18 Mar 2011, 08:35
Witam wszystkich!
Na początku roku kupiłem z myślą o rodzinie (2+1+wózek) Citroena Berlingo 1.9 diesel multispace 5-osobowy. Autko fajne, dobrze się prowadzi, jest tam kilka szczególików do roboty + belka tylna się zbliża do robienia (razem ok 2tyś musze w niego włożyć).
Jednak ostatnio troche zmieniła mi się w życiu sytuacja i z auta rodzinnego przydało by się przeskoczyć na auto na dojazdy do pracy dla żony (z opcją dużego bagażnika).
Berlingo troche za duże dla żony no i spalanie nie schodzi poniżej 7,5l ropy (korki szczególnie to sprawiają, dosłownie w trasie to 5l z groszem bierze)
Żona jeździ 2-3razy w tygodniu - dziennie 20km x2 z szybkościami max ok 60km/h + troche korków (taka droga...)
I tu zgłosił się do mnie ostatnio pewien gość z niedaleka, on szuka czegoś większego, a ma do zaoferowania Renault Thalie 1.4 benzyna, 2002r, 120tyś przebieg i ogólnie auto zadbane.
Czytałem że pali to sporo, dlatego od razu bym go zagazował...
Co sądzicie o tym aucie?
Ogólnie dla mnie brzydkie, czytałem dużo opinii ale może ktoś z Was ma takie i coś by powiedział o nim?