23 Sty 2013, 17:11
Siemka. Mam problem z akumulatorem. Rozładowuje mi się po pewnym czasie od naładowania. NIc mi nie ciągnie na postoju bo sprawdzałem z elektrykiem, alternator ładuje coś z rzędu 13,8 V, a i tak jak autko jeździ przez miesiąc to po tym czasie aku pada. Niby to wina samego akumulatora bo co innego ale jak aku jest odłączony na postoju to potem wszystko jest dobrze. Dodam że to opel astra, diesel 1,7. Aku ma 72 ah. Macie jakies pomysły? Może przewody mają coś do tego? Aha... i rozrusznik tez mam ok.