CORSA C 1.0 POMOCY

18 Cze 2011, 10:19

Witam,

mam Corsę C 1.0 2003r. kiedyś zauważyliśmy, że pod maską jest jakby rozlany olej bo na lewo od silnika wszystko tłuste... stwierdzili, że simering (?) trzeba wymienić, ale że mogę dolać olej i jeździć (zanim mechanik znajdzie czas na zrobienie tego)... tak więc dolałam i jeździłam, a poziom oleju się nie zmieniał. Czy to znaczy, że silnik bierze olej?

Wczoraj auto szło zupełnie normalnie aż nagle zgasła mi deska rozdzielcza (światła świecą, radio gra, czujnik temperatury i zegar działa normalnie) i wskazówki obrotomierza, prędkościomierza itd. spadły do zera... stanęłam na poboczu i zgasiłam silnik :| niestety już nie chciał odpalić... zaskoczył po chwili postoju i wszystko jakby nigdy nic... przejechałam kawałek i znów sytuacja się powtórzyła... teraz przy próbie odpalenia zapala się tylko kontrolka poduszki powietrznej i na żółto kontrolka silnika... auto albo nie zapala w ogóle albo jak za setnym razem zaskoczy to po kilku sekundach gaśnie :( co to może być? czy to kwestia elektroniki czy raczej coś innego? co mam z tym fantem zrobić?
edit
Obserwowany
 
Posty: 1
Auto: Opel Corsa C 1.0

18 Cze 2011, 22:02

Co do pierwszej części :

pod maską jest jakby rozlany olej bo na lewo od silnika wszystko tłuste


Miałem to samo - czujnik oleju ( średnio wymieniam go co pół roku ).

Co do drugiej części - nie wiem czy to ma jakieś powiązanie bo się nie znam ale gdy miałem problem z tym czujnikiem to kilka razy zdarzyło mi się ,że po zapalaniu silnika zegary nie włączały się ( wszystkie zegary - tak jakby samochód był zgaszony ), po ponownym odpaleniu było ok. Od jakiegoś czasu mam nowy czujnik i jest wszystko ok. Więc albo zbieg okoliczności albo coś jest na rzeczy.
sensi
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: Corsa C