Coś ciekawego dla 19-latka. 50 tysięcy.

07 Lut 2016, 00:11

Witam serdecznie, jako że z pewnością nie brakuje tutaj znawców, chętnie posłuchałbym opinii na temat auta, które mógłbym nabyć.

Mam 19 lat i żadnych zobowiązań, własny fundusz. Kiedyś brałem pod uwagę tylko cabrio, ale zmienilem zdanie.

Będę go używał najczęściej do wyjazdów na plażę, czy ogólnie gdzieś ze znajomymi. Oczywiście chcę nim szpanować. Zamierzam też pewnego pięknego dnia spróbować swoich sił na torze.

Auto powinno:
-Mieć moc. Nie chcę niczego wolnego.
-Dobrze się prezentować i wyróżniać na drodze. To jest dość ważne. Żadnych kombi, czy innych podobnych dziwactw. Najlepiej cabrio albo coupe.
-Zmieścić się w przedziale cenowym 30-50 koła.

Mój problem polega na tym, że w tej cenie jest tego wszystkiego po prostu za dużo.

Nie będę molestował auta naszymi polskimi drogami, dlatego biorę też pod uwagę auta typu 350z. Każda opinia mile widziana.

07 Lut 2016, 10:04

Pamiętaj, że takie coupe jak 350Z to auto dwuosobowe z bardzo małym bagażnik, więc nie wiem jak to się ma mieć do wyjazdów na plaże i/lub ze znajomymi.

Zerknij na takie auta:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

07 Lut 2016, 11:15

A ode mnie Hyundai Genesis Coupe:
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]

07 Lut 2016, 11:32

Ode mnie Civic Type R
Poleciłbym ten egzemplarz z forum ale trochę przekracza budżet
[link do oferty na Allegro wygasł]

Ale np taki :
[link do oferty na Allegro wygasł]
link poglądowy

Edit:
Dodam jeszcze Lexusa IS 250
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

07 Lut 2016, 12:24

Ossy napisał(a):Pamiętaj, że takie coupe jak 350Z to auto dwuosobowe z bardzo małym bagażnik, więc nie wiem jak to się ma mieć do wyjazdów na plaże i/lub ze znajomymi.

Jest mały jak porównujemy go z innymi samochodami, dla 2ch osób spokojnie starcza na weekendowy wypad.

07 Lut 2016, 12:51

Hyundaia i Lexusa brałem pod uwagę. Genesis szczególnie ciekawy. Co sądzicie o BMW 6? dałbym radę dostać 645 albo i 650 dość taniej niż normalnie chodzi.

Co do 350z, to po prostu zajebiste auto - nie przeszkadza mi, że zgarnę do niego tylko jedną laskę. Jednak jako jedyny samochód mało opłacalne kupno czegoś takiego, bo dodatkowe miejsce zawsze się przyda.

07 Lut 2016, 13:02

Z BMW 6 sztuką nie jest kupno, a jego utrzymanie - to bardzo drogie auto

07 Lut 2016, 14:06

Coś jeszcze oprócz tego, że sporo pali? Niestety nie znam nikogo, kto znałby się na tym właśnie aucie, ale mój stan finansowy pozwala mi na większe opłaty za paliwo.

07 Lut 2016, 14:12

grussvegas napisał(a):
Co do 350z, to po prostu zajebiste auto - nie przeszkadza mi, że zgarnę do niego tylko jedną laskę. Jednak jako jedyny samochód mało opłacalne kupno czegoś takiego, bo dodatkowe miejsce zawsze się przyda.

Zdarzyło mi się mieć coś podobnej wielkości, i idzie z tym żyć. Na normalne codzienne sprawy i weekendy jest okej, jak trzeba było zabrać coś większego to najczęściej pożyczałem jakiś wóz od znajomych. Przez zimę nie jeździłem bo żal mi było autka, i kupiłem pierwszego lepszego starego kombiaka za grosze - planowałem sprzedać po zimie ale zostawiłem, i tak służył mi przez zimę a przez resztę roku stał na parkingu wytaczany tylko wtedy kiedy musiałem coś przewieźć. Działało to bardzo dobrze, i kiedy oba poszły dalej a ja przesiadłem się na teoretycznie większe 4-osobowe coupe to czasami żałowałem że pozbyłem się takiego połączenia.
W 6tce nie chodzi o paliwo tylko o części, są boleśnie drogie

07 Lut 2016, 14:40

Infiniti któreś? np G35
Volvo C70 2.4 S60 2.0T 2,5T

Możesz pojawić się w swapa i pomyśleć o RX8
[link do oferty na Allegro wygasł]

07 Lut 2016, 15:26

grussvegas napisał(a):Coś jeszcze oprócz tego, że sporo pali? Niestety nie znam nikogo, kto znałby się na tym właśnie aucie, ale mój stan finansowy pozwala mi na większe opłaty za paliwo.

spalanie to najmniejszy problem - głupie części eksploatacyjne kosztują krocie, a nagromadzenie elektroniki znacznie zwiększa koszta utrzymania i prawdopodobieństwo wystąpienia awarii. Dla przykładu naprawa wyświetlacza idrive, który nierzadko pada to 5000zł

Coś ciekawego dla 19-latka. 50 tysięcy.

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum