Witajcie forumowicze
Oglądałem dziś jak w tytule corolle e12 z 2004r. 1.4 vvti, 3d i staje przed dylematem, bo:
- biegi ogólnie wchodzą gładko ale na drugim biegu przy rozpędzaniu się "świszczy" coś - skrzynia do wymiany? czy po prostu tak jest w tej tojce,
- zastanawiają mnie progi(aż do listwy ozdobnej), dziwna sprawa z tym zabezpieczeniem o ile jest to wgl fabryczne, nie zrobiłem zdjęcia ale progi wyglądają jak taki "baranek" takie bąbelki na całej długości i z lewej i z prawej strony, w jednym miejscu z tyłu na progu lekko odchodzi sam lakier (jak przycisk) - czy to świadczy o kolizji? wymianie? malowaniu? konserwacji? nie jestem w stanie tego stwierdzić nigdy nie miałem do czynienia z toyotą, obejrzałem dwie dodatkowo w okolicy i mają gładki lakier,
- hamulce - przy ostrym hamowaniu od razu się włącza abs ale nie hamują jakoś mocno - kwestia wymiany klocków?,
Z pierdółek które zauważyłem to na klapie bagażnika koło klamki jest ruda, delikatne wgniotki (w końcu 14 lat autko), krótkie pedały(normalne?), zmatowiałe lampy.
Na co jeszcze zwrócić uwagę? czy koszty ww. rzeczy byłyby drogie?
Silnik chodzi cicho a w zawieszeniu nic nie stuka (jakby się płynęło).
Szyby są jednego rocznika prócz przedniej.
A no i jeszcze (najgorsze może być...) klimatyzacja. Kwestia nabicia? ale może być też nieszczelny układ? Jak w kosztach to wszystko się ma i czy warto z tyloma (wadami?) brać taki samochód.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi