REKLAMA
Witam,
Mam problem z samochodem Corolla E11 z 1998r z silnikiem 1,4. Auto z przebiegiem 110 tys.
Przy pracy na biegu jałowym słychać nierówną prace silnika oraz w układzie wydechowym ( z tłumika) występują ,, strzały spalin". Gdy silnik nierówno pracuje( słychać pukanie) to z wydechu tez słychać puknięcie. ( strzał spalin). Przed rozpoczęciem napraw obroty na jałowym wynosiły około 900. Nie jestem pewien czy przed rozpoczęciem napraw występowały strzały z wydechu ale na pewno występowała nierówna praca silnika i pukanie.
1.Mój mechanik początkowo mówił ze to przepustnica. Była zanieczyszczona przepustnica- oczyścił przepustnice. Jak odebrałem samochód zanotowałem właśnie te strzelanie spalin z wydechu. Przeczyszczenie przepustnicy nic nei pomogło- jedynie obroty na biegu jałowym spadły do ok.600 obr.
2. Kolejnym razem mechanik sprawdzał silnik krokowy i mierzył jakieś ciśnienia na zaworach-podobno wyszło wszytko okej- oczywiście żądnej poprawy dla auta,
3. Za 3 razem, mechanik wyregulował luzy na zaworach przez redukcję płytkami. Przed robota mówił ze pomoże ale nie pomogło. Luzy wynosiły podobno na 3 zaworach już po 1 mm. Teraz ustawił na 2,5-2,7mm. Myślałem ze to pomoże ale nie pomogło. Strzelanie z tłumika tak jakby się nasiliło.
Nie jestem pewien- auto muszę jeszcze poobserwować ale wydaje mi sie ze podczas puknięc w silniki leciutko zmniejsza sie nateżenie świecenia świateł przednich. Występuje takie mrygniecie.
Auto po zakupie w marcu miało wymienione:
- olej z 10w60 castrola na 10w40 mobila
- paski i świece zapłonowe
- pasek rozrządu bez pompy wodnej
Dzieki za pomoc.
Pozdrawiam