Czy się zamienić?

06 Sty 2015, 16:11

Posiadam WV golfa 4 1,9 TDI z 1998r, kolega ma do sprzedania Rovera 75 2,0 130koni z 1999 i zaproponował zamianę, co sądzicie o roverze czy warto go kupić, bo z wyglądu strasznie mi się podoba.

06 Sty 2015, 16:28

Napewno będzie troche droższy w utrzymaniu.

06 Sty 2015, 17:00

maslo85 napisał(a):Posiadam WV golfa 4 1,9 TDI z 1998r, kolega ma do sprzedania Rovera 75 2,0 130koni z 1999 i zaproponował zamianę, co sądzicie o roverze czy warto go kupić, bo z wyglądu strasznie mi się podoba.

Oczywiście, że warto. Wykorzystaj głupotę kolegi i zamieniaj się o ile roverek sprawny

Golf IV wygląda biednie nawet przy roverze 45 a co dopiero przy 75

Upewnij się tylko czy nie ma jakiegoś haczyka w propozycji zamiany.

06 Sty 2015, 17:19

Zamieniaj się, pewnie

Golf TDI nie ma wgl startu do 75
Tylko zmień później nr telefonu i adres a najlepiej również tożsamość bo kolega może się wkurzyć po tej zamianie

06 Sty 2015, 17:28

kirin88 napisał(a):Golf IV wygląda biednie nawet przy roverze 45 a co dopiero przy 75

Zaraz zostaniesz zjechany że Golf to prestiż

Ja też bym się zamienił

06 Sty 2015, 18:01

Koniu napisał(a):Zaraz zostaniesz zjechany że Golf to prestiż

Różne mają ludzie wyobrażenie prestiżu

06 Sty 2015, 20:25

Dziękuję za opinie i pozdrawiam

06 Sty 2015, 20:58

maslo85 napisał(a):Dziękuję za opinie i pozdrawiam

Panowie z góry stracili chyba zdrowy rozsądek...
Albo kolega rzeczywiście jest idiotą albo doskonale wie co robi, ja bym obstawiał to drugie.
Kto normalny będzie chciał wymienić dobrego, sprawnego rovera na Golfa 4? Zapewne szykuję się jakaś większa naprawa, bądź po prostu nie może go sprzedać, a z golfem nie będzie praktycznie żadnego problemu.

06 Sty 2015, 21:00

Daj znać jak podejmiesz decyzje i ewentualnie się zamienisz, bo też mam 75 na oku

06 Sty 2015, 21:42

pkc napisał(a):Panowie z góry stracili chyba zdrowy rozsądek...

Albo przeyższa go utrzymanie które w porównaniu z Golfem jest większe. Różnica klas..

06 Sty 2015, 22:14

pkc napisał(a):Panowie z góry stracili chyba zdrowy rozsądek...
Albo kolega rzeczywiście jest idiotą albo doskonale wie co robi, ja bym obstawiał to drugie.
Kto normalny będzie chciał wymienić dobrego, sprawnego rovera na Golfa 4? Zapewne szykuję się jakaś większa naprawa, bądź po prostu nie może go sprzedać, a z golfem nie będzie praktycznie żadnego problemu.

Chyba trafiłeś w sedno,to jedno z tzw dożywotnich aut,niby nie są złe,ale sprzedać trudno

07 Sty 2015, 08:11

pkc ma tutaj sporo racji,ja też bym obstawiał że kolega doskonale wie co robi.

07 Sty 2015, 11:51

Koniu napisał(a):Albo przeyższa go utrzymanie które w porównaniu z Golfem jest większe. Różnica klas..

Utrzymanie rovera 75 nie jest kosztowne i nie wykracza powyżej średniej choć wiadomo klasyk gatunku - golf IV będzie tańszy w naprawach. Jeżeli faktycznie nie stać go na utrzymanie rovera to powinien przesiąść się na rower

yeti65 napisał(a):Chyba trafiłeś w sedno,to jedno z tzw dożywotnich aut,niby nie są złe,ale sprzedać trudno

Mam za sobą sprzedaż w sumie 4 angielskich samochodów w tym landrovery, których sprzedaż wydawało by się graniczy z cudem

Wszystkie sprzedały się w ciągu tygodnia, z wyjątkiem freelnadera, który na nowego nabywcę czekał 2 tygodnie.
Powoli ludzie otwierają oczy, zaczynają rozumieć ze audi/vw to juz nie 8 cud świata. Co za tym idzie zaczynają poszerzać motoryzacyjne horyzonty i zwracają uwagę nawet na taką ,,egoztykę" jak rover więc ze sprzedażą powoli przestaje być problem.
Mojego roverka niedawno sprzedałem momentalnie za prawie dwukrotność ceny zakupu