25 Kwi 2018, 14:55
Wymieniałem 2 miesiące temu sprzęgło. Bo jakimś czasie zaczęło mi chrobotać przy ruszaniu, przy wolnych obrotach. Mechanik początkowo myślał, że to wysprzęglik, rozebrał auto, w wysprzęgliku był jakiś luz, rozebrał bardziej auto i okazało się, że na powierzchni koła dwumasowego, tarczy sprzęgla i docisku jest coś mokrego, tłustego.
Na tarczy sprzęgłowej ślady podtarcia, na dwumasie i docisku ślady przegrzania.
Skrzynia nierozszczelniona. Uszczelka wału korbowego miękka, nie widać wycieku
Możliwe przyczyny:
- przy montażu wału sprzęgłowego mechanik użył za dużo smaru i został ten smar bezwładnościowo rozrzucony po sprzęgle
- na wysprzegliku jest luz to byc moze plyn hydrauliczny puscil i dal taki efekt - ten płyn jest tłusty?
- o tym mechanik nie wspomniał, ale uszczelka wału korbowego np. uszkodzona i ciekło stamtąd
Mechanik nie ustalił wycieku. Wszędzie jest niby sucho. Mimo mojej prośby, nie wymienił mi uszczelki wału korbowego na wszelki wypadek.
Chciałbym ustalić czym jest ten tłusty płyn na sprzęgle, czy to olej z silnika czy jakiś smar czy płyn - wtedy bym wiedział czy to np. wadliwy sprzęglik czy z czegoś innego ciekło. Na tym sprzęgle przejechałem dosyć dużo (około 3-5 tys. km), jedyny problem to było chrobotanie przy wolnych obrotach (1000-1200), przy ruszaniu, przy parkowaniu, przy wolnym poruszaniu się. Nie chciałbym trzeci raz wymieniać sprzęgła, dlatego zależy mi na ustaleniu co to jest za płyn. Gdzie można to sprawdzić?
Mechanik nie był w stanie powiedzieć co to jest poza tym, że to tłusty płyn. Chyba było przypalone czy coś i dlatego nie był w stanie dokładnie mi określić. A nie zlokalizował też żadnego wycieku i obawiam się, że drugie sprzęgło też mi się popsuje.