Czy można przełożyć tył na przód?

16 Maj 2013, 07:19

No to działaj.. Powodzenia.. Szerokości..

16 Maj 2013, 13:08

AAAAAAAAAAA!!! Panowie, trochę własnego pomyślunku. Przecież nie napisałem że opony na tył mogą być łyse!!! Ja (może mało rozsądnie) jakoś automatycznie założyłem, że opony nie są w aż tak masakrycznym stanie. Może powinienem był założyć, że są ale to zwykłe nieporozumienie. To trzeba na prawdę nie myśleć!!! Na prawdę nie wiecie o co mi chodziło mówiąc, żeby lepsze opony zakładał na przód w przednionapędowym samochodzie??? No błagam Was. Bo aż mi się tego tłumaczyć nie chcę. Tu na bank zaszło jakieś poważne nieporozumienie.

Prosiłbym żeby co poniektórzy nie robili ze mnie idioty bo zaczyna mnie to irytować. Szczerze myślałem że to oczywiste. ZWYKŁE NIEPOROZUMIENIE, nie dogadaliśmy się ale to nie powód by wyciągać jakieś chore wnioski, napisałem posta i myślałem że wszyscy zrozumieją ocb... Widocznie się myliłem... Ale już ok...

szybki napisał(a):Takimi stwierdzeniami możesz laikowi zrobić krzywdę ponieważ uwierzy w to.

Jeżeli tylne koła za nic nie odpowiadają to proponuje je zdjąć, będzie jeszcze taniej

Masakra co Wy piszecie................................

Szybki Ty udajesz czy na prawdę tak? Bo jeżeli na prawdę nie rozumiesz o co mi chodziło to aż mi się przykro robi...

Michał94 napisał(a):Pewnie miał na myśli że nie ma na nich takich przeciążeń i zużywają się wolniej.

Jakoś Michał nie miał problemu z domyśleniem się.

szybki napisał(a):I pewnie mogą być łyse???

I pewnie ja tak napisałem, nie? A czy autor napisał - "mam dwie łyse opony, gdzie mam je założyć"??? Nie, zapytał czy konkretnie zjechane ma założyć na przód czy na tył - no w jego sytuacji w samochodzie FWD - jeśli musi wybierać to lepsze na przód.

Michał94 napisał(a):Źle się zrozumieliśmy, one nie są łyse, tylko z uwagi bezpieczeństwa nie nadadzą się na kolejną zimę

silvo44 napisał(a):Vermin - poczytaj trochę fachowej literatury.. Warto, uwierz mi...

Jaką literaturę masz na myśli???

Wiadomo że jak musi wybierać i nie ma pieniędzy na nowe i dobre opony to w samochodzie FWD lepiej wrzucić słabsze z tyłu... Chętnie posłucham jeśli ktoś uważa inaczej ale prosił bym wtedy o jakieś argumenty. Mimo wszystko wydaje mi się że większość się ze mną zgadza... Tylko co poniektórzy narobili niepotrzebnego zamętu...

Pozdrawiam

.

17 Maj 2013, 13:58

Vermin napisał(a):dobre opony to w samochodzie FWD lepiej wrzucić słabsze z tyłu... Chętnie posłucham jeśli ktoś uważa inaczej ale prosił bym wtedy o jakieś argumenty. Mimo wszystko wydaje mi się że większość się ze mną zgadza...

No przecież mówię - nie masz racji.. Fachowcy/eksperci zalecają "lepsze na tył" - zawsze !!! Jaką literaturę Ci polecam ?? Wystarczy poczytać czasopisma auto/moto .. kiedyś sam sądziłem, że lepiej dać opony w lepszym stanie na oś napędową, ale okazuje się, że to niekoniecznie dobre rozwiązanie..
Oczywiście od Ciebie zależy czy dasz sobie co nieco wytłumaczyć i wyjaśnić - na siłę nic..

Piszecie, że tylne koła nie odpowiadają za nic ?? Co jest ?? To tył właśnie przede wszystkim odpowiada za przyczepność auta do nawierzchni.. Żeby przód uciekał, to trzeba być już geniuszem albo mieć pecha.. Tyłem Ci zamiecie kilkakrotnie prędzej.. A jak gumy będą kiepskie, to bączek i rów ..

17 Maj 2013, 18:16

Vermin widocznie źle sie zrozumieliśmy ale jedno jest pewne tylne opony są bardzo ważne nie będe polemizował czy bardziej niż przednie czy mniej.

Generalnie:

Tylne koła hamują i skracają drogę hamowania a w awaryjnych sytuacjach nawet 2m robi różnice.

Odpowiadają za tor jazdy podczas hamowania w szczególności na koleinach.

Odpowiadaja za tor jazdy nawet bez hamowania, przy jeździe jednostajnej.

Podczas przyspieszania zwiększamy istotnie nacisk na tylne koła więc to też jest ważne szczególnie na łuku drogi gdzie w celach bezpieczenstwa trzeba trochę dociązyć tył przyśpieszając...

17 Maj 2013, 21:16

Panowie przepraszam za nerwową reakcję

. Mamy trochę inne zdanie. Wiem że tył odpowiada za sporo rzeczy (nie zupełnie o to mi chodziło, po prostu w samochodzie FWD odpowiada za mniej), aczkolwiek mam po prostu inne doświadczenia. Z nie wszystkim się zgadzam ale wydaję mi się że takie rozmowy na forum o doświadczeniach za kierownicą są mało sensowne. Żeby to rozstrzygnąć tak na prawdę powinniśmy się spotkać na lotnisku i wszyscy przejechać dwoma takimi samymi samochodami w którym - jeden miałby lepsze kapcie z tyłu, drugi z przodu. Ja mam swoje zdanie, które jest poparte po prostu takimi doświadczeniami. Na pewno mówicie z sensem. Aczkolwiek fachowa literatura to też dosyć kontrowersyjny temat... To jest moje zdanie

.

Pozdrawiam

.

18 Maj 2013, 09:17

Kurdę, ale dyskusja. Wydaję mi się że obie strony mają trochę racji, a ja nie będę w tej kwestii oszczędzać, trzeba mieć dobre gumy tu i tu, jadę dziś zmienię wszystkie.
Pozdrawiam.