Coraz większa ilość elektroniki w autach za i przeciw

24 Lut 2010, 16:42

witam,nie ukrywam ,że temat tan założyłem bo pisze prace dyplomową z podobnego zagadnienia,chętnie poznam wasze opinie .Czy uważacie ,że elektronika powinna przejmować coraz więcej zadań człowieka ?? czy jej ilość powinna się zwiększać ?? jak jest waszym zdaniem z niezawodnością tej elektroniki.
piotrekr
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Szczecin

24 Lut 2010, 17:14

moim zdaniem powinno być mniej elektroniki w samochodach ponieważ jaka jest przyjemność z jazdy samochodem który praktycznie sam jedzie bez naszej pomocy, minusem jest również zwiększenie się masy samochodu co powoduje pogaszenie się osiągów auta :mrgreen:

z drugiej strony elektronika w samochodach nie jest zła ponieważ wybacza niektóre błędy kierowcy jak system kontroli trakcji (ESP i tego typu systemy) :roll:

podsumowując nie jestem zwolennikiem zastopowania kierowcy komputerem (o ile mi wiadomo już istnieją takie systemy; pracują nad nimi podajże BMW, Mercedes i Lexus) lecz różne systemy poprawiające bezpieczeństwo i komfort jazdy nie są złe :mrgreen:

[
koko_123
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Dębica

24 Lut 2010, 20:07

Nie ma przed tym ucieczki. Chodzi tylko o to, aby systemy te były jak najmniej zawodne. Sterowanie silnikiem jest przecież elektroniczne i trudno znaleźć kierowcę który chciałby dalej regulować ssanie.
Jak się czyta o autach takich jak Volvo XC60 i o tym, że potrafią rozpoznać, czy podczas zmiany pasa w martwym polu nie znajduje się inne auto, albo usztywniają zawieszenie ze względu na wersję sport lub tour, albo same wyhamują auto jeżeli jedziemy do 30 km/h? To jest to złe? Mercedes już opatentował system dzięki któremu możesz pędzić po autostradzie i nie naciskać gazu oraz mieć wolne ręce, bo auto samo trzymać się będzie pasa ruchu i zwolni jeżeli zauważy przed sobą inne auto.
Opel ma kamerę która rozpoznaje znaki na drodze, etc.
Lexsus oprócz czujników cofania ma kamerę z liniami, dzięki czemu wiemy gdzie zaparkuje nasze auto. VW forsował system "park assist", czyli parkowanie w kopercie przez samo auto. Póki co bardziej jest to ciekawostka, bo auto potrzebuje ogromnej ilości miejsca, ale jest to możliwe.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

24 Lut 2010, 21:34

Im więcej elektroniki oraz więcej bajerów tym więcej rzeczy do zepsucia sie. A tym bardziej, że teraz co chwila jakiś producent samochodów wzywa na wymiane czegoś bo źle zrobili i może być zagrożenie. Im mniej rzeczy tym lepiej. Kiedyś były Fiaty 125, 126p i prawie każdy umiał sobie to autko sam naprawić i to za parę groszy, bo psuć się nie miało za bardzo co, a jak już się zepsuło to było wiadomo co. A teraz trzeba jeździć po mechanikach, podłaczać się pod komputery itd itd. Ale z drugiej strony jest z kolei wygoda i bezpieczeństwo - np. ABS, ESP, klima, poduszki, itd. No ale jak się coś z tym zepsuje, to już trzeba płacić i to nie małe pieniądze.
No cóż - jak sie to mówi coś za coś.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

24 Lut 2010, 21:36

Im więcej elektroniki oraz więcej bajerów tym więcej rzeczy do zepsucia sie


Zgadzam się czym więcej elektroniki tym szybciej kasa z portfela ucieka :mrgreen:
samurajsj700
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5369
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Czernichów/ Sląska
Auto: Audi A 4/WV golf 2 / samurai
Silnik: 90/70/70
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

27 Lut 2010, 01:29

Zalety są wiadomo takie, że coraz podróż samochodem staje się coraz bardziej bezpieczna i wygodna. Jednak producenci ścigają sie w coraz to nowszych elektronicznych rozwiązaniach przez co nie wszystko jest dopracowane tak jak byc powinno i stad częste awarie elektroniki, które często paraliżują cały pojazd. Już żaden laik sobie tego nie naprawi bo potrzebny fachowy sprzet jaki posiadaja profesjonalni mechanicy a co za tym idzie coraz wiecej wydajemy na naprawę. Nie można grubą krechą przekreślić pożyteczności postępu techniki w przemysle samochodowym ale jednak użytkownicy jeszcze długo będą narzekali na wadliwość takich systemów.

Swoją drogą zgadzam się z opiniami że coraz wiekszy postep elektroniki zabija powoli przyjemnosc prowadzenia samochodu. Oby to nie szlo wlasnie w tym kierunku.
bartekk
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: Koniecpol

02 Mar 2010, 17:20

jest kilka aspektów elektroniki w autach
1wygoda i komfort z jazdy
2koniecznośc stosowania -elologia, bezpieczeństwo
3ekonomia producentów
1jest to kwestja wyborów niezawodnośc prostota czyli bezawaryjnośc lub komfort i przyjemnośc z jazdy ale również sporo problemów w przypadku awarii
2 ciągłe podwyższanie norm ekologi wymusza stosowanie elektroniki,systemy comonrey itp
3 menagerowie w fabrykach wymyślają wszystko tak aby się psuło i sporo kosztowało
dlaczego komputersterujący jakimś drobiazgiem jest wielokrotnie drozszy od domowego lub dlaczego montuje się go w miejscu narażonym na wilgoc i uszkodzenia lub dlaczego stosuje się zblokowane części typu przepływomierz z obudową filtra i komputer przy uszkodzeniu drobiazgu wymienia się wszystko za kilka lub kilkanaście tyśięcy złoty
postęp jest nieunikniony ale zależności jest bardzo dużo
kupując auto nikt nie mówi co jest niedopracowane z myślą walenia właścicela auta po kieszeni moim zdaniem świat potrzebuje rewolucji i powrotu do korzeni auta mają by proste i niezawodne może elektryczne może inne rozwiązania staną się powszechne
ale obecny kierunek jest nie do zaakceptowania pozdrawiam rewa1
rewa1
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: Wrocław