcową. Różnicę pokrywasz ty w ratach. Niestety bardzo często wartość końcowa jest nieco zawyżana aby rata była mniejsza a oferta bardziej korzystna. Traci na tym najemca (teoretycznie) gdyż po oddaniu samochodu musi on go dalej sprzedać za założoną wcześniej kwotę. wiec po pierwsze najem ma niską ratę przy niskich przebiegach rocznych - auto po wynajmie będzie miało niski i oczywiście udokumentowany przebieg. Opłaty za przekroczenie limitów są spore. a podwyższenie limitu przy ocenie ofert jak zapewne zauważysz robi sporą różnice. Po drugie przy zwrocie auta może cię spotkać nie miła niespodzianka gdyż każda ryska, każdy odprysk, każda plamka itd będzie miała swoją cenę i wartość którą będziesz musiał dopłacić. Jak zwykle - szczegółowo czytać umowę
diddy79
Zaawansowany
 
Posty: 524
Prawo jazdy: 14 04 1999
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Renault Talisman
Silnik: 1,6 dCi 160 KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2018
0

21 Mar 2019, 19:58

W Volvo abonament wychodzi porównywalnie do leasingu. Wszystko zależy od zadeklarowanego przebiegu rocznego, wariantu najmu (czy z kołami zima, przeglądami, poziomem serwisu, ubezpieczeniem). Jest możliwość wkładu własnego, niższej raty i mniejszego wykupu.
Np. Volvo V60 D4 Inscription w cenie po rabacie 159tys
- najem na trzy lata, limit 60kkm bez wpłaty własnej - 1897 netto
- najem na trzy lata, limit 60kkm wpłata 10% - 1513 netto
Szukasz nowego Volvo, pomogę w wyborze modelu, konfiguracji, przy negocjacjach z dealerami. Znajdę dobrą ofertę na auto i finansowanie, bez zobowiązań. Auta do zamówienia i od ręki, demo dealera, używane z sieci dealerskiej Volvo.
Zapraszam na priv.
Rom33
Stały forumowicz
 
Posty: 1566
Zdjęcia: 227
Miejscowość: Wisła
Prawo jazdy: 15 07 1997
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo V50
Silnik: 2.0 D 136KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008
0

22 Maj 2019, 22:33

Policzyłem sobie ostatnio ile wydałem na naprawę auta w zeszłym roku. Wyszło mi prawie 6000 zł !!!
Z samych kosztów napraw pokryłbym 10 miesięcy abonamentu na nowe miejkie auto np. Clio

Do tego dochodzi argument mniejszego spalania, co też daje w moim przypadku z 150 zł miesięcznie mniej.
Jeszcze bezpieczeńśtwo i przyjemność prowadzenia nowego auta w porównaniu z moim starym gratem. Jestem na 99% zdecydowany na auto w rozwiązaniu abonamentowym za 499 zł brutto za miesiąc.
Znalazłem taką firmę - Qarson z taką ofertą na Clio https://www.qarson.pl/oferta/renault/clio-iv-facelift-5d
Jedyny minus jest taki że w tej kwocie jest ograniczony limit km na ten rok umowy. 10 000 km. Ale może jakoś na styk mi wystarczy.
Marud123
Nowicjusz
 
Posty: 3
0

23 Maj 2019, 11:39

Przez ROK 6 000?????? Hmm.... Biorąc pod uwagę, że interesuje Ciebie CLIO z 10 000 rocznie to ciekaw jestem co to za auto.... Za 7000 to ja kupiłem rok temu struszka scenica i dopłaciłem 2500 na naprawy przez rok i chyba z 3000 na gaz (i benzynę). Czyli same naprawy dla Ciebie to połowa wszystkich moich kosztów z kupnem auta przez rok.
Wracając do tematu:
Wydasz w rok 6000 i za rok znowu wynajmiesz nowe za 6000 . Przez 5 lat wydasz 30 000. I nawet nie będziesz mieć felgi na pamiątkę. Za to będziesz mieć cały czas nowiutkie auto. Ponadto pod karą 24 groszy za km nie wolno Ci przekroczyć 10 000. Ponadto HW ile zapłacisz za mniej lub bardziej wyimaginowane szkody nie opłacone z AC
Jeśli znajdziesz jakieś nowe auto do 50 000 to w ciągu 5 lat masz i gwarancję i podstawowy serwis (mam na mysli kupno auta z pakietem opłaconych z góry serwisów w ASO). Jeździsz ile chcesz. W 5 lat auto traci 50%. Zostawiasz w salonie za 25 000 i bierzesz kolejne.
Nie masz limitu kilometrów. Ale musisz opłacać ubezpieczenie i po 3 latach przegląd rejestracyjny.
I żeby nie było , że takiego auta nie ma - dacia stepway z tym samym silnikiem co clio 47000 + max 4000 pakiet serwisu na 5 lat
Jak zrobisz naprawde tylko 50 000 w 5 lat.... auto z udokumentowanym przebiegiem, serwisowane w ASO, pierwszy właściciel... zero rysek (bo jak ryski to i w qarsonie trzeba dopłacić). To więcej niż 25 weźmiesz za takie auto.
Zatem - abonament to dla osób, którym się nawet nie chce załatwiać ubezpieczenia i rejestracji i myslec o kredytach i liczyć odsetki - niech inni to zrobią za ok. 1000 rocznie, Albo gdy wiesz, ze potrzebujesz drugiego auta na dokładnie kilka miesięcy. Ale jak planujesz mieć auto kilka lat.... Qarson będzie miał z czego żyć.:)
pikodat
Nowicjusz
 
Posty: 16
0
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Autolaweta na bazie - Toyota Land Cruiser serii J7
    Toyota Land Cruiser serii J7 znana jest jako praktyczna i niezniszczalna terenówka, wykorzystywana do najcięższych prac – od kopalni, przez wojsko, po służby ratunkowe i miejskie. Dobrym przykładem jest ciekawy ...

23 Maj 2019, 22:23

Wszystko zależy jak trafisz...Ja do tej pory nie miałem szczęścia do używanych i stąd moje sceptczne podejście do kilkuletnich aut sprowadzanych z zachodu. :no: Nie jestem mechanikiem i nie mam ochoty na kolejną loterię. :no: Co do pakietu 10 000 km to z jak masz blisko do pracy to się zmieścisz. Z moich wyliczeń wynika, że powinienem się zmieścić. Do posiadania też nie jestem aż tak bardzo przywiązany. Korzystanie z komfortowego, bezproblemowego i bezpiecznego samochodu jest dla mnie mocnym argumentem na tak.

Porównując zakup nowego albo nawet 3 letniego auta i abonament biorę pod uwagę utratę wartości samochodu. Po kilku latach masz ogromny spadek wartości auta. To też należałoby uwględnić w kalkulacji wszystkich kosztów. :naughty:
Marud123
Nowicjusz
 
Posty: 3
0

23 Maj 2019, 22:32

takie firmy to biorą pod uwagę. płacisz im za spadek wartości auta i ich zysk.
spadek wartosci podałem 50% w 5 lat.
przy abo dolicz opłatę startową co rok. no i koszty przy zwrocie. może zero. może nie. abo dla niektórych może być dobre na rok czy dwa. Bo nie trzeba szukać kupca etc. czasem ktoś chce 2/3 /4 auto w rodzinie/firmie na taki okres. wtedy to dobre rozwiązanie.
jak uzywac aut 10 lat taniej wyjdzie własne nawet co 4 lata zmieniane u dilera.
pikodat
Nowicjusz
 
Posty: 16
0

23 Maj 2019, 22:45

to, że firma Qarson musi na tym zarobić to jest oczywiste. Na pewno mają to policzone.
Kuszące jest to, że nie musiałbym wywalać sporej sumy na raz na zakup nowego auta, czy nawet 3 letniego. Leasing z kolei jest dla firm a ja nie mam działalności. Na kredyt też nie mam za bardzo ochoty. Chyba wolę tą sumę mieć na koncie albo przeznaczyć na coś innego, a stałe wydatki na samochód uwględnić sobie w miesięcznym budżecie domowym.
Marud123
Nowicjusz
 
Posty: 3
0

24 Maj 2019, 04:28

pikodat napisał(a):spadek wartosci podałem 50% w 5 lat.

Przesadziłeś, 5 letnie auto ze 100tys km na blacie, warte jest około 60% faktycznej ceny zakupu, bo przecież w cenie katalogowej raczej się nie kupuje. Za to w takim wynajmie cena katalogowa to podstawa. Patrzę teraz na ceny Lancerów(mój będzie miał przy sprzedaży akurat te 5 lat i 100 tys km) i widzę, że raczej bez problemów dostanę te 60 % od ceny zakupu.
Porównywałem dokładnie wynajem, do leasingu(na 3 lata) i na takiej Astrze enjoy, wynajem wychodzi prawie 20tys drożej. Mamy już rozliczoną Pandę i po 4 latach i 100tys km sprzedaliśmy ją za 64% ceny zakupu(z zarysowanymi drzwiami :!: ) Średnioroczna utrata wartości wyniosła 3tys pln.
Wiadomo, że kredyt wyjdzie drożej od leasingu, ale i tak taniej od wynajmu i to bez niespodzianek pt. "ponadnormatywne zużycie"-jednym słowem nie polecam :no:
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3798
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna
0

24 Maj 2019, 09:13

Dałem 50% by pokazać, że nawet przy takim spadku wynajem byłby droższy. Istotnie, 60 % bardziej prawdopobne.
Akurat pokazywane było renault clio w quarsonie. Renault raczej niechętnie daje duze upusty.

Podsumowując -
plusy wynajmu - po roku zapominasz o aucie i masz wydane pieniądze z zaoszczedzonym czasem szukania nabywcy. Znowu masz nowe auto. Albo nie masz auta wcale.
minusy - płacisz więcej niz przy nowym samochodzie, nieznanym czynnikiem jest to, ile zapłacisz przy oddaniu

Jeśli to pomysł na rok czy dwa - nadpłacona kwota jakoś nie być istotna.
Jeśli to pomysł na laaata - lepiej kupić auto na siebie.
Każdy wie, że najlepiej byłoby kupić 3 letnie auto od pewnego sprzedawcy, mające jeszce z 2 lata gwarancji, serwisowane w ASO. Kupując nowe auto po 3 latach jesteś w takiej sytuacji. Potraktuj siebie jako kupca i sprzedawcę, który sam sobie sprzedaje 3 letnie auto z pełną , znaną i niezafałszowaną historią. I robisz po 3 latach samochodowy interes życia. Tylko kupic trzeba auto z 5+ letnią gwarancją , ale o to nietrudno.

Auto na wynajem to trochę jak mieszkanie w wynajętym mieszkaniu. Na dłuższą metę - nieopłacalne.
pikodat
Nowicjusz
 
Posty: 16
1

02 Wrz 2019, 09:22

Fajnie, że ktoś poruszył ten temat:) Generalnie chyba niewiele różni się to od zwykłego wynajmu długoterminowego, ale wydaje mi się, że najlepsze oferty znajdzie się u dealerów.
Ostatnio edytowany przez Kao, 02 Wrz 2019, 11:41, edytowano w sumie 1 raz
Powód: regulamin IV.4.e
markoo
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 08 01 1987
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Opel Astra V
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2017
0