Corsa b pożera akum

26 Gru 2013, 00:55

witam.
mam problem z moją corsą B 94'. Jakiś czas temu odstawiłem do mechanika auto bo zaczeły się prbolemy z odpalaniem. Okazało się, że alteranator praktycznie nie instniał tak wieć regeneracja + wymiania paska. Po naprawie przestał poprawnie działać centralny zamek. Przednie drzwi się otwierają, bagażnik i wlew paliwa już nie. Bagażnik jestem w stanie otworzyć kluczykiem, do wlewu musiałem podejść bardziej łopatologicznie. Samochód jeździł dobrze ale po kilku dniach samochód coraz słabiej kręcił przy odpalaniu. Ostatnio stanałem na poboczu. Po 3 minutach z wyłączonym silnikiem i włączonymi światłami akumulator umarł. Myślałem, że to kwestia tego, żę jeździłem ze zmasakrowanym alternatorem. Ale 4 dni temu włożyłem nowy akumulator i dzisiaj po przejechaniu trasy samochód postał kilka godzin i już ledwo kręcił przy odpalaniu. Czy ten pobór prądu może być związany z tą awarią centralnego? Jakieś pomysły? Dodam, że jeżdże bez radia i innych niepotrzebnych rzeczy.
yakoozaj
Nowicjusz
 
Posty: 7
Auto: Opel Corsa B

26 Gru 2013, 12:06

1. Jakie jest napięcie ładowania
a) bez świateł mijania
b) ze światłami
2. Jaki jest prąd pobierany z aku przy wyłączonym silniku?
Żeby sprawdzić obie rzeczy wystarczy zwykły miernik, kóry powinien mieć każdy kierowca.
Reszta, czyli jakie powinny być napięcia ładowania oraz jaki prąd powinien być pobierany i jak to sprawdzić jest opisane na forum.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

26 Gru 2013, 23:45

MotoAlbercik napisał(a):Żeby sprawdzić obie rzeczy wystarczy zwykły miernik, kóry powinien mieć każdy kierowca.
Powinien ale nie każdy ma :] Tak samo jak wiele innych potrzebnych rzeczy od kluczy do zmiany koła poczynając, ale niestety często nie dba się o to
Sensei
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Prawo jazdy: 01 01 2003

27 Gru 2013, 10:53

Sensei - nie dramatyzuj :) - coś takiego jak najzwyklejszy miernik, można kupić w każdym markecie, na każdym targu, a nawet w jakichś sklepikach co jest tam wszystko. Koszt to 15-20 zł. Oprócz tego warto też kupić areometr - koszt około 10 zł. Dwie bezcenne rzeczy, które powiedzą nam prawie wszystko o akumulatorze i elektryce samochodowej. Jednakże tak jak piszesz, nie każdy o to dba. Ale jest szansa na poprawę :) - można iść i kupić.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000