
Już czasu przymierzamy się z żoną do zmiany samochodu, koncepcje były różne, na chwilę obecną taka jak w temacie. Dla kontekstu, obecnie bujamy się darowaną Pandą II 1.1 54 km bez klimatyzacji i wspomagania... Co do naszych potrzeb/oczekiwań/wyobrażeń:
Przebieg: 10k km/rok 80% miasto 20% trasa
Pojemność/moc: Raczej nie więcej niż 2.0L, a moc odpowiednia do budy, żeby auto "jakoś" jechało
Paliwo: Benzyna, ewentualnie benzyna+LPG
Segment: C/D
Typ nadwozia: Preferowane kombi (ew. sedan) ze względu na planowane powiększenie rodziny
Wyposażenie: Wspomaganie

Budżet: Na chwilę obecną ~15k. Niby możemy poczekać do wiosny i dozbierać do ~20k, ale nie jesteśmy pewni czy ma to większy sens.
No i oczywiście najważniejsze, cytując żonę, musi być "ładny"!

Czy te typowane przez nas Audi i BMW mają jakiś sens czy zupełnie kulą w płot? Może jakieś inne sugestie?
Przykładowe ogłoszenia z regionu:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]