1. Nowoczesne diesle posiadają filtry fap/dpf, które "zapychają" się przy miejskiej jeździe, koszty
2. Spalanie na krótkich odcinkach nie będzie dużo niższe niż benzyniaka - silnik diesla rozgrzeje się w zimie do temperatury pracy po 10km jazdy (nie stania w korku), stąd większe spalanie. Dodatkowo kwestia jazdy na niedogrzanym silniku nie jest raczej korzystna dla jego osprzętu
3. Kiedy przyjdzie Ci wymienić wtryski/turbo/koło dwumasowe to na każdą z tych części wydasz pięcioletnie "oszczędności" z tankowania
Jak diesel w ogóle brzmi
A tak poza tym, kwestia związana z nagrzewaniem silnika itd, zanim poczujesz ciepło z klimy to już dojedziesz na miejsce
Mnie ostatnio zakład pracy chronionej wyposażył w diesla, rękawiczki zdjąłem dzisiaj po 8km