REKLAMA
Witam
Kupiłem passata b5 z Niemiec, autko przeszło generalny remont silnika przez mechanika, przebieg niby 210000tys, 90km, 1.9tdi. Autko na początku zbiera się cudownie, pędzi jak szalone, ale wszystko do pewnego momentu, jak stanę na światłach... Gdy wbija światło zielone, chcę szybko ruszyć i jak najszybciej się rozpędzić a tu nagle kicha... Auto muli, brak mocy, ledwo wchodzi na obroty... DOjadę w takim stanie na jakieś miejsce, zgaszę silnik, po 5 min znów ma pełno mocy i mogę znów przejechać z 5 km a potem znów lipa. Za trzecim razem już mogę jeździć normalnie, a po jakimś dłużej jeździe znów sytuacja się powtarza. To to może być? Brak mi pomysłów... ; /