15 Wrz 2016, 20:46
Jak w temacie, czy taki oto Citroen
[link do Gratka wygasł]
ujdzie do miasta? Wiem, że diesel to ogólnie kiepski pomysł do miasta, tym bardziej że przewiduję stosunkowo niewielkie przebiegi rzędu 10 tyś. km rocznie.
Ale jak na rocznik 2010 to bardzo prosty diesel, bez dwumasy i DPFa, turbina ma stałą geometrię, a wtryski są Boscha - regenerowalne. Dodatkowo, znam osobę która wstawiła to auto do komisu i jestem w stanie kupić je poniżej ceny z ogłoszenia..
Więc zasadnicze pytanie brzmi, czy w takim kontekście zakup staje się (jako tako) uzasadniony?
Jeśli nie, to bardzo prosiłbym o sugestie modeli (a konkretne ogłoszenia to byłby już szczyt marzeń, choć mam wrażenie, że przejrzałem już co się tylko dało równo i dokładnie) z lat 2005+ (żona się upiera, że auto więcej niż 10 letnie jest za stare.. Eh) w cenie ~15 000 zł, segmentu C (bardziej realistyczne) lub D z relatywnie ekonomicznym silnikiem benzynowym, najchętniej z Pomorskiego bądź "okolic".