Czy auto po taxi z przebiegiem 400 000 km i wyżej to złom

26 Maj 2014, 19:25

Jestem początkującym kierowcą. Czy opłaca mi się kupić ex-taxi do 10000zł. Czy te auta to okazje czy skarbonki bez dna.

26 Maj 2014, 20:21

To zależy jak sie trafi,są właściciele którzy sprzedają extaryfe w dobrym stanie a są tacy którzy pozbywają sie miny. U mnie w mieście jakiś czas temu był do wzięcia Mercedes W124 w dieslu,rok bodajże 92 za uwaga 4000zł,często go widywałem na postoju i właściciel zawsze latał ze szmatką pucował polerował więc była to prawdziwa okazja.

26 Maj 2014, 20:25

Może wtajemnicz nas, o jakim konkretnie aucie myślisz

26 Maj 2014, 20:26

Jeden gościu w prywatnych wiadomościach piszę mi że szkoda zachodu bo remont silnika, skrzyni automatycznej i.t.p

26 Maj 2014, 20:29

Okularnik. Do 10000 z jakiejś niemieckiej korporacji. Albo passat b5.

26 Maj 2014, 20:30

To już lepiej W124 który będzie napewno w lepszym stanie niż okular czy pasek.

26 Maj 2014, 20:33

Oba te auta nadają się wyłącznie do przemiału. W210 to jeden wielki niewypał Mercedesa, czasem rdzewiała po dwóch latach od opuszczenia fabryki.. Passat B5 podobnie, nietrwałe aluminiowe zawieszenie wielowahaczowe, ogólnie samochód zaprojektowany zbyt delikatnie jak na TAXI. Szukaj W124 albo Audi A6 C4 w dobrym stanie, tak bym zrobił na twoim miejscu.

26 Maj 2014, 20:37

Słyszałem że w210 nie jest tragedią w porównaniu do w211.

26 Maj 2014, 20:43

No to źle słyszałeś, bo W211 jest akurat całkiem udane, może z wyjątkiem pompy hamulcowej systemu SBC, którą jeśli się mocno postarasz, pisząc do siedziby Mercedesa czy coś tam, wymieniają nieodpłatnie (w każdym razie było tak parę lat temu).
Na pewno nie tak złe jak W210.

26 Maj 2014, 21:02

w210 miały bodajże najgorsze blachy w historii mercedesa (ojciec miał dwie w210 ) obie po pewnym pewnym czasie zaczynały ładnie rdzewieć. Rok temu przesiadł się na w211.. zobaczymy co z tego będzie.