REKLAMA
Bartolekk napisał(a):Wiesz co to znaczy wyeksploatowany egzemplarz? wiesz czym się różni auto które ma 450+ tys km od takiego co ma 150?
Uważasz że ledy czy silniczki wycieraczek po wyjechaniu z fabryki wysiadają?
Uważasz zę ktoś kupił auto klasy premium segment E żeby stało w garażu?
Dalsza dyskusja jest bezsensu..i przestań straszyć autora, czas wieczorynki minął, bajki o czarodziejach się skończyły.
Jak się nie potrafi auta kupić porządnego to tak się potem kończy.
Tak się składa że od większość aut które pomogłem kupić dalej je serwisuje. Jest kilku sztuk używanych na taxach mających już od 300 do 400k.km. i jakoś ani razu nie wymieniałem w nich silników wycieraczek a był sprowadzone jak miały 100k.km.
Bartolekk napisał(a):Jak się nie potrafi auta kupić porządnego to tak się potem kończy
No ale sporo moich znajomych ma auta z salonu więc gdzie mają je kupować?
Bartolekk napisał(a):Najlepiej niech autor kupi GS430 mkII ze średnim przebiegiem 450+ tys, w takich autach nic nie trzeba naprawiać
Czemu piszesz głupoty... ?
kto napisał że nie trzeba serwisować?
Serwisuje takich pewnie już koło 20szt. w tym pewnie posiadałem 10szt.na własność więc Ty będziesz mi mówił co się w nich psuje?
Ogólnie jak kolega by miał chęć na zakup gs mk2 to mogę mu rozpisać zestaw usterek od 0-300k.km. i praktycznie to samo przy gs mk3.
Koszty gratów + roboty... To samo tyczy się is200/300 mk1
I Bartolku jeszcze jeden temat kilku kolegów chcących lexa po rozmowie zemną zdecydowało się właśnie na a6 c6 ... więc trzeba być realistą
p.s.
Dzisiaj pewnie wieczór skończę w a6c6 albo w caravelce t5 2,0cr wypijemy za Twoje zdrowie i za wycieraczki...
Lukasz2605 napisał(a):Lexus za stary z wyglądu. Kobieta puściła by mnie z torbami jakby zobaczyła w garażu samochód z epoki lat 90... Mimo że być może bez awaryjny ale za stary. Takie sa fakty.
Dlatego Ci napisałem:
szybki napisał(a): ale ... jest jedno ale. Wygląd auta, napęd tył i stary rocznik.
Widzisz i cały pic polega na realnym określeniu tego co będzie lepsze dla Ciebie a nie pianie do marki tylko dlatego że ją kocham...co niestety miłośnicy vag mają we krwi.