Czy na pewno stać Cię na diesla?

22 Mar 2018, 17:45

Właśnie miałem to wrzucać

Tak wygląda kupno BMW z dieslem - kupujesz za 25k i ładujesz 25k

Dobrym podsumowaniem jest też to, że gość jest fanatykiem BMW i hejtuje wszystko, co nie jest BMW i nawet 25tys. na serwis go nie przeraziło. W sumie pasuje do tego co szybki powtarza, czyli dla nich to jest zwykły serwis.

tu od razu część z kosztami:

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

22 Mar 2018, 18:22

Ja bym aż tak nie negował diesla, ale to jest bardzo dobry przypadek tanich dieselków ściągniętych z Zachodu. Te BMW zapewne zrobiło realny przebieg podczas leasingu zagranicą, a następnie trafiło w ręce prywatnego użytkownika, który kręcił km nie dbając o serwis (i zapewne nie ma 200, tylko co najmniej 2x tyle). Teraz auto wymaga doinwestowania z racji:
a) wieku (uszczelki i inne pierdoły)
b) przebiegu
c) zaniedbań serwisowych.

Z drugiej strony pamiętam, że w Motorze jest taka fajna seria artykułów z kosztów eksploatacji danego modelu, gdzie opisują auto z prywatnych rąk. Był opis BMW 320d E90 od nowości w jednych rękach w PL. Przez 200 tys. km praktycznie nie wymagało żadnych inwestycji (po 200 tys. było jeszcze oryginalne zawieszenie). Chyba wiadomo o czym to świadczy?

22 Mar 2018, 18:44

Tutaj było też sporo usterek nie tylko dotyczących diesla oraz gdzie dbanie nic nie pomoże jak coś jest wadliwe (np. jak można zadbać o regulację ksenonów lub tuleje drążka skrzyni).
Mój sąsiad ma kolegę, który ściągnął sobie e90 ale z benzyną 325i i na dzień dobry 2 miesiące w warsztacie stało i zabulił 7k.
Ostatnio też był dobry przykład F30 328i na BimmerCheck. 28tys. km i silnik do wymiany. Z kolei kobieta, która u nas pracuje mówiła, że jej zięć też miał wymieniany silnik w 320d F30.

Ta marka leci strasznie na opinii jak się zagłębi w temat ale potwierdzam, że e90 przyjemnie się jeździ. Tylko nie za takie pieniądze

02 Paź 2018, 12:55

Policzmy czy opłaca się kupić diesla na 5 lat użytkowania robiąc przebiegi 12kkm rocznie, czyli tyle ile przeciętnie robi każdy Polak

Średnie spalanie roczne benzyny: 8,5l
Średnie spalanie roczne diesla: 6,5l
Koszt przejechania 100km benzyną: 8,5l x 5,15zł = 43,78zł
Koszt przejechania 100km dieslem: 6,5l x 5,05zł = 32,83zł
Koszt roczny paliwa przy 12kkm dla benzyny: 43,78zł x 120 = 5253zł
Koszt roczny paliwa przy 12kkm dla diesla: 32,83zł x 120 = 3939zł
Oszczędność roczna na paliwie przy 12kkm: 5253zł - 3939zł = 1314zł
Oszczędność 5-letnia na paliwie przy 12kkm: 1314zł x 5 = 6570zł

Kupując 5-letnie auto ze sprawdzonym i ogólnie polecanym dieslem w dobrym stanie i z przebiegiem do 150kkm, myślę że poza wymianą oleju, płynów i filtrów, nic się nie zepsuje, a serwis olejowy i filtrowy jest niewiele droższy od benzyny. Jeśli jednak musielibyśmy przeznaczyć na naprawę czegoś w dieslu nawet 4tys zł w ciągu 5 lat, a w benzynie nie zepsuło by się nic, nawet w zawieszeniu, elektryce, itp., to i tak jesteśmy 2,5tys zł do przodu w ciągu 5 lat.

Dlatego nie rozumiem polityki na tym forum

Rozumiem, że kupowanie 15-letniego auta w dieslu mija się z celem, ale jeśli ktoś chce kupić auto w miarę świeże, dobrze sprawdzone przed zakupem, a jeździ nawet tylko 12kkm rocznie, to myślę, że trzeba brać diesla

02 Paź 2018, 13:36

Jeżeli tak dokładnie liczyć na oszczędności to dlaczego nie założyć LPG?
Koszt jazdy na LPG to będzie ok. 60% koszów jazdy na benzynie: 3151 zł
Instalacja LPG do R4: 2700 zł
Oszczędności roczne w stosunku do ON to: 3939zł - 3151zł - 62zł (droższy przegląd) = 726zł
Instalacja LPG zwróci się w stosunku do spalania diesla w 4 lata i zostanie na regulację zaworów. Czyli jesteśmy do przodu o naprawy osprzętu diesla mając sprawne LPG.

Samochody z silnikiem diesla są często bardziej wyeksploatowane. Więc poza naprawami osprzętu trzeba brać gorszy stan reszty podzespołów.

02 Paź 2018, 13:45

maciejmacku napisał(a):Kupując 5-letnie auto ze sprawdzonym i ogólnie polecanym dieslem w dobrym stanie i z przebiegiem do 150kkm, myślę że poza wymianą oleju, płynów i filtrów, nic się nie zepsuje

Jak tak się stanie to będziesz miał szczęście robiąc takie przebiegi dieslem ja nie mówię że nie jest tak jak piszesz ale musisz mieć na uwadze to że przy przebiegach które podałeś w ciągu 5 lat będziesz miał problem z DPF który trzeba będzie zregenerować do tego sporo diesli które maja 5 lat ma już AdBlue a to dodatkowy koszt do przejechanych km

maciejmacku napisał(a):Jeśli jednak musielibyśmy przeznaczyć na naprawę czegoś w dieslu nawet 4tys zł w ciągu 5 lat

Czyli wystarczy że padną dwa wtryski

bo na cztery zabraknie kasy z zaoszczędzonych pieniążków na paliwie (oczywiście zależy od silnika ale przyjmuje średnią cenę).
Oczywiście w benzynie też może się sporo rzeczy popsuć ale nie da się porównać kosztów naprawy benzyny do diesla bo są nieporównywalnie niższe.

Moim zdaniem jeżeli ktoś robi naprawdę sporo przebiegi 30 tyś. km rocznie i lata w większości w trasach to wtedy kupno diesla w miarę świeżego powinno mu się jeszcze opłacić. Z drugiej strony można porównać 5 letniego diesla z samochodem hybrydowym z benzyną gdzie koszty paliwa mogą wyjść podobnie a nawet na plus dla hybrydy przy jazdach na krótszych dystansach i w ruchu miejskim.

Przebiegi które podałeś nie przekonały by mnie na kupno diesla który ma 5 lat na koleje 5 lat przez które miałbym nim jeździć na takich dystansach.

02 Paź 2018, 14:07

Średnie spalanie roczne LPG: 10l
Średnie spalanie roczne diesla: 6,5l
Koszt przejechania 100km LPG: 10l x 2,45zł = 24,50zł
Koszt przejechania 100km dieslem: 6,5l x 5,05zł = 32,83zł
Koszt roczny paliwa przy 12kkm dla LPG: 24,50zł x 120 = 2940zł
Koszt roczny paliwa przy 12kkm dla diesla: 32,83zł x 120 = 3939zł
Oszczędność roczna na paliwie przy 12kkm: 3939zł - 2940zł = 999zł
Oszczędność 5-letnia na paliwie przy 12kkm: 999zł x 5 = 4995zł
Koszt dobrej instalacji LPG: 3000zł
Koszt benzyny w ciągu 5 lat w aucie z LPG: 1000zł
Koszt serwisu i droższych przeglądów w ciągu 5 lat: 5x 150zł + 5x 62zł = 750zł + 310zł = 1060zł
Suma dodatkowych kosztów w aucie LPG w ciągu 5 lat: 3000zł + 1000zł + 1060zł = 5060zł

Porównując 5-letnią oszczędność na paliwie z dodatkowymi kosztami w aucie z LPG wychodzi, że diesel = LPG w kosztach. Diesel może nas tylko pogrążyć w naprawie, ale myślę, że źle zestrojona instalacja LPG też przysporzy sporo problemów.

02 Paź 2018, 14:12

Nie wiem o jakich dieslach mówisz, że trzeba dolewać AdBlue w rocznikach 2013, ale chyba o autobusach

Poza tym nowe diesle mają systemy wypalające DPF na postoju, więc nie wiem w czym problem.
Po prostu na tym forum jest zbyt dużo zwolenników benzyn i nikt z nimi nie wygra.
Przyjemność jazdy diesel z momentem obrotowym ponad 300Nm jest dużo większa niż benzyną z momentem 200Nm. Mocne benzyny to już inne spalanie i koszta LPG już w ogóle przebijają diesla.

02 Paź 2018, 14:36

Nie rozumiem Twojego podejścia do obliczeń - koszt benzyny to 25% całości, czyli mniemam, że zakładasz dużo małych odcinków. Problem w tym, że diesel w tym przypadku będzie przez bardzo duży okres czasu nierozgrzany i spalanie nie wyniesie 6,5l

Kolejna sprawa co to jest 5x150zł? Regulacji nie robi się co 12tys. km...

Jak widzisz nie tak łatwo to policzyć jak Ci się wydaje.

P.S. AdBlue jest często już spotykany w 5 latkach. Ostatnio na warsztacie u kumpla był VW Touran z zepsutym systemem.

02 Paź 2018, 14:57

maciejmacku napisał(a):Poza tym nowe diesle mają systemy wypalające DPF na postoju, więc nie wiem w czym problem.

Sadza się wypala a co z popiołem który się odkłada w takim filtrze i stopniowo go zapycha bez demontażu i czyszczenia/regeneracji nie pozbędziesz się go.

Lubię jazdę dieslem ze względu na niskie spalanie i wyższy moment

i na tym chyba się to kończy.

Może warto zacząć od tego że samochód nawet dobrze serwisowany może mieć silnik w wątpliwej kondycji wymiana oleju co 30 tyś. itp. zauważ że o samochody nowe szczególnie w leasingu mało kto dba. Widziałem ostatnio Sharana 2.0 TDi miał 3 lata AdBlue i przebieg ponad 200 tyś. km silnik pracował ładnie ale miał już problem z DPF który nie chciał się wypalać do końca. Samochód serwisowany regularnie co 30 tys. km i miał już problemy z ubywaniem oleju nie chce mi się tłumaczyć że każde wypalanie DPF to zwiększona dawka paliwa którego niespalona część przedostaje się do oleju pogarszając jego właściwości itd. Można sobie wyobrazić jakie właściwości ma olej po takim przebiegu, oczywiście silnik przetrwa gwarancję ale jak się ona skończy to z reguły zaczynają się problemy.

Im starszy diesel tym większe problemy. Oczywiście nie mówimy o latach z przed 2000 roku

Oczywiście jak kupujesz nowe auto np. na 4-5 lat to warto się zastanowić nad takim silnikiem jak robimy długie trasy ale z drugiej strony trzeba pomyśleć że przy sprzedaży będzie ciężko z takim silnikiem. Patrząc na dzisiejsze trendy może się okazać że wiele marek za te 4-5 lat nie będzie miało już w ofercie samochodu z silnikiem wysokoprężnym.

Kolejna sprawa, ostatnio ceny benzyny i diesla są bardzo porównywalne na stacjach i może się okazać w niedalekiej przyszłości że benzyna będzie tańsza od ON bo zacznie spadać zapotrzebowanie na to paliwo.

Generalnie patrząc tylko na spalanie i porównując podobne moce silników w benzynie i dieslu co bym wybrał? Pewnie diesla ale biorąc inne aspekty eksploatacji auta wiele rzeczy przemawia za benzyną i tylko w nielicznych przypadkach po wnikliwej analizie może opłacać się kupno diesla.

29 Gru 2018, 14:46

Mnie w tym roku wyszło 17kkm. I następne auto to będzie diesel najprawdopodobniej jakiś 1.6 francuski. Obecnie mam IS200 (wcześniej prelude i Civic) i szczerze to mam dosyć ciągłego kręcenia tych silników-kosiarek, żeby jechały. Dwumas do takiego 1.6 kosztuje 800zł, gdzie do Lexusa benzynowego 2500, a sztywne koło 1300, więc...

29 Gru 2018, 20:04

Jeżeli już wybierasz diesla to się opamiętaj i nie bierz francuskiego 1.6, jeżeli już to 2.0 ceny części podobne a żywotność i moc całkiem co innego

ps pełne sprzęgło do 2.0 HDI 1300 zł + robocizna oczywiście

29 Gru 2018, 20:24

Killaz napisał(a):Nie rozumiem dlaczego producenci aut zamiast wypuszczać auta z fabryczną instalacją LPG

Emisja CO2, mówi Ci to coś

Same spaliny są OK, ale nasza kochana unia narzuca też normy emisji CO2. A w tym parametrze LPG jest niestety najsłabsze.

29 Gru 2018, 20:40

a więc czemu daczki sraczki i inne gnioty mogą to przeskoczyć i wypuszczają z fabryczną instalacją?

29 Gru 2018, 21:56

Kao napisał(a):a więc czemu daczki sraczki i inne gnioty mogą to przeskoczyć i wypuszczają z fabryczną instalacją?

Nie siedzę za mocno w temacie ekologii i norm, ale obiło mi się o uszy, że emisja liczy się ze wszystkich modeli. Więc marki produkujące w większości małe, oszczędne auta mogą mieć zapas emisji i mogą sobie pozwolić na modele z LPG. Bo raczej nie ma większego sensu wkładać do Dacii 200KM silników

Ale to tylko takie przypuszczenia, pewności żadnej nie mam.