ale czy przy tak niewielkich uszkodzeniach jakie opisujesz wywaliły by poduszki 
Bo niby opisujesz tak jakby była to kolizja . Tu lekko opadnięty , lekko zagnieciony , trochę stłuczony itp.. A przecie żeby poduchy wystrzeliły to zazwyczaj musi być p....ty. Gostek mówi że z blacharą będzie tyle a tyle ... a czy nie będzie tak że minimalizacja kosztów , maksymalizacja zysków. 
REKLAMA
Witam
Mam pytanie odnośnie kupna sprowadzonego auta z niemiec. Chodzi mi o model Fiat Croma 1.9 TDI multi jet 150km 2006 rok. Przebieg potwierdzony ksiązkami i przeglądami ok 130 tyś. Znajomy mi je proponuje gdyż szukam rodzinnego auta na lata:) opcja 2+2. Chciałbym wydać do 15tyś. Województwo śląskie.
Dziś właśnie je przywiózł i uszkodzona jest chłodnica + reflektor + wgniecona lekko maska z przodu + opadniety lekko zderzak przedni + wystrzelone 2 poduszki przednie w kabinie. Auto na chodzie, jeździ, ładnie pali itp. Nie jestem znawcą ale oglądałem go pod kątem listy uszkodzeń z serwisów motoryzacyjnych i wychodzi świetnie. Silnik nie myty, tapicerka zadbana, brak oznak zmęczenia materiałów wewnętrznych, nawigacja wbudowana. Znajomy twierdzi że naprawi wszelkie usterki i zrobi blacharkę i koszt zamknię się w kwocie 15 tyś a dla mnie zostanie tylko opłata recyklingowa + rejestracja.
Chodzi mi o to czy auto po takich usterkach spokojnie można naprawić i bezpiecznie jeździć oraz czy cena nie jest za "niska". Na co zwrócić jeszcze uwagę. Będę wdzięczny za wszelkie porady.
