REKLAMA
Witam wszystkich.
Mam problem z autem, dokładnie Seat Ibiza 1.4 85KM benzyna + LPG 2008r. W zeszłym roku miała miejsce awaria auta, a mianowicie wyskoczył a czerwona kontrolka płynu chłodzącego, do tego auto nie grzało i z LPG przełączyło mi samo na benzynę. Po zatrzymaniu okazało się że ze zbiorniczka wyrzuca płyn pod ciśnieniem, próbując otworzyć zbiornik płyn wywalało jeszcze bardziej. Zadzwoniłem do mechanika to stwierdził że poszła uszczelka pod głowicą. Auto zostało scholowane i została wymieniona uszczelka, termostat, planowanie głowicy, sprawdzanie szczelności głowicy, wymieniony cały płyn chłodniczy itd. Po około pół roku miała miejsce ta sama sytuacja czyli auto przełączyło się z LPG na benzynę, przestało grzać i wyskoczyła czerwona ikona od płynu. Znowu auto poszło do mechanika i po raz kolejny tym razem na swój koszt wymieniał tą uszczelkę, stwierdził że nie było widać żeby cokolwiek się stało z uszczelką w tak krótkim czasie. Znowu głowica do planowania i jeszcze raz na szczelność głowicy. Auto wróciło do mnie i po około 2 miesiącach ta sama sytuacja, auto identycznie się zachowywało płyn wywalało zbiorniczkiem i brak ogrzewania i brak działania na gazie. Bardzo się zdenerwowałem tym faktem i auto trafiło do tego samego mechanika na poprawkę. Tym razem jednak nie wymieniał uszczelki pod głowicy a wymienił korek zbiorniczka wyrównawczego bo niby nie puszczał zbyt dużego ciśnienia. Pojeździł sam autem przez 2 tygodnie i mi oddał że jest ok. Dolał płyn który wyrzuciło ciśnienie i tak jeździłem znowu przez 4 miesiące i dwa dni temu miała miejsce ta sama sytuacja. Zrobiłem to samo czyli odkręciłem korek delikatnie aż zejdzie ciśnienie z układu i wyrzuciło dość sporo płynu, dolałem płyn i wróciło ogrzewanie i autem dało się jechać ale pytanie co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?
Mechanik stwierdził tym razem że to wina LPG (Parownika) i że mam jechać do gazownika.
Proszę o jakąś radę bo już mi ręcę opadają.
